Reklama

dzieci i my

Odkurzanie świętego

Niedziela warszawska 12/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

19 marca wspominamy św. Józefa - męża Maryi i opiekuna Jezusa. Kiedyś św. Józef był drugim - po swojej żonie - najpopularniejszym świętym w Kościele. Ostatnio trochę się nam przykurzył. A szkoda, bo odegrał ważną rolę w historii zbawienia i przez dwadzieścia wieków udowodnił swoją skuteczność w roli orędownika. Tradycyjnie uważa się go za patrona celibatariuszy, zwłaszcza zakonników, ale przecież jest też opiekunem rodzin.
Ewangelie wspominają Józefa tylko kilka razy. Najpierw w scenie zwiastowania, kiedy dowiadujemy się, że Maryja była mu poślubiona. Zgodnie z dawnym żydowskim zwyczajem Józef i Maryja byli po ślubie, ale jeszcze nie mieszkali razem. U progu małżeństwa ich związek został wystawiony na ciężką próbę - Józef zorientował się, że jego ukochana jest w ciąży. Wiedział, że dziecko nie jest jego. Mógł donieść o tym starszyźnie, która skazałaby Maryję na ukamienowanie. Nie zrobił tego, bo - jak mówi Pismo Święte - był człowiekiem prawym. Uznał, że od przepisów ważniejsze są miłość i miłosierdzie. Postanowił rozstać się z żoną. Wtedy ukazał mu się anioł, który wyjaśnił mu całą sytuację i polecił zaopiekować się Dzieckiem i jego Matką. Tylko właśnie - na ile można taką sytuację wyjaśnić? Józef dostał wyraźne polecenie, co ma robić, ale na ile faktycznie rozumiał swoją misję? Nawet my, którzy patrzymy na te wydarzenia z perspektywy Zmartwychwstania, mamy nieraz problemy ze zrozumieniem niektórych Boskich decyzji, a co dopiero św. Józef! Na pewno to wszystko było dla niego bardzo trudne. Z tego względu opiekun naszego Pana może być uznany za szczególnego patrona rodzin znajdujących się w ciężkich sytuacjach życiowych. Zwłaszcza rodziców „trudnych” dzieci - niepełnosprawnych, chorych czy zwyczajnie przychodzących na świat w „nieodpowiednim” momencie. Wszystko jest pod kontrolą - mówi nam Pan Bóg przez przykład św. Józefa.
Kolejny raz spotykamy się ze św. Józefem dziewięć miesięcy później, kiedy Maryja rodzi Jezusa, a potem cała rodzina musi uciekać do Egiptu. Jeśli zwiastowanie było dla cieśli próbą charakteru, to co powiedzieć o tym wszystkim? Józef zdaje egzamin na medal. Nie wpada w panikę ani się nie poddaje, tylko umieszcza rodzącą Maryję w skalnej grocie - co z tego, że przeznaczonej na stajnię dla zwierząt? Okazuje się odpowiedzialny, opiekuńczy, zaradny i zdolny do niesztampowego myślenia. Idealny patron dla tych, którzy wychowują dzieci i co chwilę stają przed wyzwaniami, które wydają się ponad ludzkie siły i ponad ludzką pomysłowość.
Św. Józefie, módl się za nami!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Redakcja "Niedzieli" serdecznie zaprasza wszystkich Czcicieli Matki Bożej na nowennę przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. "Dozwól nam chwalić Cię, Panno Przenajświętsza, i daj nam moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim". Spraw, byśmy pełni miłości i ufności biegli "do stóp Twoich kornie błagając" w różnych potrzebach.
CZYTAJ DALEJ

Jedna na sto: szydełkowa szopka z Polski w Watykanie

2025-12-07 19:11

[ TEMATY ]

Watykan

szopki

Szopki bożonarodzeniowe

ks. Paweł Rytel-Andrianik / Vatican News

Trzy panie z Polski odbywają właśnie pielgrzymkę do Watykanu, aby jednocześnie dostarczyć na wystawę szopkę bożonarodzeniową inną niż wszystkie. Drewno, papier czy odlewy z gipsu, zastąpiły barwną włóczką. To z niej, w zaledwie trzy tygodnie powstały pełne uroku postacie związane z bożonarodzeniową sceną. Swoje dzieło pokażą pod kolumnadą Berniniego tuż przy Placu św. Piotra podczas wystawy „100 Szopek w Watykanie”.

Patrząc na kolorowe włóczkowe figurki, nie sposób się nie uśmiechnąć. Ten urokliwy element bajkowy, kojarzący się z dzieciństwem emanuje prostotą na tle monumentalnego Placu św. Piotra. Skąd pomysł na tak radosny i lekki przekaz związany z tradycją szopek bożonarodzeniowych?
CZYTAJ DALEJ

W. Brytania/ Służby medyczne: 21 osób rannych po incydencie na lotnisku Heathrow

2025-12-07 13:50

[ TEMATY ]

świat

ChiccoDodiFC/pl.fotolia.com

Londyńskie pogotowie ratunkowe podało, że 21 osób zostało rannych, w tym pięć trafiło do szpitala, po tym jak w niedzielę rano na lotnisku Londyn Heathrow doszło do użycia prawdopodobnie gazu pieprzowego. Policja zatrzymała jednego mężczyznę. Trwa obława na trzy inne osoby.

Służby ratunkowe poinformowały, że udzieliły pomocy medycznej na wielopoziomowym parkingu na terminalu 3, łącznie 21 osobom, a pięć z nich wymagało opieki szpitalnej. Wcześniej policja podała, że obrażenia odniesione przez poszkodowanych najprawdopodobniej nie zagrażają ich życiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję