Reklama

Do zadań specjalnych...

Niedziela warszawska 21/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa o Bogu, Który "tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne", mogą szokować, jeśli uświadomimy sobie, że wypowiedział je nie kto inny jak Ten, Kto został dany - Jezus Chrystus. I co najważniejsze, nie było w nich skargi czy wyrzutów pod adresem Ojca. A przecież wypowiadając to zdanie, Jezus wiedział, jak daleko Ojciec posunie się w dawaniu Syna dla zbawienia świata, że przypieczętowaniem tego daru będzie krzyż. Mimo wszystko nie czuł się zdradzony przez Ojca, zawiedziony i odepchnięty w miłości. Nie był również zazdrosny o miłość Ojca do ludzi, choć to Krew Syna miała być ceną zbawienia człowieka. Dlaczego?

W relacjach panujących między Osobami Trójcy Świętej nie ma miejsca na wątpliwości, że miłość Ojca do Syna jest jedyna i niepowtarzalna. Syn nie musi w to nawet wierzyć. On to wie, bo odwzajemniona Miłość Ojca i Syna istnieje dla Niego namacalnie jako Duch Święty. Ojciec nie może przestać kochać Syna, bo wtedy musiałaby zmienić się natura Boga i przestałaby istnieć Trójca Święta. Gdyby nie było tej Miłości, nie byłoby całego dzieła zbawienia, które od Zwiastowania aż po Pięćdziesiątnicę dokonało się w Duchu Świętym. A do tego jeszcze Syn Boży wie, że w całym stworzeniu nie ma nikogo sobie równego. Ta pewność Miłości była źródłem wewnętrznej mocy Chrystusa, nawet wtedy gdy pościł na pustyni, pocił się w Ogrójcu, albo z wysokości krzyża wołał: "Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił".

W relacjach międzyludzkich nierzadko ci, którzy otrzymują od swoich przełożonych trudne i niewdzięczne zadania, przeżywają uzasadnione frustracje. Zwłaszcza gdy inni w tym samym czasie zbierają niezasłużone profity. Bo czy można się dziwić frustracji dziecka, które zawsze chodzi w koszuli po starszym bracie i jeszcze wysłuchuje uwag, że wygląda gorzej niż pierworodna latorośl? Albo rozgoryczeniu żony, która wychowuje gromadkę dzieci i słyszy od męża, że cały dzień nic nie robi? Nasze oczekiwania wobec ludzi bywają czasem odwrotnie proporcjonalne do tego, cośmy w nich zainwestowali, jakby wbrew ewangelicznemu: " Komu więcej dano, od tego więcej wymagać się będzie".

Podglądanie tajemnicy Boga w Trójcy Świętej jest bardzo pomocne w kształtowaniu relacji międzyludzkich. Syn nie przeżywa frustracji, że Ojciec "dał" Go dla zbawienia świata, bo wie, że Ojciec jest cały dla Niego, jak dla nikogo więcej. W tym również mamy Boga naśladować, zwłaszcza w kontaktach z ludźmi do zadań trudnych i niewdzięcznych. Postawa nieuprawnionych żądań wobec jednych przy niezasłużonym promowaniu innych rodzi bowiem nie tylko frustracje, ale i zgorszenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie ma większej miłości od dawania swego życia dla chwały Boga

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Bozena Sztajner/archiwum Niedzieli

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Środa, 14 maja. Święto św. Macieja, apostoła
CZYTAJ DALEJ

Z czym kojarzy się imię Leon? Ta odpowiedź kard. Rysia zdumiała samego papieża

2025-05-14 10:51

[ TEMATY ]

Kard. Grzegorz Ryś

Papież Leon XIV

skojarzenie

Archidiecezja Łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś podzielił się trzema skojarzeniami z imieniem Leon, które przybrał nowy papież. Co ciekawe, o jednym z nich kard. Ryś opowiedział samemu papieżowi. Co zdumiało papieża Leona XIV?

Kard. Grzegorz Ryś w wywiadzie dla Tygodnika Katolickiego "Niedziela" opowiada o trzech skojarzeniach, jakie przyszły mu do głowy od razu po przyjęciu imienia Leon przez nowego papieża. Jak wspomina, nie chodziło tu o papieża Leona XIII, ale o kogoś zupełnie innego. Kard. Ryś relacjonuje również, że Leona XIV wprawiło w zdumienie jedno nieoczywiste skojarzenie, o którym opowiedział mu polski hierarcha:
CZYTAJ DALEJ

Boguszów-Gorce. Fatimska inauguracja pełna nadziei

2025-05-15 08:47

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

Nabożeństwa fatimskie

Boguszów ‑ Gorce

ks. Andrzej Adamiak

Inauguracja nabożeństw fatimskich w parafii Zesłania Ducha Świętego w Boguszowie-Gorcach. Procesji z figurą Matki Bożej Fatimskiej przewodniczy bp Ignacy Dec, wraz z ks. kan. Wojciechem Balińskim

Inauguracja nabożeństw fatimskich w parafii Zesłania Ducha Świętego w Boguszowie-Gorcach. Procesji z figurą Matki Bożej Fatimskiej przewodniczy bp Ignacy Dec, wraz z ks. kan. Wojciechem Balińskim

Droga do nieba prowadzi przez Różaniec, a Matka Boża wciąż woła, abyśmy do Niej przychodzili – podkreślił biskup Ignacy Dec podczas inauguracji nabożeństw fatimskich w Boguszowie-Gorcach.

13 maja w rocznicę pierwszych objawień w Fatimie, parafia Zesłania Ducha Świętego rozpoczęła uroczyste nabożeństwa fatimskie. Na zaproszenie proboszcza ks. kan. Wojciecha Balińskiego, wydarzeniu przewodniczył biskup senior Ignacy Dec. Hierarcha nie tylko odprawił Mszę świętą, ale także wygłosił homilię pełną inspirujących odniesień do objawień Maryjnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję