Pierwszy w Polsce Las Pamięci Leśników - Ofiar Zbrodni Katyńskiej zasadzono w Nadleśnictwie Oleszyce. We środę, 8 czerwca odbyła się uroczystość jego poświęcenia i sadzenia symbolicznych dębów, upamiętniających z imienia i nazwiska leśników, którzy zostali zamordowani tzw. trybem katyńskim, oraz uczestników katastrofy smoleńskiej.
Uroczystości te zostały poprzedzone Eucharystią w oleszyckim kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny sprawowaną pod przewodnictwem bp. Wacława Depo. "Oleszyce doznały wielkiej łaski i wyróżnienia, że mogą dziś gościć na wspólnej modlitwie i wspólnych uroczystościach upamiętniających to wielkie dziedzictwo, któremu na imię Polska, dziedzictwo pełne cierpienia" - powiedział na powitanie proboszcz ks. kan. Józef Dudek. Słowa powitania skierował także nadleśniczy Waldemar Cisek. - Te pozdrowienia i powitania mają zasadniczy cel: związać nas we wspólnotę ludzi zgromadzonych w imię Chrystusa i pomiędzy sobą. Rozpoczynamy tę Najświętszą Ofiarę w wyrażonych intencjach - na początku tej Mszy św. powiedział bp Wacław Depo. Homilię wygłosił metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. Przypomniał, że spoiwem życia narodów jest pamięć. Dęby są symbolem długowieczności i siły. Z wiecznej krainy polegli w Katyniu wołają o Polskę prawą, sprawiedliwą, wolną od poniżania Kościoła Chrystusowego. Arcybiskup zauważył, że rośnie młody las pamięci, ale i Polska potrzebuje młodej elity, młodego pokolenia cechującego się dużym intelektem, roztropnością, szczerością, integralnością moralną, miłością do człowieka, polityczną odwagą, gotowością do służby publicznej, budowania mostów porozumienia i nie lękającą się podejmowania trudnych wyzwań.
Uczestnicy uroczystości po Eucharystii przemieścili się na teren szkółki leśnej "Kolonia" Nadleśnictwa Oleszyce. Przed nimi pojawił się już posadzony Las Pamięci Leśników zamordowanych w Katyniu, Charkowie, Kijowie, Miednoje i innych miejscach zbrodni. Przy posadzonych dębach znajdują się tabliczki z imionami i nazwiskami 724 zamordowanych leśników. Do nich dołączono 96 nazwisk katastrofy smoleńskiej. Nad młodym lasem góruje duży krzyż. Jego poświęcenia, tak jak i terenu Lasu, dokonał abp Mieczysław Mokrzycki wraz z bp. Wacławem Depo. Modlili się za tych, którzy stali się ofiarami ucisku, przemocy i złości, i oddali swoje życie w obronie ludzkiej godności i wolności Ojczyzny, oraz o to, by był źródłem miłości i naszej wierności Bogu i Kościołowi.
Jak poinformowała Grażyna Zagrobelna, pomysł godnego uczczenia zamordowanych leśników zrodził się latem 2001 r. na naradzie dyrektorów regionalnych Lasów Państwowych, podczas spotkania z ks. prał. Zdzisławem Peszkowskim, autorem monografii "Leśnicy w grobach Katynia". 19 września 2009 r. podczas pielgrzymki leśników na Jasną Górę: bp Edward Janiak, posłowie ma Sejm RP Jan Szyszko i Dariusz Bąk, Marek Szary, senator Wojciech Skurkiewicz, były senator Ziemi Zamojskiej, Stanisław Majdański, Grażyna i Stanisław Zagrobelny zawiązali grupę inicjatywną mającą za zadanie uczczenie pamięci zamordowanych leśników przez posadzenie w jednym miejscu lasu, w którym każdy leśnik miałby swoje drzewko. W październiku 2009 r. do tej grupy wstąpili: abp Mieczysław Mokrzycki, ks. Andrzej Legowicz, ks. Bronisław Bucki, Teresa Smarzewska, Andrzej Klimczak, ks. Tadeusz Gramatyka - kapelan leśników archidiecezji przemyskiej, ks. Wiesław Oleszek, kapelan leśników diecezji zamojsko-lubaczowskiej, Marek Kuras, Monika Rozwód, Piotr Rozwód, Janusz Skalski, Tomasz Uszkowski. 13 listopada 2009 r. podczas Mszy św. odprawianej przez abp. M. Mokrzyckiego we lwowskiej katedrze za pomordowanych leśników, w obecności delegacji leśników z Polski, Metropolita lwowski poświęcił nasiona dębu, z których będzie zasadzony las. Nasiona te zostały zasiane 10 kwietnia 2010 r., w dniu katastrofy smoleńskiej. Dlatego do grona zamordowanych na Wschodzie leśników dołączono ofiary tej katastrofy. Uczestnicy tej podniosłej uroczystości 8 czerwca br. dosadzali
34 brakujące sadzonki dla wybitnych osobowości. Tak więc dąb upamiętniający prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego posadził pasterz diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp Wacław Depo, a prezydenta Polski na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego - metropolita lwowski abp dr Mieczysław Mokrzycki.
Lokalizacja Lasu Pamięci Leśników - Ofiar Zbrodni Katyńskiej ma swoje historyczne uzasadnienie. Jak informowała Grażyna Zagrobelna, na tym terenie we wrześniu 1939 r. stoczyła swój ostatni bój 21 Dywizja Piechoty Górskiej, której dowódca gen. bryg. Józef Kustroń zginął w walce z Niemcami. Kilometr na północ od tego Lasu została wytyczona granica Ribbentrop-Mołotow. W tych okolicach gen. Leopold Okulicki nielegalnie przekraczał granicę sowiecko-niemiecką, aby 30 listopada 1940 r. wyjechać ze stacji kolejowej w Oleszycach do Lwowa, by objąć tam dowództwo na Okręgiem Lwowskim ZWZ. Środkiem tego terenu przebiegała niedokończona linia umocnień Mołotowa. Las przylega do okopu tejże Linii Mołotowa. Dziś na tym terenie działa jedna z najnowocześniejszych w Polsce szkółka kontenerowa Nadleśnictwa Oleszyce produkująca sadzonki dla wielu nadleśnictw oraz dla potrzeb realizacji programu zwiększenia lesistości kraju. Inicjatorom tego pomysłu, wykonawcom i organizatorom tej uroczystości pogratulował Dyrektor Generalny Lasów Państwowych dr inż. Marian Pigan. Powstający Las jest nie tylko miejscem pamięci pomordowanych leśników, ale też kolejnym dowodem solidarności leśnej, szacunku dla swoich poprzedników oraz dla etosu zawodu leśnika.
Pomóż w rozwoju naszego portalu