Policji drogowej przybędzie kolejne zadanie. Do tej pory miała
dbać o stan bezpieczeństwa na drogach, wyłapując nietrzeźwych kierowców
i niesprawne samochody. Teraz, dzięki pomysłowi Ministerstwa Finansów,
doszła do jej obowiązków troska o wpływy do budżetu Rzeczypospolitej.
Okazało się bowiem, że niektórzy co bardziej pomysłowi rodacy, zatrwożeni
wzrastającymi ciągle cenami paliwa, zaczęli do baków swoich samochodów
lać zamiast oleju napędowego olej opałowy. (Życie, 24 sierpnia).
Nie podoba się to Ministerstwu Finansów, bo akcyza na ten drugi jest
znacznie mniejsza. Nie daj, Panie Boże, gdyby komuś silnik chciał
jeździć na wodę. Nie może. Chyba że wcześniej zapłaci akcyzę.
Polityka w każdym kościele
Polityka stwierdziła autorytatywnie, że polscy biskupi nie umieją
mówić kazań (Polityka, 21 sierpnia). Tylko przez nabytą grzeczność
tygodnik nie sugeruje, że przydałoby się trochę edukacji w tej materii.
Ale zatroskani o losy Kościoła, na pewno nie zostawią ekscelencji
w kłopocie. Zaczną pisać konspekty kazań i homilii. Biskupi dostaną
prenumeratę za darmo, kapłani, niestety, będą musieli sami zaprenumerować.
Kampania reklamowa przebiegnie pod hasłem: Polityka w każdym kościele.
Choć hasło nie spodoba się "teologom" z Gazety Wyborczej, to jednak
w rodzinie wiele rzeczy ujdzie.
W Niemczech zablokowano konta Narodowego Banku Polskiego. Ma to
zagwarantować egzekucję zasądzonego od Rzeczypospolitej Polskiej
odszkodowania na rzecz niemieckiej firmy Saar Papier. Strona polska
twierdzi, że wyrok niemieckiego sądu zapadł z pogwałceniem prawa
polskiego i międzynarodowego (Nasz Dziennik, 24 sierpnia). I dlatego
strona polska odszkodowanie zapłaci.
Na prawo, panowie
"Od wyborów w 1997 r. AWS straciła - jak pokazują sondaże - od
1,5 mln do 2 mln zwolenników. Źle się stało, że - jak się wydaje
- odchodzi od koncepcji społecznej gospodarki rynkowej, które głosiła
w zwycięskiej kampanii wyborczej. Niestety, zastąpiła je liberalna
polityka społeczna i gospodarcza. Część liderów AWS chce narzucić
kurs ku politycznemu centrum. To błędny kierunek. Akcji nie uda się
bowiem pozyskać dotychczasowych wyborców Unii Wolności, a tym bardziej
SLD. Na każdego nowego wyborcę z Centrum przypadnie pięciu utraconych
zwolenników prawicy" (Jan Maria Jackowski w rozmowie z Życiem, 23
sierpnia).
Kameleon
Przewodniczący jednej z koalicyjnych partii, a jednocześnie wicepremier
rządu polskiego miał pracowity i urozmaicony weekend. Najpierw odwiedził
pobitych przez chuliganów z Bartoszyc policjantów, ukazując miłosierne
oblicze. Pokazały je telewizyjne kamery, które przypadkiem znalazły
się pod szpitalem. Ci dziennikarze to jednak mają nosa. Nasz polityk,
niczym kameleon, zmienił oblicze z miłosiernego na wodzowskie i pogroził
przestępcom, zapowiadając im rychłą i zasłużoną karę. Później ukazało
się rozrywkowe oblicze lidera, który otworzył regaty o swój puchar.
Regaty były naprawdę olbrzymie. Wystartowało 12 załóg. W tym - jak
doniosła Gazeta Wyborcza - cztery należały do rodziny jednego z posłów
partii (GW, 23 sierpnia).
Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.
Podziel się cytatem
Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
Na drodze do nieba grożą nam różne niebezpieczeństwa. Podobnie
jak podróżny potrzebuje na niepewnych drogach przewodnika, tak nam
na trudnych drogach do wieczności dał Pan Bóg przewodnika - Anioła,
którego zwiemy Aniołem Stróżem. Kojarzy się nam ten Niebiański Duch
z obrazkiem przedstawiającym dziecko, idące po wąskiej kładce nad
przepaścią - a za nim skrzydlaty Anioł Opiekun. Z ufnością modlimy
się co dzień do Niego, by nam spieszył z pomocą w dzień i w nocy: "
Strzeż duszy, ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego". Kościół
wspomina ich liturgicznie 2 października. Tego dnia Kościół modli
się za ich wstawiennictwem i ich wstawiennictwu poleca. Jest to więc
szczególny dzień, by uświadomić sobie ich rolę w naszym życiu chrześcijańskim.
