Reklama

Dziennikarska aukcja dla hospicjum

Leonardo da Vinci, Rembrandt, Rubens, Velazquez, Vermeer, Manet zawitali w piątek 3 grudnia 2010 r. do Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Oczywiście nie osobiście, ale w postaci swoich obrazów, a dokładnie w postacie z ich dzieł wcielili się dziennikarze rzeszowskich mediów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Efekt? Piękny kalendarz, zaczynający się w grudniu 2010 r. i kończący w styczniu 2012 r., którego poszczególne fotografie stały się podstawą aukcji na rzecz Podkarpackiego Hospicjum dla Dzieci w Rzeszowie.
Pomysł Agnieszki Pipały z Polskiej Agencji Prasowej i Krzysztofa Zielińskiego ze „Skarbów Podkarpackich”, aby zjednoczyć środowisko dziennikarskie Rzeszowa na rzecz pomocy drugiemu człowiekowi, przeszedł oczekiwania wszystkich. Ponad 50 dziennikarzy z telewizji, radia (m.in. Dorota Zańko z Radia Via) i prasy wzięło udział w realizacji przedsięwzięcia, któremu przyświecał szczytny cel - pomoc nieuleczenie chorym dzieciom. Piątkową galę rozpoczęli aktorzy „Siemaszki”, śpiewając przy akompaniamencie bandu Jacka Babuli piosenki ze znanych spektakli granych w rzeszowskim teatrze. A potem były już tylko wielkie emocje…
Aukcję poprowadzili z humorem Ilona Małek z Telewizji Rzeszów oraz Adam Głaczyński z Radia Rzeszów, który najpierw prezentował historię powstania oryginalnego obrazu. A następnie przedstawiano - z licznymi anegdotami i kulisami powstania dziennikarskiej wersji - dzieło współczesnych fotografików. Pierwszym dziełem była „Straż nocna” Rembrandta, w której „zagrało” aż 19 dziennikarzy, a którą wylicytowano za 600 zł. Inny obraz - „Wenus przed lustrem” - przyniósł Fundacji 1000 zł. Największe emocje wzbudziła licytacja „Bankiera z żoną” Massysa, do którego współczesnej wersji pozowało dziennikarskie małżeństwo Ewy Koch z Radia Rzeszów oraz Krzysztofa Kocha z „Gazety Wyborczej”. Gdy licytacja osiągnęła 1000 zł, włączył się do niej telefonicznie darczyńca z Niemiec, który ostatecznie wylicytował dzieło za 1000…euro. Każda licytacja fotografii-obrazów wzbudzała żywe emocje i reakcje sali. Ostatecznie na konto Fundacji wpłynęło ok. 12, 5 tys. zł. W licytacji brali udział m.in. nadinsp. Józef Gdański - szef podkarpackiej policji, jej rzecznik prasowy Paweł Międlar - były dziennikarz „Super Nowości”, przedsiębiorcy, samorządowcy.
Fundacja „Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci” jest specjalistyczną organizacją, zajmującą się opieką domową nad dziećmi i młodzieżą z chorobami nowotworowymi oraz innymi nieuleczalnymi i postępującymi schorzeniami. Pod opieką ma obecnie ponad 40 dzieci umierających i nieuleczalnie chorych. Latem 2009 r. Fundacja rozpoczęła budowę nowej siedziby i stacjonarnego hospicjum, w którym dzieci będą objęte całodobową opieką. Hospicjum jest jedyną tego rodzaju placówką w województwie i jedną z pierwszych w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

2025-05-19 08:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Biskup został księciem

2025-05-31 14:42

[ TEMATY ]

Nominacje

pl.wikidia.org

Ojciec Święty przyjął rezygnację Joana Enrica Vives Sicilii, biskupa diecezjalnego Urgell (Hiszpania, Andora) i współksięcia Andory, a jego miejsce zajmuje biskup koadiutor tej diecezji, a zważywszy na prawo można rzec, że nieformalny następca tronu Andory, Josep-Lluis Serrano Pentinat.

Rolę głowy państwa w Andorze pełnią dwaj współksiążęta - prezydent Francji i właśnie biskup diecezjalny Urgell. podaje
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję