Reklama

Kościół

Watykan: hierarcha o polskich korzeniach arcybiskupem Saint Louis w USA

Ojciec Święty mianował dotychczasowego biskupa Springfield w stanie Massachusetts, Mitchella Thomasa Rozanskiego arcybiskupem metropolitą Saint Louis.

[ TEMATY ]

biskup

Episkopat.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Mitchell Thomas Rozanski (czyli Michał Tomasz Różański) urodził się 6 sierpnia 1958 w Baltimore (stan Maryland) w rodzinie emigrantów polskich, ale urodzonych już w Stanach Zjednoczonych. Po ukończeniu szkół katolickich studiował filozofię i teologię na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie, po czym 24 listopada 1984 przyjął święcenia kapłańskie.

Pracował następnie duszpastersko w różnych parafiach swego rodzinnego miasta, był członkiem Rady Kapłańskiej i kilku innych instytucji archidiecezji baltimorskiej. 3 lipca 2004 Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym tej jednostki kościelnej. Sakrę nowy biskup przyjął 24 sierpnia tegoż roku. 19 lipca 2014 roku papież Franciszek mianował go biskupem Springfield w stanie Massachusetts.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W łonie Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych jest członkiem m.in. Komitetu do spraw Ekumenicznych i Międzyreligijnych i współprzewodniczył komisji ds. dialogu z Polskim Narodowym Kościołem Katolickim w USA.

Mimo że jest Amerykaninem polskiego pochodzenia już w drugim pokoleniu, bp Rozanski nie zapomina o swych korzeniach. W herbie biskupim umieścił czerwony krzyż św. Michała (nawiązanie do imienia) i białą różę (nawiązanie do nazwiska). Ponadto hierarcha mówi trochę po polsku, a jeszcze więcej rozumie.

2020-06-10 12:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: biskup stanie przed sądem 30 października

[ TEMATY ]

biskup

sąd

BOŻENA SZTAJNER

Emerytowany biskup Orleanu André Fort stanie 30 października przed sądem ds. wykroczeń z oskarżenia o niepowiadomienie o molestowaniu seksualnym małoletnich. Wraz z nim sądzony będzie sprawca tych czynów, ks. Pierre de Coye de Castelet, któremu w 2012 r. zarzucono molestowanie osób poniżej 15. roku życia.

Były proboszcz w Lorris w diecezji orleańskiej miał w lipcu 1993 r. dopuścić się molestowania kilkunastu chłopców w wieku 11-13 lat w czasie letniego obozu w Pirenejach. Trzech z nich po kilkunastu latach oskarżyło go o obmacywanie przy okazji wizyt u lekarza, które duchowny organizował.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Przebaczył mordercy swoich rodziców

2025-09-24 16:20

[ TEMATY ]

Balans Bieli

TVP

Kiedy miał pięć lat, brutalnie zamordowano mu mamę i tatę. Teraz biskup Mounir Khairallah często mówi, że przynosi z Libanu przesłanie przebaczenia.

Mówiąc o przebaczeniu maronicki biskup Mounir Khairallah nie porusza się jedynie w sferze pojęć - jest „praktykiem przebaczenia”. 13 września 1958 roku, mając niespełna pięć lat, stracił rodziców, którzy zostali brutalnie zamordowani. Stało się to w przededniu święta Podwyższenia Krzyża Świętego, które obchodzone jest w Libanie w szczególny sposób. Był to ogromny dramat dla niego i trzech braci, gdzie najmłodszy miał niecały rok.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję