Pod koniec września minie 399. rocznica śmierci ks. Piotra Skargi; wybitnego kaznodziei, a ponadto polemisty, hagiografa, filantropa. Jego dzieło życia, postawa, świętość okazują się ponadczasowe.
To sprawia, że do krakowskiego kościoła świętych Piotra i Pawła, gdzie znajdują się doczesne szczątki wybitnego Polaka, wciąż przybywają pielgrzymi. Ks. prałat Marek Głownia, proboszcz parafii Wszystkich Świętych, do której należy kościół przy ul. Grodzkiej, przypomina, że ks. Skarga był pomysłodawcą wybudowania tej świątyni: - To taki skarb dla naszego kościoła, jego budowniczy, inicjator. On miał wizję, żeby w Krakowie wybudować kościół na wzór rzymskich bazylik. I w tym kościele spoczywa.
Sensacja
Reklama
Krypta z trumną zawierającą doczesne szczątki wielkiego Polaka jest udostępniona dla odwiedzających kościół św. Piotra i Pawła. Zainteresowany historią autora „Kazań Sejmowych” znajdzie na stronach Wikipedii informację, że ks. Skarga mógł zostać pochowany w stanie śmierci klinicznej, o czym mają świadczyć uszkodzenia kości palców, które to obrażenia miał sobie sam zadać, budząc się w grobie. - Tę opinię upowszechnił jeden z historyków - mówi ks. Marek Głownia, odnosząc się do „sensacji”. - To jest prawdopodobnie jego przypuszczenie. Tymczasem historia przedstawia się inaczej. W krypcie pod ołtarzem, do której złożono ciało ks. Piotra Skargi, znajdowała się przestrzeń, gdzie grzebano ciała zmarłych w Krakowie w XVI i XVII w. jezuitów. I tam dodawano kolejne trumny. Pod koniec XVII w. otwarto kryptę, w której wszystko było w nieciekawym stanie; zbutwiałe deski, rozkładające się ciała... I podobno… mnóstwo szczurów. Teraz wracamy do teorii historyka, który prawdopodobnie z faktu, że u ks. Piotra Skargi podobno stwierdzono obgryzione kości palców, wysnuł wniosek o pochowaniu kapłana w letargu. A ponieważ my lubimy sensacje, które szybko stają się „świętą prawdą”, no to z tego się wzięła ta historia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kult
Jednak dla wierzących w świętość ks. Skargi owe teorie nie mają większego znaczenia. Mogą o tym świadczyć prośby, które każdego dnia na karteczkach pozostawiają przy trumnie ks. Skargi. Tu również modlą się w intencji Polski, odmawiając „Modlitwę za ojczyznę” ułożoną przez Kaznodzieję. - Kult ks. Skargi cały czas trwa, a od 1980 r. jest w parafii starannie dokumentowany - mówi ks. Marek Głownia, pokazując bruliony przepisanych ręcznym pismem próśb. - Te zeszyty tworzą swoistą księgę udowadniającą, że wciąż są ludzie, którzy wierzą we wstawiennictwo ks. Skargi w niebie. Przechowujemy także karteczki, na których intencje zapisano. Przez ostatnie 30 lat przy grobie ks. Piotra Skargi zostało złożonych ok. 70 tys. intencji modlitewnych!
Panteon
Kościół świętych Piotra i Pawła i postać ks. Piotra Skargi znalazły się w ostatnim czasie w centrum uwagi również za sprawą idei urządzenia tu Panteonu Narodowego. Na stronie:
- Na inicjatywę urządzenia Panteonu Narodowego wyraził zgodę metropolita krakowski ks. kard. Stanisław Dziwisz - mówi ks. prob. Marek Głownia. - Następnie powstała fundacja założona przez Archidiecezję Krakowską, Polską Akademię Umiejętności i 13 wyższych uczelni Krakowa z UJ na czele. Celem fundacji jest wykonanie inwestycji i prawdopodobnie prowadzenie Panteonu. Realizację zadań rozpoczęto 2 lata temu. Od jesieni 2010 r. w jednej z krypt trwały poważne prace archeologiczne, które zakończono. Obecnie prowadzone są prace na dziedzińcu, za ołtarzem głównym od strony wschodniej kościoła. Fundacja zaplanowała zamknięcie pierwszej części inwestycji i otwarcie Panteonu Narodowego na dzień czterechsetnej rocznicy śmierci ks. Piotra Skargi, czyli na 27 września 2012 r.
Rocznica
Również parafia Wszystkich Świętych planuje związane z okrągłą rocznicą wydarzenia. - Przez cały najbliższy rok chcemy przybliżać postać ks. Piotra Skargi. W związku z tym poprosiłem wykładowcę - historyka UJPII, ks. prof. Andrzeja Bruździńskiego, aby systematycznie w jedną z niedziel, przypadającą najbliżej 27 dnia danego miesiąca, na wszystkich Mszach św. głosił kazania przybliżające postać i działalność ks. Piotra Skargi. We wtorek 27 września br., podczas Mszy św. o godz. 18. ks. Andrzej Bruździński wygłosi pierwsze kazanie z zaplanowanego cyklu.
Pojawiła się też inicjatywa, aby 2012 ogłosić Rokiem ks. Piotra Skargi. - Nie byłoby to po raz pierwszy - mówi proboszcz parafii Wszystkich Świętych. - Profesor Tazbir w wywiadzie na łamach Rzeczpospolitej (z 7. 09. 2011 r. - przyp. red.) podaje, że podobne wydarzenie obchodziliśmy w 1912 r. Natomiast nasz prałat, ks. prof. Marian Jakubiec mówi, że również 1936 był rokiem ks. Piotra Skargi. Myślę, że w dzisiejszych czasach warto przypomnieć tego polskiego kapłana jako arcymistrza Bożego Miłosierdzia, który zrealizował wiele dzieł zapewniających pomoc zwykłemu, biednemu człowiekowi. Ks. Piotr Skarga to postać wielka, piękna. Znakomity kaznodzieja, mówca na trudne czasy. Wtedy, kiedy ludzie nie potrafią się porozumieć, kiedy dobro prywatne zwycięża nad tym, do czego rządzący powinni zmierzać - nad staraniem o dobro Ojczyzny.