Reklama

Ks. Stanisław Dudziński

Proboszcz czasu milenium i soborowej odnowy

Niedziela rzeszowska 24/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dziejach Kościoła katolickiego w Polsce niezwykle ważnym okresem była druga połowa XX wieku. Trwało wówczas zmaganie Kościoła z ateistycznymi władzami o obecność wiary w życiu narodu, ale też dokonało się wtedy w nim wiele ważnych procesów, jak chociażby odnowa soborowa oraz uroczystości milenijne, które pogłębiły religijność Polaków. Wielką rolę w tym okresie walki i przemian odegrali duchowni, z jednej strony atakowani przez wrogów Kościoła, ale z drugiej - wiernie realizujący założenia programu duszpasterskiego. Jednym z nich był jasielski proboszcz ks. Stanisław Dudziński.
Urodził się 21 kwietnia 1906 r. w Leżajsku, w rodzinie Jana i Marii z d. Sawickiej. Na jego dorastanie prócz domu rodzinnego, kościoła i szkoły, wpływ miały także okoliczności zewnętrzne, jak chociażby działania zbrojne prowadzone w ramach pierwszej wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej czy uczucia patriotyczne wyzwolone odzyskaniem niepodległości przez Polskę. W dzieciństwie, zgodnie z planem, od szkoły powszechnej rozpoczął proces edukacyjny, i choć wkrótce nastąpił wybuch wojny światowej, to nie zakłócił on znacząco jego przebiegu. Kontynuował go później w latach 1918-26 w Gimnazjum Realnym w Leżajsku, na wydziale filozofii Uniwersytetu im. Jana Kazimierza we Lwowie (1926/27) oraz w Instytucie Teologicznym w Przemyślu (1927-32). Proces edukacyjny uwieńczył w 1938 r. zdobywając tytuł magistra teologii. W Przemyślu, ze studiami teologicznymi łączył formację kapłańską w Seminarium Duchownym. Trwała ona pięć lat, a na jej zakończenie, 19 czerwca 1932 r. otrzymał sakrament kapłaństwa.
Przyjęte święcenia określiły dalsze jego życie, które skoncentrowane zostało na posłudze duszpasterskiej. Od tego czasu wypełniały je: sprawowanie służby Bożej, szafarstwo sakramentów, kaznodziejstwo i katechizacja, praca z grupami religijnymi oraz opieka charytatywna. Realizację tych form duszpasterskich rozpoczął od rocznej posługi wikariuszowskiej w Jedliczu. Następnie w takim samym charakterze przez trzy lata pracował w Jarosławiu i przez rok w Sanoku. We wrześniu 1937 r. został wikariuszem parafii katedralnej w Przemyślu i na tym stanowisku pozostał dziewiętnaście lat, do maja 1956 r., czyli do chwili powierzenia mu zarządu parafii farnej w Jaśle. Jako wikariusz prócz zwykłych zadań, realizował też te które wynikały ze specyfiki danej parafii bądź potrzeby chwili, np. w Jarosławiu był katechetą szkoły handlowej, w Sanoku - katechetą w prywatnym gimnazjum żeńskim, a w Przemyślu - seniorem kolegium wikariuszowskiego i zastępcą sekretarza Katolickiego Stowarzyszenia Sług.
W 1956 r., po dwudziestu czterech latach pracy wikariuszowskiej, został administratorem parafii w Jaśle. Swój urząd obejmował w dość trudnych okolicznościach, gdyż nieco wcześniej władze komunistyczne wymusiły ustąpienie tamtejszego proboszcza ks. Jana Bazana i w dalszym ciągu ograniczały one aktywność Kościoła; nadto wielu napraw wymagało zaplecze duszpasterskie, zniszczone podczas wojny. Napotkane trudności mobilizowały go do wiernej realizacji założeń programu duszpasterskiego Kościoła, m.in. włączył się w obchody wielkiej nowenny przed tysiącleciem chrztu Polski, w akcje duszpasterskie towarzyszące obradom Soboru Watykańskiego II oraz w peregrynację kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Akcje te pomogły nie tylko obronić zasady wiary, ale też znacznie uaktywniły życie religijne katolików. Ks. Dudziński zadbał też o stronę materialną parafii, podejmując wiele potrzebnych inwestycji, spośród których do ważniejszych należy zaliczyć: urządzenie kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu, przebudowę zakrystii, malowanie i doposażenie świątyni parafialnej i kościoła filialnego pw. św. Stanisława. Aktywnie też uczestniczył w tworzeniu nowych parafii jasielskich: pw. Matki Bożej Królowej Świata (erygowana w 1957 r.), pw. św. Antoniego (1969), pw. św. Stanisława (1971) oraz parafii w Czeluśnicy (1972).
Wieloraka aktywność zjednała mu szacunek wśród wiernych i wdzięczność władz duchownych. Ta ostatnia znalazła wyraz w wielu wyróżnieniach kościelnych, z których najważniejszą była godność szambelana papieskiego, przyznana mu w 1964 r. przez papieża Pawła VI. Ks. Dudziński zmarł 13 lipca 1974 r. w Jaśle i na tamtejszym cmentarzu złożone zostały jego doczesne szczątki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Tomasza Adamka: Ojciec Pio, różaniec i bokserska rękawica

