Reklama

Bliżej Matki Bożej

W sobotę 19 czerwca odbyła się Diecezjalna Pielgrzymka Chorych i Niepełnosprawnych. W sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie spotkali się chorzy i niepełnosprawni wraz ze swoimi opiekunami i duszpasterzami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjnie już w trzecią sobotę czerwca do Matki Bożej Rokitniańskiej pielgrzymowali przedstawiciele chorych i niepełnosprawnych oraz osób w podeszłym wieku. Towarzyszyli im ich najbliżsi i opiekunowie, osoby reprezentujące stowarzyszenia i ruchy działające na rzecz chorych i niepełnosprawnych oraz służba zdrowia.
- Ogarniamy dzisiaj myślą i sercem kolejny rok naszej przygody życiowej. Te nasze doroczne pielgrzymki są okazją do refleksji oceniającej, w której jest miejsce na słowa „dziękuję”, „proszę”, ale także na słowo „przepraszam” - mówił przewodniczący spotkaniu ks. prał. Eugeniusz Jankiewicz, delegat biskupa diecezjalnego.
Tegoroczna Diecezjalna Pielgrzymka Chorych i Niepełnosprawnych odbywała się pod hasłem: „Bądźmy świadkami Miłości”. - Nasza pielgrzymka wpisuje się w cykl roku, w którym szukamy świadków miłości - mówi ks. Janusz Malski, diecezjalny duszpasterz chorych i niepełnosprawnych. - Osoby niepełnosprawne i cierpiące dają świadectwo ze swego zaangażowania apostolskiego. Przybywamy tutaj, aby zaczerpnąć sił. Cieszymy się bardzo, że coraz więcej ośrodków, domów pomocy społecznej, warsztatów terapii zajęciowej wybiera się na tę pielgrzymkę. To spotkanie przyczynia się do wzrastania oraz świadectwa o osobach niepełnosprawnych, ich miejscu i roli w życiu Kościoła, we wspólnocie Kościoła lokalnego.
Jednym z najliczniej reprezentowanych było Katolickie Stowarzyszenie na rzecz Osób Niepełnosprawnych „Tęcza”. - Przyjeżdżamy na tę pielgrzymkę od wielu lat i co roku jest nas coraz więcej - mówi Maria Mikuła z „Tęczy”. - Nasi podopieczni i ich opiekunowie przyjeżdżają tu bardzo chętnie, przywożąc ze sobą wszystkie swojej trudy, sprawy i codzienne problemy. Jest to dla nich spotkanie z drugim człowiekiem, z tymi, których nie mają możliwości spotkać na co dzień. Jest to ważne spotkanie integrujące nasze środowisko.
Podczas pielgrzymki nie zabrakło wspólnego świętowania z agapą. Spotkanie zakończyło się nabożeństwem czerwcowym i błogosławieństwem chorych.
Wraz z chorymi i niepełnosprawnymi tego dnia modliła się również piosenkarka Eleni, która przybyła do Rokitna, by podziękować Matce Bożej za 35 lat pracy artystycznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

KUL odcina się od Witalija Maruzenko, który obraził prezydenta. "Nie ma żadnych związków z uczelnią"

Witalij Mazurenko, który 26 sierpnia na antenie Polsat News znieważył prezydenta Karola Nawrockiego i jest niekiedy przedstawiany jako doktorant KUL, został w 2020 r. skreślony z listy studentów studiów doktoranckich i nie ma żadnych związków z uczelnią - wyjaśnił w przekazanej KAI informacji Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko jest z wykształcenia prawnikiem, związanym z serwisem Obserwator Międzynarodowy - informuje portal Onet.pl. Od lat mieszka w Polsce, a od 2019 r. ma polskie obywatelstwo. Bywa też przedstawiany jako osoba związana z KUL, co - jak poinformowała uczelnia - nie jest prawdą.
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie na XXXIII Pielgrzymkę Rodzin Archidiecezji do Kalwarii Zebrzydowskiej

2025-08-28 10:57

Biuro Prasowe AK

- Będziemy gromadzić się na wspólnej modlitwie za nasze rodziny, by były Bogiem silne, by promieniowały swoją wiarą, nadzieją i miłością, by swoim życiem (…) dawały nadzieję światu – mówi abp Marek Jędraszewski, zapraszając do udziału w XXXIII Pielgrzymce Rodzin Archidiecezji do Kalwarii Zebrzydowskiej, która odbędzie się 14 września.

14 września odbędzie się XXXIII Pielgrzymka Rodzin Archidiecezji Krakowskiej. Wydarzeniu towarzyszyć będą słowa, zaczerpnięte z encykliki Evangelium Vitae św. Jana Pawła II – „Rodzina sanktuarium życia”, a do udziału w nim zachęca abp Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję