Tegoroczne Diecezjalne Dni Młodych odbyły się 17-18 września w Międzyrzeczu w parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski. Przyświecało im hasło: „Odrodzić się na nowo!”
Dla organizatorów, animatorów i odpowiedzialnych z ruchów i stowarzyszeń Dni Młodych rozpoczęły się już w piątek. Uczestnicy wzięli udział w spotkaniach w grupach i warsztatach, by przygotować się do posługi w „oficjalnej”, sobotniej części DDM. Uwieńczeniem tego dnia była Eucharystia połączona z Nieszporami, w której każdy modlił się o siłę, wiarę, miłość, skupienie - o to, czego każdy głosiciel wiary w Chrystusa potrzebuje najbardziej.
Główna część DDM rozpoczęła się w sobotę o godz. 14 koncertem „Narodzić się powtórnie” - „Expressowa Ewangelia” w wykonaniu Teatru „Małe co nie co”, który perfekcyjne wprowadził młodych w klimat spotkania. Był czas na refleksje, głębokie przemyślenia, rozmowę, spowiedź… Nie zabrakło adoracji Najświętszego Sakramentu, podczas której można było zwolnić tempo życia, zatrzymać się, uklęknąć i spotkać się z Jezusem twarzą w twarz.
Następnie rozpoczął się „piknik młodych”, na którym wszyscy zostali nakarmieni pyszną, wojskową zupą. Był to też czas, kiedy każdy mógł podejść do namiotu pytań i odpowiedzi, porozmawiać o nurtujących go problemach czy odwiedzić centrum pro-life. Swoim pokazem zachwyciło nas bractwo rycerskie. Była też możliwość uczestniczenia w szkoleniu z zasad udzielania pierwszej pomocy.
Centralnym punktem Diecezjalnych Dni Młodych była Msza św., której przewodniczył bp Stefan Regmunt. Na uroczystej liturgii nie zabrakło pełnego, pięknej modlitwy i emocji uwielbienia oraz nastąpił szczególny moment „narodzenia z wody” - znak odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych i „narodzenia z Ducha” - odpalenie świec od ogniska. Wystąpił Teatr Ognia Haka Poi. Został także odśpiewany Akatyst do Ducha Świętego, a uczestnicy modlitwy zostali namaszczeni olejem różanym.
Na zakończenie DDM młodzież uformowała „korowód kolorów życia”, w którym wszyscy przeszli na Rynek w Międzyrzeczu, gdzie nastąpiło rozesłanie i zakończenie Dni Młodzieży.
Modlitwa, wyciszenie, skupienie, taniec, rozkładanie rąk i otwieranie oczu, skakanie, śmiech, radość i głośne śpiewanie, ciepłe słowa, jednoczenie się i wzruszenie - to wszystko młodzi mogli przeżyć w tym pięknym czasie spotkania z Bogiem i spotkania z drugim człowiekiem.
Od dwóch lat Clare i Catherine Kracht, identyczne 21-letnie bliźniaczki amerykańskie, które jako nienarodzone dzieci były zagrożone przez tzw. zespół przetoczenia krwi, prowadzą środowe poranne rozmowy w obronie życia przed kliniką aborcyjną w St. Paul w stanie Minnesota. Pragną w ten sposób spokojnie przekazać wszystkim napotkanym osobom, że ich życie jest wyjątkowym darem od Boga. O cudzie urodzenia i działalności tych obrończyń życia napisała katolicka autorka Susan Klemond 6 czerwca na stronie „National Catholic Register”.
Urodzone w 2003 roku w Weiden w Niemczech, w rodzinie amerykańskiego wojskowego, Clare i Catherine cierpiały na tzw. zespół przetoczenia krwi między płodami (TTTS), który dotyka 10 proc. identycznych bliźniąt. Według Johns Hopkins Medicine, TTTS to schorzenie, w którym jedno z bliźniąt otrzymuje więcej krwi niż drugie. Może to prowadzić do poważnych powikłań, a bez diagnozy do 20. tygodnia ciąży - do śmierci obu dzieci.
Leon XIV przyjął na audiencji pielgrzymów i biskupów, którzy przybyli do Rzymu z okazji wczorajszej beatyfikacji Floriberta Bwany Chuiego, 26-letniego Kongijczyka. W gronie papieskich gości byli m.in. bliscy nowego błogosławionego, w tym jego matka, a także członkowie Wspólnoty Sant’Egidio, do której należał. W przemówieniu Ojciec Święty podkreślił, że bł. Floribert to człowiek pokoju, który nigdy nie zgadzał się na zło, wzór dla współczesnej młodzieży.
Zwracając się do zebranych i nawiązując do wczorajszych uroczystości beatyfikacyjnych, które odbyły się w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami, Leon XIV przywołał słowa swojego poprzednika. „Floribert Bwana Chui (...) jako chrześcijanin modlił się, myślał o innych i postanowił być uczciwy, mówiąc «nie» brudowi korupcji. To właśnie znaczy mieć czyste ręce; podczas gdy ręce, które handlują pieniędzmi, brudzą się krwią. (…) Być uczciwym to świecić w dzień, to szerzyć światło Boga, to żyć błogosławieństwem sprawiedliwości: zwyciężać zło dobrem” – mówił, za papieżem Franciszkiem.
W związku z obchodzonym 26 czerwca Międzynarodowym Dniem Walki z Narkomanią i Nielegalnym Handlem Narkotykami, Krajowa Komisja ds. Duszpasterstwa Uzależnień i Narkomanii Argentyńskiej Konferencji Biskupów wyraziła zaniepokojenie silnym wzrostem handlu narkotykami oraz „faktyczną dekryminalizacją” sprzedaży i zażywania narkotyków w całym kraju.
„W miastach i na wsi, zwłaszcza na przedmieściach i w ubogich dzielnicach, widzimy, że handel narkotykami w sposób cichy i niepowstrzymany zajmuje coraz więcej przestrzeni. Daje on ludziom «pracę» ludziom i chociaż dzielnice wydają się spokojne, to rodziny się rozpadają, a handel narkotykami rozszerza swoje nikczemne pole działania. To nasi nastolatkowie i młodzi wchodzą zarówno w konsumpcję narkotyków, jak i w łańcuch zakupu i sprzedaży substancji” - czytamy w przesłaniu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.