Za nami szósty już sezon pielgrzymkowo-turystyczny diecezji świdnickiej. Wielu z nas odpowiedziało na zaproszenie Referatu Pielgrzymkowo-Turystycznego i w sobotę 15 maja br. wzięło udział w jego inauguracji. Około tysiąca osób pielgrzymowało w 7 Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Duże grupy turystów przemierzały szlaki papieskie. W pielgrzymkach autokarowych i indywidualnych docierano do Sanktuariów Maryjnych leżących na terenie naszej malowniczo położonej diecezji. Tegoroczny sezon przeżywaliśmy pod hasłem:„ Sanktuaria - duchowe stolice regionu”. - W ten sposób pragniemy zwrócić naszą uwagę na liczne sanktuaria, które odnajdujemy w krajobrazie kościoła świdnickiego - wyjaśniał ks. Dariusz Sakaluk. - Bardo, Wambierzyce, Góra Igliczna, Stary Wielisław, Góra Wszystkich Świętych w Nowej Rudzie Słupcu, Kiełczyn, Lądek Zdrój, sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, Patronki Wałbrzycha i sanktuarium Krzyża św. w Wałbrzychu to szczególne miejsca Bożej obecności, do których od wieków pielgrzymują mieszkańcy tej ziemi. W nich dzięki obficie sprawowanym sakramentom św. biją źródła Bożej łaski. Ojciec Święty Jan Paweł II, wskazując na znaczenie i rolę sanktuariów mówił: „Prawdziwymi ośrodkami historii, są ciche miejsca ludzkiej modlitwy. Tutaj dochodzi do szczególnie bliskiego zetknięcia się świata ziemskiego i nadprzyrodzonego, do spotkania kościoła pielgrzymującego na ziemi z wiecznym i zwycięskim kościołem w niebie. Tutaj dzieją się rzeczy większe i ważniejsze dla życia i śmierci niż w wielkich stolicach, gdzie ludzie sądzą, iż trzymają rękę na pulsie epoki i obracają kołem historii”. Nie bez znaczenia jest fakt, że podążając do sanktuariów, mijamy malownicze krajobrazy, klękamy na widok przydrożnych kapliczek i zachwycamy się pięknem przyrody. Od wiosny do jesieni zachwycamy się walorami przyrodniczymi Parku Narodowego Gór Stołowych, a w październiku z wdzięcznością przybywamy do Barda, aby podziękować Panu Bogu u stóp Matki Bożej Strażniczki Wiary, za otrzymane łaski i prosić o wiarę i potrzebne siły na wymagającą codzienność.
Nie od dziś wiadomo, że Rafałowi Trzaskowskiemu bliżej jest do Berlina, a Karolowi Nawrockiemu do Waszyngtonu. W czasie wojny koło naszych granic te orientacje mają znacznie większe znaczenie niż w czasie wszystkich poprzednich wyborów prezydenckich. Realną siłę militarną i możliwość odstraszania Rosji mają tylko USA, bo europejska część NATO nadal jest praktycznie rozbrojona.
Karol Nawrocki musi wygrać – powiedziała minister ds. bezpieczeństwa USA Kristi Noem. Wysoki przedstawiciel Białego Domu z administracji Donalda Trumpa przyleciała do Polski specjalnie na konferencję konserwatywnych środowisk politycznych, by wesprzeć kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. - Jeżeli wybierzecie lidera, który będzie współpracował z Donaldem Trumpem, zyskacie potężnego sojusznika, który zapewni, że będziecie mogli walczyć z każdym wrogiem, który nie podziela waszych wartości. Będziecie cieszyć się militarną, amerykańską obecnością(…). Przywództwo ma znaczenie. Potrzebujecie silnego przywódcy, by prowadził wasz kraj. Ameryka chce być waszym sojusznikiem, by chronić waszą wolność i dobrobyt, chronić was przed zagrożeniami dla waszych rodzin. Będziecie błogosławieni tą przyjaźnią - mówiła Kristi Noem w Rzeszowie.
Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.
Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
Zespół IMPAST świętuje 10-lecie działalności artystycznej. Z tej okazji zaprasza na jubileuszowy koncert.
Poprowadzi go Angelika Kawecka, a na scenie – obok głównych członków zespołu: Aleksandry Kowalskiej (wokal), Magdaleny (wokal) i Bartosza (gitara elektryczna) Sadlejów, Roberta Machalskiego (bas) oraz Tomasza Mężyka (klawisze) – pojawią się także goście specjalni: Michalina Putek (skrzypce, wokal), Artur Broncel (klawisze), Wojciech Gorzelak (perkusja), Roman Kowalski (djembe), Grzegorz Kowalczyk (bas), Marcin Myga (bas), Leszek Nagiel (akordeon) oraz chórek: Katarzyna Szymonik (sopran), Natalia Zielonka (alt), Dariusz Madejski (tenor) i Dawid Serwa (bas).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.