Tak niedawno, 30 czerwca 2007 r. ze wzruszeniem witaliśmy Ją w Jasnogórskiej Ikonie przybywającą do bazyliki katedralnej. Odwiedziła ponad 300 parafii naszej diecezji, przyszła do chorych w szpitalach, samotnych w domach pomocy społecznej, nawiedziła też więźniów. Ponadroczna peregrynacja Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej zakończyła się w sanktuarium maryjnym w Piotrkowicach 13 września. Za dar nawiedzenia, za łaski, które wypowiedzieć może tylko serce, dziękowało blisko pięć tysięcy wiernych z całej diecezji, parlamentarzyści ziemi świętokrzyskiej, władze województwa i miasta, wójtowie, sołtysi, dyrektorzy szkół, nauczyciele i katecheci, członkowie straży pożarnej, policji, służby zdrowia, ministranci w strojach liturgicznych, członkowie ruchów i wspólnot z różnych parafii, dzieci, młodzież, poczty sztandarowe straży, policji, harcerzy, organizacji kombatanckich.
Od godz. 9 przed Obrazem modliły się grupy parafialne, wspólnoty, m.in.: młodzież z parafii Piotrkowice, Pielgrzymka Kielecka, Rycerstwo Niepokalanej i Apostolat Maryjny, grupy dzieci z kieleckim zespołem „Józefowe Kwiatki”, Ruch Światło-Życie.
Centralnym punktem pożegnania Jasnogórskiej Ikony była dziękczynna Eucharystia przy ołtarzu polowym, której przewodniczył abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, w koncelebrze z kard. Franciszkiem Macharskim, blisko trzydziestoma biskupami z różnych diecezji i pasterzami kieleckimi: ordynariuszem diecezji kieleckiej bp. Kazimierzem Ryczanem, bp. Marianem Florczykiem, bp. Kazimierzem Gurdą, ojcami paulinami z Jasnej Góry, kilkuset kapłanami. Wraz z nimi modlili się także księża kanonicy z kapituł diecezji sandomierskiej.
Homilię wygłosił bp Józef Zawitkowski, biskup pomocniczy diecezji łowickiej. Na kanwie wielkich wydarzeń z historii Polski kreślił dzieje naszego regionu świętokrzyskiego, wymieniając kolejno wielkich zasłużonych Polaków ziemi świętokrzyskiej, ludzi kultury i nauki, patriotów: Jana Długosza, Wincentego z Kielc, ks. Stanisława Staszica, Henryka Sienkiewicza, Stefana Żeromskiego, Hubala, Ponurego i wielu innych. Wspominał obrońców wiary podczas strajku włoszczowskiego: „Krzyż wrócił do szkoły. Strzeżcie go, bo to się znów niektórym nie podoba” - zaznaczył.
Podkreślał, że dzieje naszego narodu są zawsze związane z Matką Bożą, a Jej nieustająca opieka odczuwana była przez wszystkie pokolenia. Przypominał wiernym, jak wielkie zanczenie mają wartości jak: Bóg, honor, ojczyzna, łączące się z naszą narodową tożsamością. Apelował o poszanowanie tych wartości. „Zapomnieliśmy cuda, które Pan Bóg czynił na naszych oczach. Zapomnieliśmy Ojca Świętego, Wielkiego Prymasa Tysiąclecia. Spodobały się nam bożki, spodobały się nam bezbożne narody, ich bogactwo, ich prawo i ich żony. Niewiele zostało w nas pamięci Boga, honoru i Ojczyzny. Poplątało się nam białe z czerwonym” - mówił do wiernych.
Słowami wielkich poetów, wieszczów, pisarzy polskich prowadził dialog z Maryją. Przypominał o faktach z Jej życia: zwiastowaniu, ofiarowaniu, znalezieniu Pana Jezusa w świątyni, cudzie w Kanie Galilejskiej. Biskup łowicki zwracał się do Maryi jak do Matki, prosząc Ją: „zostań z nami, nie zostawiaj nas”.
Ksiądz Biskup podkreślał wielowiekowy związek Maryi z narodem polskim, czego dowodem miały być opatrznościowe zwycięstwa: Grunwald, Chocim, Wiedeń i inne. „Wielkie wydarzenia historyczne są naznaczone opieką Matki Bożej - zaznaczył. Lata przeminą, rządy przeminą, zostanie tylko Bóg i ojczyzna” - tłumaczył. Na zakończenie podziękował Pasterzom Kieleckim za zaproszenie na uroczystości. - „To dla mnie łaska i honor” - powiedział.
Podczas Mszy św. wierni odnowili przyrzeczenia chrzcielne.
„My, Paulini z Jasnej Góry, jesteśmy urzeczeni miłością i pobożnością ludu diecezji kieleckiej. Bogu niech będą dzięki za taki Kościół i za takich pasterzy”. powiedział Przeor Jasnej Góry, dziękując Biskupom Kieleckim.
Bp Kazimierz Ryczan podziękował wiernym diecezji za włączenie się w obchody peregrynacji, przygotowania duchowe i materialne, służbom mundurowym za posługę, księżom i kapłanom za duszpasterski wysiłek.
Klęcząc przed Maryją, bp Kazimierz Ryczan zawierzył Jej całą diecezję kielecką w specjalnej modlitwie, dziękując za dar Jej nawiedzenia, „za niezliczone łaski, przemiany serc, pojednania małżonków, sąsiadów, za szkołę życia chrześcijańskiego”.
Nadszedł czas pożegnania. Nikt nie krył wzruszenia, ale też wdzięczności Panu Bogu za to, że Maryja w swym Jasnogórskim Wizerunku była wśród nas tak długo. Na Nią czekają już mieszkańcy diecezji sandomierskiej. Biskupi w uroczystej procesji odprowadzili Obraz Matki Bożej Częstochowskiej do samochodu-kaplicy. Po południu Obraz Matki Bożej podczas uroczystej Mszy św. klasztorze na Świętym Krzyżu przejęła diecezja sandomierska.