Reklama

Wiadomości

Nieoficjalnie: Kierowca autobusu, który spadł z S8, był pod wpływem amfetaminy

Kierowca autobusu linii 186, który w czwartek spadł z Mostu Grota-Roweckiego był pod wpływem amfetaminy. Narkotyk miał mieć też przy sobie - wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarła PAP.

[ TEMATY ]

Warszawa

wypadek

PAP/Paweł Supernak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć PAP ze źródeł zbliżonych do śledztwa dwudziestokilkuletni kierowca autobusu, który w czwartek przebił barierki i spadł z wiaduktu na trasie S8 w chwili wypadku był pod wpływem amfetaminy. Według ustaleń PAP, śledczy mieli też znaleźć przy mężczyźnie narkotyki.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jak przekazała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mirosława Chyr śledztwo dotyczy sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, której następstwem jest śmierć człowieka. "Jest to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 12" - podkreśliła prokurator.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Prokuratorzy wykonali wszelkie niezbędne czynności na miejscu zdarzenia – przeprowadzili oględziny autobusu, oględziny miejsca wypadku, zabezpieczone zostały nagrania z rejestratorów znajdujących się w autobusie, przesłuchano część świadków wypadku, zlecono badania toksykologiczne materiału pobranego od kierowcy" - tłumaczyła.

Wskazała, że kierowca autobusu został zatrzymany. "Obecnie przebywa w szpitalu" - podała.

Jak informował w czwartek PAP rzecznik prasowy warszawskiego Zarządu Transportu Miejskiego Tomasz Kunert kierowca, miał odpowiednie certyfikaty. "Czas pracy kierowcy dzisiaj na pewno nie był przekroczony, to jest autobus przegubowy o napędzie gazowym, autobus nowy, te autobusy weszły do eksploatacji w grudniu zeszłego roku" - mówił Kunert.

Reklama

W czwartek w Warszawie doszło do wypadku autobusu miejskiego, który przebił barierki i spadł z wiaduktu na trasie S8. Bilans wypadku to jedna ofiara śmiertelna oraz 17 poszkodowanych, w tym cztery osoby ciężko ranne.

Nieoficjalną informację o tym, że kierowca autobusu pod wpływem narkotyków jak pierwsze podało Radio Zet. (PAP)

Autor: Bartłomiej Figaj

bf/ lena/

2020-06-26 10:41

Oceń: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chorwacja: W wypadku polskiego autobusu zginęło 11 osób, trwa akcja ratunkowa

W wypadku autobusu jadącego na polskich tablicach rejestracyjnych zginęło 11 osób, kilka jest rannych - przekazało chorwackie ministerstwo spraw wewnętrznych. Do wypadku doszło w sobotę rano na autostradzie na północy Chorwacji. Dodano, że na miejscu obecne są siły policyjne, służby medyczne i straż pożarna.

"Poważny wypadek drogowy na autostradzie A4 w pobliżu Brezniczkigo Huma. Według wstępnych informacji, 11 osób zginęło, a kilka zostało rannych, gdy autobus na polskich rejestracjach zjechał z drogi" - napisano na Twitterze ministerstwa.
CZYTAJ DALEJ

Niesamowita święta Rita

22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Ciżba napiera na siebie z coraz większą wrzawą i jest tylko krok od bójki. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza

Umbryjska Cascia od wieków przyjmuje rzesze pielgrzymów i jest świadkiem licznych cudów dokonywanych za wstawiennictwem tej, dla której nie ma spraw beznadziejnych. Św. Rita nieustannie wygrywa w rankingach świętych – we Włoszech ustępuje jedynie św. Antoniemu – a wszystko dzięki skuteczności w największych nawet problemach. Do niej zwracają się o pomoc ludzie dotknięci ciężkimi doświadczeniami, problemami małżeńskimi, matki – także te oczekujące potomstwa czy mające problem z poczęciem dziecka, ale również osoby poniżane, samotne, chore na raka i ranne. Dzięki Ricie wiele małżeństw wybaczyło sobie zdradę małżeńską, wielu podjęło terapię antyalkoholową, a kobiety, które przez lata roniły, urodziły zdrowe dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Memoriał Kusocińskiego - zwycięstwo Skrzyszowskiej w biegu na 100 m ppł

2025-05-23 21:08

[ TEMATY ]

lekkoatletyka

Memoriał Kusocińskiego

PAP/Michał Meissner

Pia Skrzyszowska na mecie biegu na 100 m przez płotki kobiet

Pia Skrzyszowska na mecie biegu na 100 m przez płotki kobiet

Pia Skrzyszowska czasem 12,73 wygrała bieg na 100 m ppł podczas lekkoatletycznego Memoriału Janusza Kusocińskiego w Chorzowie. Druga była Alicja Sielska, która poprawiła rekord życiowy na 13,01.

Niska temperatura utrudniała lekkoatletom walkę o dobre wyniki. Mimo złej pogody Skrzyszowska uzyskała swój najlepszy wynik sezonu i wciąż jest liderką europejskich list.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję