Reklama

1% Mało a dużo

Niedziela sosnowiecka 6/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeden procent może wydawać się niewiele, ale to wystarczająco dużo, aby wielu osobom pomóc, a nieraz nawet uratować życie. Od 2004 r. sami możemy zdecydować dla kogo chcemy przekazać procent z odprowadzanych przez siebie podatków. To odważne stwierdzenie, ale po dłuższym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że jak najbardziej słuszne. Dla chrześcijanina pierwszym wyborem powinien być Caritas. W diecezji sosnowieckiej - Caritas Diecezji Sosnowieckiej.
„Kobieta miała około 30 lat - opowiada ks. Tomasz. - Ani z kościoła, ani z kolędy jej nie znałem. Przyszła do kancelarii po pomoc. Spytałem grzecznie, choć z nutą wyrzutu w głosie: - Chodzić na nabożeństwa z dziećmi nie ma Pani czasu, ale gdzie szukać i znaleźć pomoc wie Pani doskonale. Zapanowało milczenie. Pomoc otrzymała. Nie ona pierwsza i nie ostatnia” - opowiada dalej ks. Tomasz.
Kościół katolicki jest bez wątpienia największą organizacją charytatywną w Polsce. Rokrocznie pomoc udzielana jest milionom osób. Nie ma dnia, żeby w biurach Caritas Diecezji Sosnowieckiej nie zjawiały się osoby potrzebujące pomocy. A to jedzenia, a to pomocy przy zakupie węgla, a to wsparcia w celu wykupienia recepty dla chorego dziecka. Środki na swoją działalność Caritas zdobywa przede wszystkim z publicznych zbiórek oraz dzięki umowom z jednostkami publicznymi, które realizację zadań złożoną na nich prawem zlecają Caritas. Czemu? Bo Caritas pomaga najskuteczniej i robi to na dodatek najtaniej. Pieniędzy nie zjada biurokracja, nie znikają one również w odmętach rozdętych do granic wyobraźni struktur.
Właśnie teraz nadchodzi ten moment, kiedy możemy wesprzeć Caritas przy rozliczaniu się z państwem. Według badań Polacy coraz chętniej przekazują cząstkę swoich podatków instytucjom użytku publicznego. W pierwszym roku, w którym było to możliwe - w 2004 r., było ich jeszcze niewielu. Tylko mała garstka podatników skorzystała z tej możliwości. Organizacje pomocowe otrzymały wówczas niewiele ponad 10 mln zł. Ludzie jeszcze nie wiedzieli o takim rozwiązaniu. W 2008 r. odpowiednią rubrykę w deklaracji podatkowej zaznaczył już niemal co trzeci podatnik, co spowodowało, że do organizacji pożytku publicznego spłynęło ponad 300 mln zł. Do kogo trafiają pieniądze? Najwięcej dostają organizacje duże, o których głośno w mediach. Tym podatnicy ufają najbardziej.
Nadal jednak większość podatników nie korzysta z przywileju oddania swoich pieniędzy tym, którzy pomagają najbardziej potrzebującym. Trafiają one do budżetu, tyle że budżet państwa wydaje je gorzej, i na tym polega różnica. Caritas pomaga najskuteczniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Jestem przekonany, że życie zawdzięczam mojemu Aniołowi Stróżowi

Niedziela Ogólnopolska 39/2024, str. 30-31

[ TEMATY ]

anioł

Karol Porwich/Niedziela

Jedną z pierwszych modlitw, których uczymy się w dzieciństwie, jest ta do Anioła Stróża. W miarę jednak jak dorastamy, zapominamy o obecności aniołów w naszym życiu, traktujemy je jak istoty z bajki. Czy faktycznie jako dorośli nie potrzebujemy aniołów?

Wiele mówi się o cudach zdziałanych za przyczyną świętych, a zapomina się o cudownych zdarzeniach z udziałem aniołów. Nie bez powodu ich interwencje są tak samo dyskretne, jak ich obecność wśród nas. Czuwają nad nami w sposób niezauważalny. Czy zdarzyło ci się usłyszeć jakiś wewnętrzny głos, który ostrzegał cię przed mającym się niebawem wydarzyć niebezpieczeństwem, albo widziałeś tajemniczą postać, która pomogła ci wydostać się z opresji? Nie brakuje osób, które dzielą się takimi doświadczeniami, ich świadectwa przywracają wiarę w Aniołów Stróżów, dają nadzieję, że nawet w największych kłopotach nie jesteśmy sami.
CZYTAJ DALEJ

Jaka jest moja wiara w obecność Aniołów Stróżów?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Aniołowie

Aniołowie

Rozważania do Ewangelii Mt 18, 1-5. 10.

Czwartek, 2 pażdziernika. Wspomnienie świętych Aniołów Stróżów.
CZYTAJ DALEJ

Maturzyści na Jasnej Górze „zarywają noce” … na modlitwie

2025-10-02 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Zdaniem maturzystów noc jest dobra nie tylko na naukę czy zabawę, ale i na modlitwę. Szczególnie mniejsze grupy klasowe, zwłaszcza z Polski wschodniej, wybierają nocne czuwania. Aż 700 km przejechali maturzyści z Włodawy, pielgrzymkę rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego, a zakończyli modlitwę dziś o 4 rano. Mówią o sobie, że „są do tańca i do różańca” i z optymizmem patrzą na stojące przed nimi wyzwania.

Z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie w pielgrzymce uczestniczyło około setki uczniów z pięciu klas maturalnych (liceum i technikum) przygotowujących się do egzaminu dojrzałości. - Jeżeli ktoś zaśnie, to możemy liczyć, że koleżanka lub kolega obudzi. Zarwana noc do dla nas nie pierwszyzna - uśmiechali się przed czuwaniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję