Specjalista do spraw PR Szlachetnej Paczki w woj. świętokrzyskim Ewa Jaros zwracała uwagę na dobrą organizację akcji w tym roku, sprawnie działającą baza internetową oraz na coraz większą popularność Paczki w regionie. Zaznaczyła, że wielkim pozytywnym zaskoczeniem było przyłączenie się do Szlachetnej Paczki piłkarzy Korony Kielce. - Dzwonili do wolontariusza, dopytywali, jaka pomoc jest potrzebna rodzinie, co jeszcze mogą zrobić - opowiadała.
Akcja spotyka się z sympatią wielu ludzi. Paczkę bardzo często robią zwykłe rodziny. Często namawiają także swoich znajomych i przyjaciół. Tworzy się długi łańcuch dobrych serc. Dzięki czemu potem można przeczytać m.in. takie relacje z dostarczenia i rozpakowywania paczki przez rodzinę. “Gdy na początku zadzwoniłam dzwonkiem i wniosłam pierwszą paczkę, powiedziałam, że to dopiero część, to pani nie mogła uwierzyć. Dagmara od razu odpakowała lalkę, a chłopcy bardzo ucieszyli się z deskorolek. Na twarzach domowników od razu zagościł uśmiech” - relacjonuje jeden z wolontariuszy.
„Jestem pani niezwykle wdzięczna za pani zaangażowanie w pomoc rodzinie pani Moniki. Szczególnie chcę podziękować pani za to, że na ustach dzieci chociaż na jakiś czas wkradł się uśmiech. Zapadnie pani w pamięci mojej jako wspaniała osoba, która potrafi bezinteresownie pomagać, a w pamięci rodziny jako osoba, która choć przez chwilę pokazała im ten lepszy świat, bez trosk i problemów” - napisał jednemu z wielu darczyńców wolontariusz.
- Kiedy weszliśmy z dziećmi i naszymi paczkami do sztabu przy kościele św. Jadwigi Królowej w Kielcach, zauważyłam, że wszyscy wolontariusze promienieją radością. To było piękne. - opowiadała jedna z nauczycielek. Zadziwiające, że nawet uczniowie sprawiający sporo trudności wychowawczych bardzo chętnie włączyli się w przygotowanie paczki. Sami segregowali artykuły, starannie i pięknie pakowali paczki w świąteczny papier - mówi inna.
Obok wolontariuszy w różnym wieku, różnych zawodów w akcji widoczne było wielkie zaangażowanie młodzieży kieleckich (i nie tylko) szkół. - W Zespole Szkół Sióstr Nazaretanek uczniowie przygotowali paczki dla kilku rodzin. Młodzież nie tylko przygotowywała Szlachetne Paczki, ale także sama organizowała rejony, do których paczki przynosili darczyńcy. - Taka inicjatywa, wymagająca poświęcenia, odpowiedzialności i dojrzałości, to lekcja społeczeństwa obywatelskiego - twierdzi Ewa Jaros. Rejony organizowały samodzielnie licea m.in. im. Ściegiennego, Żeromskiego, Śniadeckich, Technikum Elektryczne. Zauważyliśmy, że włączali się bardzo chętnie nauczyciele, dyrekcja szkół - podkreślała Jaros.
Pomóż w rozwoju naszego portalu