Lex orandi est lex credendi - mówi teologiczne adagium.
Prawo modlitwy jest prawem wiary. Współczesne prądy teologii postawiły
jako dyskusyjny problem Aniołów, ich istnienia i ich roli. Niezależnie
od dyskusji teologów Lud Boży modli się i liturgią 2 października
potwierdza wiarę w istnienie Aniołów, a także ich specjalne funkcje
odnośnie poszczególnych wiernych i społeczności. Wiara ta mówi, iż
Bóg dał każdemu człowiekowi opiekuna - Anioła, aby był jego szczególnym
stróżem na drodze przez ziemię do Królestwa niebieskiego. Największy
teolog średniowiecza, św. Tomasz z Akwinu, utrzymuje, że w chwili,
gdy przychodzi na świat dziecko, Bóg przywołuje jednego ze swych
cudownych Aniołów i oddaje noworodka jego specjalnej opiece. Każdy
człowiek, heretyk czy katolik, ma swego Anioła Stróża. Anioł jednak
nie potrafi ingerować w naszą wolną wolę, lecz działa w sferze naszych
wspomnień, przypominając nam wyraźnie o czymś, co powinniśmy zrobić
lub też ostrzegając przed czymś. Życzliwie wpływa na naszą wyobraźnię
i motywy postępowania, przekonując nas, namawiając do zwalczania
naszej słabości oraz złych skłonności. To on natchnie nas czasami
wspaniałymi ideałami i zachęca do nowego, większego wysiłku.
Nauka ta niesie nam pociechę i ukazuje dobroć Boga, mając
głębokie podstawy biblijne. Pismo Święte 300 razy mówi o Aniołach,
przytaczając rozmaite ich zadania, które spełniają z rozkazu Bożego,
choćby np. z Dziejów Apostolskich: "Ale Anioł Pański w ciągu nocy
otworzył bramy więzienia i wyprowadził ich" (Dz 5, 19); "I natychmiast
poraził go (Heroda) Anioł Pański dlatego, że nie oddał czci Bogu,
a stoczony przez robactwo wyzionął ducha" (Dz 12, 23). Sam Pan Jezus
przestrzegając przed zgorszeniem powiedział: "Powiadam wam, że aniołowie
ich (tzn. dzieci) w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mego,
który jest w niebie" (Mt 18, 10).
Wśród aniołów jest hierarchia. Archaniołowie: Rafał -
Bóg uzdrawia, Gabriel - Moc Boża, Michał - Któż jak Bóg! Rafał -
dany jako towarzysz Tobiaszowi w drodze do Rages (Tob 8, 3), uwolnił
córkę Raguela Sarę od demona Asmodeusza i szczęśliwie przyprowadził
Tobiasza do domu i ojcu Tobiasza przywrócił wzrok. Gabriel - jest
zwiastunem narodzin Jana Chrzciciela i nawet samego Syna Bożego.
Michał - książę niebieski, wódz broniący nas w walce przeciw złości
i zasadzkom szatana, który mocą Bożą strącił do piekła Lucyfera i
jego adherentów.
Prawda o Aniołach Stróżach, którą liturgia przypomina
nam 2 października, rozszerza nasze horyzonty, pozwala nam patrzeć
na świat nie tylko poprzez zmysłowe poznanie, szkiełko i oko uczonego
przyrodnika, fizyka, ale w duchu wiary dostrzegać to, co dla zmysłów
wszakże niedostępne, ale rzeczywiste, bardzo rzeczywiste. Z tego
poznania trzeba nam także wyciągać prawdziwe wnioski, aby żyć w atmosferze
spraw Bożych we wspólnocie z Bogiem i wszystkimi bytami, które Mu
służą.
Uczestnicy pielgrzymki do Kościołów Jubileuszowych Piotrkowa Trybunalskiego
Wierni parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Zgierzu wraz z proboszczem ks. Krzysztofem Nowakiem i przedstawicielami Akcji Katolickiej ze Zgierza wyruszyli w pielgrzymkę jubileuszową do Piotrkowa Trybunalskiego i Smardzewic. Rok Jubileuszowy, przeżywany w całym Kościele pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”, stał się dla wiernych okazją do modlitwy i odkrywania duchowego dziedzictwa regionu.
Pielgrzymi rozpoczęli dzień od Mszy Świętej w Bazylice św. Jakuba Apostoła, gdzie mogli podziwiać bezcenne dzieła sztuki, w tym obraz „Zaśnięcie NMP” z początku XVI wieku. Następnie odwiedzili Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia u ojców Bernardynów – barokową świątynię, w której znajduje się słynący łaskami obraz namalowany na miedzianej blasze w 1625 roku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.