[ TEMATY ]

świadectwo

św. Ojciec Pio

Tomasz Adamek

fot. z archiwum Tomasza Adamka/"Głos Ojca Pio"

Tomasz Adamek

Tomasz Adamek

Modlę się codziennie – także przez wstawiennictwo Ojca Pio – nie tylko przed walką w myśl zasady, że „jak trwoga to do Boga”. Nie wypowiadam jednak intencji, bo wiadomo, że wystarczy, jak o czymś pomyślę, a Pan Bóg już wie, czego mi potrzeba – mówi Tomasz Adamek, jeden z największych pięściarzy w historii polskiego boksu.

TEKST POCHODZI Z ARCHIWALNEGO "GŁOSU OJCA PIO", ZOBACZ NOWY NUMER: glosojcapio.pl/nowy-numer
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Pluszowe chrześcijaństwo

2025-08-15 22:44

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy Jezus naprawdę chce rozłamu? Dlaczego mówi o ogniu, który ma podpalić ziemię? Poznasz proroka, którego chciano uciszyć, biskupa, który stawił czoła Gestapo i komunistom, oraz świętego, który oddał życie za wiarę.

Jeśli czujesz, że wiara jest dziś zbyt często wygładzana i rozcieńczana – ten odcinek doda Ci odwagi, aby płonąć bez kompromisów. Posłuchaj, bo to jest o Tobie, o mnie, o nas wszystkich – i o tym, że ogień Jezusa może podpalić świat. Dlaczego czasem trzeba odebrać „święty spokój”, by ocalić prawdziwy pokój serca. To odcinek o odwadze. O tym, że chrześcijaństwo nie jest pluszową zabawką, ale płonącą pochodnią. O tym, że w czasach, gdy wielu woli gasić iskry Ewangelii, my jesteśmy wezwani, by je rozniecać.
CZYTAJ DALEJ

Papież na „Anioł Pański”: misja Jezusa i tych, którzy Go naśladują, jest znakiem sprzeciwu

2025-08-17 12:11

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Misja Jezusa i tych, którzy Go naśladują, nie jest tylko „usłana różami”, lecz jest „znakiem sprzeciwu”- powiedział Leon XIV w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”, którą odmówił z wiernymi zgromadzonymi na Placu Wolności w Castel Gandolfo.

Papież zaznaczył, że wiele pierwszych wspólnot chrześcijańskich doświadczało tego samego odrzucenia co Jezus. Choć „starały się jak najlepiej żyć, według przesłania miłości Nauczyciela”, to doświadczały prześladowań. „To wszystko przypomina nam, że dobro nie zawsze spotyka się z pozytywną reakcją otoczenia. Co więcej, niekiedy właśnie dlatego, że jego piękno drażni tych, którzy go nie przyjmują, ci, którzy je pełnią, spotykają się z ostrym sprzeciwem, a nawet znęcaniem się i przemocą. Postępowanie w prawdzie kosztuje, ponieważ są w świecie ludzie, którzy wybierają kłamstwo, i dlatego, że diabeł, wykorzystując to, często usiłuje utrudniać działanie ludzi dobrych” - wyjaśnił Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję