Reklama

Jak być dobrą matką?

Niedziela lubelska 21/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obserwując świat oraz analizując dokumenty Kościoła katolickiego, można wysnuć wniosek, że najważniejsza w macierzyństwie jest troska o los dziecka. Nie chodzi jedynie o wykształcenie, dobre zdrowie, zapewnienie dostatku materialnego, ale o coś bez porównania cenniejszego - o świętość dziecka. Głównym zadaniem macierzyństwa jest ukazywanie dziecku Boga, uczenie przyjaźni z Nim oraz pomoc w wytrwałym zmierzaniu drogą powołania. Jest to cel możliwy do zrealizowania jedynie wtedy, gdy matka stanowi wzór postawy chrześcijańskiej, a więc na pierwszym miejscu w jej życiu stoi Bóg, na drugim - współmałżonek, a zaraz po nim - dzieci. Dzieci są najszczęśliwsze, gdy widzą kochających się rodziców.
Ważną sprawą w trosce o los dziecka jest poświęcany mu czas. Powinno go być, zwłaszcza w pierwszych latach życia, jak najwięcej. Najpiękniejsze chwile spędzone z dzieckiem podczas karmienia, kołysania, spacerów, czynności pielęgnacyjnych wykonywanych bez pośpiechu, wreszcie wspólna zabawa, czy zwyczajne wpatrywanie się w siebie, są nie do przecenienia. Miłość macierzyńska jest bezwarunkowa. Matka kocha dziecko takim, jakie jest i przede wszystkim dlatego, że jest. Chociaż nie akceptuje złego zachowania dziecka, posiada umiejętność oddzielania złego czynu od osoby. Matka kocha, czyli ze wszystkich sił troszczy się o dobro dziecka, ale i pokazuje, że kocha, chociażby przytulając je, czy biorąc na kolana. Mówi, że kocha; że dziecko jest wielkim darem i skarbem. Jest z dzieckiem, a nie żyje obok niego. Współdziała, pozwala na usamodzielnianie się, wymaga, nakłada obowiązki, ale i uznaje prawa. Indywidualnie traktuje każde z dzieci, nie porównuje do rodzeństwa czy pociech znajomych. Interesuje się problemami dziecka oraz pomaga w ich rozwiązywaniu. Więcej słucha niż mówi, ale odpowiada na wszystkie pytania. Chętnie spędza z dzieckiem czas wolny, mądrze angażując je do prac domowych. Docenia wysiłki dziecka, a nie jedynie pozytywne efekty. Nie szczędzi pochwał, czułości. Dostrzega i wzmacnia pozytywne cechy w dziecku, choć zauważa również wady, pomagając pracować nad nimi. Nagrody stosuje z umiarem, a kary z powściągliwością. Kochająca matka stawia w życiu dziecka drogowskazy, mówiąc, co jest dobre, a co złe; ostrzega oraz informuje, chcąc uchronić je przed błędami i zranieniami. Jeśli dziecko podejmie nierozważne kroki, w imię miłości nie chroni go przed ich konsekwencjami.
Dobra matka w impulsywność dziecka wpisuje stałość i konsekwencję. Pamięta, aby zaspokajać potrzeby, a nie zachcianki. Jest świadoma wszechstronności w wychowaniu, a więc przywiązuje wagę nie tylko do rozwoju intelektualnego czy fizycznego, ale również religijnego, moralnego, społecznego, kulturalnego. Dba o środowisko dziecka, interesując się szkołą, grupą rówieśniczą, wiedząc wiele o jego znajomych. Wreszcie, dobra matka nie idealizuje siebie, potrafi przyznać się do błędu i przeprosić własne dziecko.
Nie jest łatwo sprostać wyzwaniom i być dobrą matką, ale przecież nic, co przychodzi bez trudu, nie jest wartościowe. Za wstawiennictwem Matki Najświętszej prośmy o pomoc w przezwyciężaniu wszelkich trudności, nie zapominając w codziennej modlitwie polecać Bogu własnych dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Antychrześcijański i antypolski spektakl w Bydgoszczy. Sąd: przestępstwa nie było

2025-11-13 11:02

[ TEMATY ]

sąd

spektakl

Adobe.Stock.pl

Po 9 latach zakończyło się postępowanie w sprawie spektaklu „Nasza przemoc, wasza przemoc” („Nase nsilije i vase nasilije”) wystawianego w 2016 r. w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Zostało ono umorzone w grudniu 2024 r. przez Prokuraturę Rejonową Bydgoszcz-Północ. Instytut Ordo Iuris reprezentujący w postępowaniu pokrzywdzonych złożył zażalenie na decyzję prokuratury. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy utrzymał jednak w mocy postanowienie o umorzeniu. Reżyserem spektaklu był Chorwat Olivier Frijić, twórca innego przedstawienia – „Klątwy”, co do której również wiele lat toczyło się postępowanie.

Zawiadomienie w tej sprawie złożyły dwie kobiety, które były widzami spektaklu wystawionego 25 września 2016 r. Przedstawienie odgrywane było w języku obcym z wyświetlanymi polskimi napisami. Elementy bluźniercze wystąpiły już na początku spektaklu. Sztuka rozpoczęła się od kolędy „Cicha noc”, przy dźwiękach której aktorzy rozbierali się do naga i łączyli się w pary hetero- i homoseksualne, po czym wykonywali czynności o charakterze erotycznym. W innej ze scen na krzyżu utworzonym z kanistrów na benzynę wisiał mężczyzna w wieńcu podobnym do korony cierniowej. Aktor miał na biodrach biało-czerwoną przepaskę. Mężczyzna zszedł z krzyża i podszedł do aktorki mającej na twarzy chustę przypominającą muzułmański hidżab. Aktor zerwał jej chustę z twarzy, po czym pchnął kobietę na ziemię i dokonał na niej symulowanego gwałtu. Twarz kobiety wyrażała cierpienie i poniżenie. W trakcie spektaklu doszło też do sceny, w której aktorka grająca muzułmankę wyciągnęła biało-czerwony materiał z krocza. Następnie został on pionowo zawieszony nad sceną.
CZYTAJ DALEJ

Tylko zjednoczenie z Panem Bogiem jest dla człowieka źródłem pełnej radości

2025-11-13 13:24

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Tylko zjednoczenie z Panem Bogiem jest dla człowieka źródłem pełnej radości, a klasztory kontemplacyjne mają być tego świadectwem we współczesnym świecie, który zbyt często zatrzymuje na tym, co powierzchowne. Leon XIV mówił o tym na audiencji dla augustianek. Prosił, by w swej modlitwie zanosiły do Boga wszystkich ludzi.

Papież zwrócił uwagę, że pierwszym aspektem ich obecności i kontemplacyjnej misji w Kościele jest życie w zjednoczeniu z Bogiem i świadczenie o tym wobec świata. Leon XIV, który sam jest augustianinem, przypomniał, że pięknie pisze o tym św. Augustyn: „To właśnie jest szczęściem: radowanie się w dążeniu ku Tobie, radowanie się Tobą, radowanie się ze względu na Ciebie. To jest prawdziwym szczęściem i nie ma innego szczęścia” („Wyznania”, X, 22).
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: przeżycia mistyczne to nie „przywilej”, ale umocnienie

2025-11-13 16:38

[ TEMATY ]

mistycy

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Papież przyjął na audiencji uczestników sympozjum poświęconego tematowi doświadczeń mistycznych i świętości, które odbywało się z inicjatywy Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Zwracając się do nich przypomniał, że choć przeżycia mistyczne należą do „najpiękniejszych doświadczeń wiary”, to nie powinny być traktowane, jako „osobiste przywileje” niektórych osób, ale jako dar dla budowania całej wspólnoty Kościoła.

Więź miłości, a nie osobiste zasługi - w centrum mistycznego doświadczenia
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję