Reklama

Żyć bezpiecznie

Niedziela częstochowska 18/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno, wczesnym popołudniem w centrum Częstochowy doszło do niecodziennego zdarzenia. Dwaj młodzi mężczyźni wtargnęli do jednego z lombardów i przedmiotem, przypominającym broń, sterroryzowali znajdujących się w nim pracowników, krzycząc: "To jest napad!". Widząc skierowaną w swoją stronę "broń", mężczyzna będący w pomieszczeniu sięgnął po podobne środki: z posiadanego pistoletu kilka razy strzelił w powietrze. Spłoszeni napastnicy zbiegli, niczego nie zabierając. Uciekając, jeden z nich zgubił "kominiarkę", którą drugi podniósł, potem rozłączyli się. Błyskawiczna informacja o zdarzeniu dotarła do wszystkich policjantów będących w tej chwili w służbie. Jeden z funkcjonariuszy, wykonujący swoje zadania w okolicy dworca, zwrócił uwagę na podejrzane zachowanie młodego mężczyzny, który przerwał szaleńczy bieg, zatrzymał się i zaczął coś wpychać do kosza na śmieci. Niezwłocznie interweniował i w ten sposób uzyskał koronny dla sprawy dowód - dwie "kominiarki" . W wyniku dalszych czynności wkrótce policjanci dotarli do drugiego uczestnika zdarzenia i zatrzymali go. Znaleźli też mającą kluczowe znaczenie dla przyszłego postępowania "broń" - plastikowy straszak.

Jak się okazuje, obaj sprawcy rozboju mają po 18 lat, są mieszkańcami podczęstochowskich gmin, uczniami szkół średnich. Feralnego dnia do nich nie dotarli. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń dochodzenia, można w tym przypadku mówić o zaplanowanym działaniu - obaj młodzieńcy wcześniej przygotowali "kominiarki", przystosowując do tego... skarpety. Obserwowali też poszczególne lokale, aby wybrać właściwe miejsce do zrealizowania swoich zamierzeń.

Trudno tutaj o inny komentarz niż ten, że sprawcy mieli naprawdę dużo szczęścia: to zdarzenie mogło mieć zupełnie inne zakończenie. Broniący się mężczyzna mógł przecież zareagować inaczej...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Portugalia: wśród ofiar katastrofy w Lizbonie pracownicy katolickiej instytucji charytatywnej

2025-09-05 13:15

[ TEMATY ]

wypadek

Portugalia

Lizbona

PAP/EPA/MIGUEL A.LOPES

Wśród 16 zabitych na skutek wypadku kolejki linowo-terenowej Gloria w Lizbonie było co najmniej czterech pracowników powiązanej z Kościołem katolickim instytucji społecznej Santa Casa da Misericordia. Instytucja ta mająca swoje biuro na lizbońskiej Starówce zajmuje się głównie działaniami charytatywnymi. Według wstępnych ustaleń śledczych osoby te wracały feralną kolejką z pracy do swoich domów.

Wśród ofiar tragedii jest też inny Portugalczyk, a także obywatele siedmiu innych narodowości. W wydanym w piątek przed południem oświadczeniu portugalska policja przekazała, że wśród ofiar jest też trzech Brytyjczyków, dwóch Kanadyjczyków i dwóch obywateli Korei Południowej, a także Szwajcarka, Francuzka, Ukrainiec oraz Amerykanin.
CZYTAJ DALEJ

Cuda za wstawiennictwem św. Matki Teresy z Kalkuty

Niedziela Ogólnopolska 21/2024, str. 71

[ TEMATY ]

św. Matka Teresa z Kalkuty

Kingkongphoto & www.celebrity-photos.com from Laurel Maryland, USA, CC BY-SA 2.0/Wikimedia Commons

Postaci św. Matki Teresy z Kalkuty nie trzeba nikomu przedstawiać, lecz czy znamy cuda za jej wstawiennictwem?

Założycielka Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości niestrudzenie niosła pomoc najbiedniejszym z biednych i najnędzniejszym z nędznych, w każdym człowieku dostrzegając Chrystusa. Całą sobą zaświadczała o miłosierdziu i pokazywała, że radość można czerpać nawet wtedy, gdy człowiek znajduje się w tragicznej sytuacji. Matkę Teresę za jej życia podziwiano na całym świecie, obsypywano ją rozmaitymi honorami, m.in. Pokojową Nagrodą Nobla. Działalność tej drobnej skromnej zakonnicy stała się wręcz legendarna – widziano w niej chodzącą świętą. Po śmierci nieco zapomniano o niej, ale ona nie zapomniała o potrzebujących – kontynuowała misję pomocy najbardziej potrzebującym również z nieba.
CZYTAJ DALEJ

Szpital świętych. Tu zmarł Carlo Acutis, tu przyszły na świat dzieci św. Joanny Beretty Molli

2025-09-05 20:56

[ TEMATY ]

szpital

świadectwo

Włochy

Agata Kowalska/Karol Porwich

Wstawiennictwo świętych jest znakiem rozpoznawczym szpitala San Gerardo w Monzie.

Założony w 1174 r. przez św. Gerarda, stał się miejscem wielu wydarzeń naznaczonych świętością. To właśnie tutaj wydarzył się cud, który otworzył drogę do beatyfikacji rodziców św. Teresy od Dzieciątka Jezus, Ludwika i Marii Zélie Martin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję