Reklama

Czy lekarze wrócą do szkół?

Nie bez powodu pediatrzy zaapelowali do Ministra Zdrowia o powołanie w szkołach lekarskich punktów konsultacyjnych. Tylko 3 proc. uczniów to dzieci całkowicie zdrowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zadbać o zdrowie rosnącego jak na drożdżach ucznia, gdy rodzice mają coraz mniej wolnego czasu? W dobie wysokiego bezrobocia pracodawca wymaga od zatrudnionych coraz większej dyspozycyjności. Żeby nie stracić zatrudnienia, pracujemy dłużej i godzimy się na więcej wyrzeczeń. Bywa, że dla dobra rodziny pracujemy na dwa etaty. Według danych Eurostatu jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Europie.

Pomoc szkoły - niezbędna

Już na początku ustrojowej transformacji przyjęto zasadę, że szkoła ma ograniczyć się do nauczania. Resztę obowiązków, głównie wychowawczych i dotyczących zdrowia dziecka, mają sprawować rodzice. Jednak warunki pracy rodziców zmieniły się diametralnie. Brakuje im czasu nie tylko na rozmowy z dziećmi, wspólne zabawy ruchowe i uprawianie sportów. - Nawet na przyjrzenie się dzieciom czy mają wady postawy, co nie wymaga specjalistycznej wiedzy. Nie mówiąc już o zadbaniu o higienę jamy ustnej. Polskie dzieci mają najbardziej zaniedbane zęby w UE - mówi pedagog Ewa Skrzyńska.
W naszym systemie ochrony zdrowia brakuje pieniędzy, ale profilaktyka zdrowotna - najtańszy sposób zachowania zdrowia - jest postawiona do kąta. - Polskie dzieci w XXI wiek weszły właściwie bezbronne. Szwankuje system opieki zdrowotnej, a w wielu regionach kraju nie działa również opieka społeczna - twierdzi Janusz Szymborski z biura Rzecznika Praw Obywatelskich, jeden z autorów raportu o kondycji najmłodszych Polaków, sporządzonego na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Wśród polskich uczniów powszechnie występują wady postawy, zgryzu, próchnica, kłopoty ze wzrokiem i słuchem, niezdiagnozowane alergie. 42 proc. dzieci w Polsce przewlekle choruje. 60 proc. nie ma dostępu do pediatry.

Tylko deklaracje miłości

Pediatrów w Polsce brakuje - średnia wieku to 58 lat. Ich brak odczuwają nie tylko szpitale, ale także przychodnie, np. na Białołęce. W sezonie zwiększonych zachorowań mali pacjenci czekają na wizytę nawet po pięć, sześć godzin. Robert Mołdach, ekspert do spraw zdrowia Konfederacji Pracodawców Prywatnych, stwierdza, że młodych lekarzy zraża długotrwałe szkolenie. Ortopedą dziecięcym zostaje się w wieku 35 lat, zwykłym - kilka lat wcześniej. A lecząc dorosłych, zarobić można więcej.
Wielu uczniów nie miało zrobionych podstawowych szczepień ochronnych, które kiedyś przeprowadzane były w szkołach na masową skalę. Rodzice często nie zgłaszają się na przeglądy stanu zdrowia dzieci wyłącznie dlatego, że boją się zwalniać z pracy, a kolejka do lekarza w przychodni bywa gigantyczna. Prowadzą dziecko na badanie dopiero wtedy, gdy zachoruje. Raport biura RPO alarmuje, że spora część dzieci w ogóle nie ma dostępu do lekarza, a szkoła, zamiast być przyjazna i bezpieczna, jest często miejscem tragicznych w skutkach wypadków. 1248 uczniów w ciągu roku doznało bardzo ciężkich urazów w szkole. A w szkole lekarzy brak. Tylko w roku szkolnym 2003-2004 w wypadkach na terenie placówek szkolnych zginęło 88 uczniów.
Oddziały pediatryczne w szpitalach są - zdaniem autorów raportu - straszliwie niedofinansowane, brakuje w nich łóżek, stan sanitarny pozostawia wiele do życzenia. Stąd częste przypadki zakażeń i sepsy u najmłodszych pacjentów. - Problem polega na tym, że dla dzieci mamy w Polsce deklaracje miłości, za którymi nie idą czyny. Nikt nie pomyślał, by skoordynować działania mające na celu ich ochronę - tłumaczy Janusz Szymborski.
Apel lekarzy pediatrów o powołanie punktów konsultacyjnych dla kontrolowania zdrowia dzieci jest jak najbardziej zasadny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy wschód przynosi śmierć - rocznica 17 września

2025-09-17 13:18

[ TEMATY ]

Niemcy

Armia Czerwona

Archiwum CSFN

Deportowane siostry nazaretanki

Deportowane siostry nazaretanki

Wspominamy dziś jedną z najczarniejszych dat w polskich dziejach. 17 września 1939 roku Armia Czerwona, w sojuszu z hitlerowskimi Niemcami, wkroczyła na wschodnie ziemie Rzeczypospolitej, przesądzając o losie trwającej wojny obronnej. Rozpoczęła się fala represji, która naznaczyła życie milionów obywateli.

W pierwszych latach wojny, w masowych deportacjach, wywieziono na Syberię, do Kazachstanu i innych odległych rejonów ZSRR od 1,2 do 1,7 miliona Polaków. W tym kobiety, dzieci i osoby konsekrowane. Od 30 do 50 procent z nich nie przeżyło z powodu głodu, chorób i wycieńczenia.
CZYTAJ DALEJ

Nigeria: uprowadzono kolejnego kapłana katolickiego

2025-09-17 15:10

[ TEMATY ]

Nigeria

porwania księży

pixabay.com

W Nigerii doszło do kolejnego porwania kapłana katolickiego - tym razem jest nim ks. Wilfred Ezemba, proboszcz parafii św. Pawła w Agaliga-Efabo na terenie administracji lokalnej Olamaboro w stanie Kogi (środkowo-północna część kraju).

Został on uprowadzony wraz z grupą kilku innych osób jadących trasą Imane-Ogugu przez nieznanych dotychczas uzbrojonych mężczyzn 13 września - podała watykańska agencja misyjna Fides 16 bm.
CZYTAJ DALEJ

Świebodzice. Jego serce biło miłością do ludzi. Pogrzeb ks. kan. Jana Mrowcy

2025-09-17 23:24

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Świebodzice

pogrzeb kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Jan Mrowca

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. kan. Jan Mrowca (1946-2025)

Ks. kan. Jan Mrowca (1946-2025)

Śmierć kapłana zatrzymuje codzienny rytm parafii. Milkną dzwony, a ciszę wypełniają wspomnienia. Tak było w Świebodzicach, gdzie 16 września odbyła się żałobna Msza święta za ks. kan. Jana Mrowcę, który przez 23 lata był proboszczem parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Mszy świętej żałobnej przewodniczył bp Ignacy Dec. – Nasze lata przemijają jak trawa, a Ty, Boże, trwasz na wieki. Dzisiaj przekazujemy do domu niebieskiego naszego brata, kapłana Jana. Eucharystia jest dziękczynieniem. Dziękujemy za jego serce, które biło miłością do ludzi – powiedział biskup.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję