Reklama

Dlaczego ekskomunika za aborcję

Niedziela warszawska 27/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Chmieliński: - Kto zaciągnął karę ekskomuniki w przypadku aborcji dokonanej przez 14-latkę z Lublina?

Ks. Dr Andrzej Kowalski: - Na pewno lekarz, który dokonał aborcji, osoby towarzyszące przy zabiegu, np. pielęgniarka. Nie wiem do końca, na ile silna była tu presja matki. Jeżeli była, to również matka zaciągnęła ekskomunikę.

- A sama dziewczynka?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ona nie! Żeby w ogóle móc zaciągnąć ekskomunikę trzeba mieć przynajmniej 16 lat. A z kolei w przedziale lat 16-18 istnieje jeszcze możliwość złagodzenia kary. Do 18. roku życia dziecko pozostaje pod władzą rodzicielską i odpowiedzialność spoczywa tutaj na rodzicach.

- Rozumiem, że te osoby, które Ksiądz wymienił, zaciągnęły ekskomunikę niezależnie od tego, że ta konkretna aborcja była dokonywana zgodnie z prawem.

- Oczywiście! Przecież każda z tych osób ma swoje sumienie. I nawet gdyby przepis prawa był tu zobowiązujący, ale niemoralny, to nie może być realizowany przez katolików. Tutaj dodatkowo winę moralną zaciągają ci, którzy takie przepisy tworzą.

- Jakie są konsekwencje zaciągnięcia kary ekskomuniki?

Reklama

- Przede wszystkim nie wolno wtedy przyjmować sakramentów. Ani też ich sprawować, bo niektóre sakramenty mogą być też przecież przez świeckich sprawowane, np. małżeństwo. Ekskomunikowany nie może też pełnić żadnych urzędów czy posług w Kościele. Nie może być np. lektorem, chrzestnym, świadkiem bierzmowania.

- To bardzo poważne konsekwencje. Dlaczego są aż tak poważne?

- Bo aborcja, czyli zabójstwo jest jednym z największych przestępstw! A więc i kara musi być odpowiednio wysoka. W dodatku aborcja jest to zabójstwo kogoś, kto w żaden sposób nie może się obronić.

- Czy w ekskomunikę wpada się automatycznie, przez sam fakt dokonania morderstwa?

- Tak, ale tylko w przypadku zabójstwa dziecka nienarodzonego. W przypadku zabicia kogoś już narodzonego ekskomunika musi być orzeczona na drodze sądowej lub administracyjnej.

- A skąd taka różnica?

- Bo aborcja to przestępstwo o szczególnym charakterze, które musi być napiętnowane w sposób szczególny. Bo prawo ma także element wychowawczy.
Podkreślam, że ekskomunika jest karą poprawczą. Nie jest to więc zemsta czy wyrównanie naruszonej sprawiedliwości, tylko ta kara ma ostatecznie doprowadzić do poprawy ukaranego człowieka.

- Czyli kara ekskomuniki może zostać zdjęta?

- Oczywiście!

- Pod jakimi warunkami?

Reklama

- Pierwszy i najważniejszy warunek to nawrócenie. Jeżeli ktoś szczerze się nawraca może zwrócić się do biskupa albo wyznaczonego przez biskupa księdza, który spowiada w kościele katedralnym i ma władzę zwalniania z kar kościelnych. Można jednak po prostu pójść do spowiedzi do każdego księdza. I jeżeli ten ksiądz ma odpowiednie uprawnienia może zwolnić z ekskomuniki w wymiarze wewnętrznym.

- Co to znaczy?

- Kara ekskomuniki dotyka zawsze dwóch wymiarów. Wewnętrznego, który rozgrywa się między człowiekiem a Bogiem i zewnętrznego, między człowiekiem a Kościołem. Spowiednik najpierw zwalnia z ekskomuniki, a potem dopiero rozgrzesza. Nie może bowiem rozgrzeszyć osoby ekskomunikowanej. Przedstawienie przez ekskomunikowanego swojej sytuacji spowiednikowi nie jest więc jeszcze sakramentem pokuty. Sakrament zaczyna się dopiero po zwolnieniu z ekskomuniki.
Potem spowiednik zobowiązuje danego człowieka, aby w ciągu 30 dni, pod sankcją ponownego popadnięcia w karę ekskomuniki, zwrócił się do kompetentnego przełożonego kościelnego o zwolnienie z ekskomuniki w wymiarze zewnętrznym. Oczywiście w całym tym procesie zwalniania z ekskomuniki muszą być zachowane wszystkie warunki sakramentu pokuty. Człowiek musi żałować za popełnione przestępstwo, musi podjąć postanowienie poprawy, zadośćuczynić. Chociaż w przypadku aborcji nie da się zadośćuczynić w pełni, bo przecież życia dziecku się nie przywróci. Ale można zadośćuczynić częściowo. I spowiednik może wskazać sposób takiego zadośćuczynienia. Np. niech ktoś zobowiąże się do wpłacania do końca życia 100 zł miesięcznie na dom samotnej matki. Albo niech pomaga materialnie jakiejś wielodzietnej rodzinie. Tutaj penitent przyjmuje na siebie jakąś dolegliwość jako formę przynajmniej częściowego zadośćuczynienia.

2008-12-31 00:00

Oceń: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

„Bądź pozdrowiona Matko Częstochowska!” – tysiące pielgrzymów dociera na Jasną Górę

2025-08-25 14:02

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Częstochowska

bądź pozdrowiona

tysiące pielgrzymów

Monika Książek

Mali pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Mali pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Matka Boża Częstochowska jest najbliższa naszemu sercu - wyznają ci, którzy pielgrzymują teraz na „Imieniny Maryi” na Jasną Górę pieszo, rowerami, biegiem i na rolkach. W wigilię uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej docierają kolejne pielgrzymki, diecezjalna z Tarnowa, trzy paulińskie i kilkadziesiąt małych grup, w tym jedna ze Słowacji. Z Warszawy, jak zwykle, przyjedzie też pielgrzymka na rolkach. Pątniczy strumień napływać będzie aż do wieczora.

Abp Wacław Depo, wskazując na wciąż aktualny w polskiej duchowości fenomen pielgrzymowania, zwłaszcza pieszego, na Jasną Górę, podkreśla znaczenie oddziaływania Matki Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: ogłoszono temat Światowego Dnia Pokoju 2026

2025-08-26 12:50

[ TEMATY ]

Watykan

Światowy Dzień Pokoju

temat

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

W Watykanie ogłoszono dziś temat Światowego Dnia Pokoju, obchodzonego 1 stycznia 2026 roku. Brzmi on: „Pokój z wami wszystkimi: ku pokojowi «nieuzbrojonemu i rozbrajającemu»”. Taki też będzie temat tradycyjnego orędzia papieskiego, publikowanego z tej okazji, które po raz pierwszy przygotuje papież Leon XIV.

Temat ten wzywa do odrzucenia logiki przemocy i wojny, aby przyjąć prawdziwy pokój, oparty na miłości i sprawiedliwości. Powinien on być nieuzbrojony, to znaczy nie zbudowany na lęku, zagrożeniu lub zbrojeniach, i rozbrajający, gdyż zdolny do rozwiązywania konfliktów, otwarcia serc oraz rodzenia zaufania, empatii i nadziei. Nie wystarczy wzywać do pokoju, trzeba wcielać go w stylu życia, który odrzuca wszelką formę przemocy, widoczną lub strukturalną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję