Reklama

Homilie

Papież podczas Mszy św. w Domu św. Marty: być niewygodnymi jak św. Paweł

[ TEMATY ]

kazanie

Msza św.

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół bardzo potrzebuje apostolskiego zapału w głoszeniu Jezusowego orędzia, a nie „salonowego chrześcijaństwa” miłującego święty spokój. Mówił o tym Franciszek podczas porannej Mszy 16 maja w kaplicy Domu św. Marty. Wzięła w niej udział m.in. grupa pracowników Papieskiej Rady „Iustitia et Pax”. W homilii Ojciec Święty nawiązał do postaci Pawła Apostoła, którego życie przypominało nieustanną bitwę przechodzącą od jednych prześladowań czy kłopotów do następnych.

„Paweł jest niewygodny. To człowiek, który swoim przepowiadaniem, pracą i zachowaniem przeszkadza właśnie przez to, że głosi Jezusa Chrystusa. A głoszenie Jezusa Chrystusa uwiera nasze wygodnictwo. Pan pragnie, byśmy szli ciągle naprzód, byśmy nie uciekali w spokojne życie, nie chowali się w przemijalnych strukturach itd. I tak Paweł, głosząc Pana, stawał się niewygodny. Ale on szedł naprzód, bo miał w sobie tę tak bardzo chrześcijańską postawę, jaką jest apostolska gorliwość. Miał ten apostolski zapał. Nie był człowiekiem kompromisu, o nie! Z prawdą – naprzód! Z głoszeniem Jezusa Chrystusa – naprzód!” - przypomniał papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zauważył następnie, że brało się to również z zapalczywego usposobienia Pawła, ale ma tu swój udział sam Pan Bóg, który Apostoła Narodów popycha naprzód, aż do Rzymu. „Jesteśmy uprzywilejowani, biorąc pod uwagę, że Pan sam się troszczy o tę diecezję” – dorzucił na marginesie Franciszek. Zwrócił uwagę, że ów apostolski zapał Pawła wynika z jego osobistego spotkania z Jezusem Chrystusem. Fascynacja osobą Zbawiciela powoduje, że św. Paweł staje się „Bożym szaleńcem”. "Także my powinniśmy prosić Ducha Świętego, którego potrzebują nie tylko misjonarze, ale też zwykli wierni, by nie stać się «letnimi chrześcijanami»” - dodał kaznodzieja.

„Są tacy salonowi chrześcijanie, czyż nie? Ci dobrze wychowani, co jednak nie wiedzą, jak być dziećmi Kościoła z przepowiadaniem i zapałem apostolskim. Dzisiaj możemy prosić Ducha Świętego, aby dał ten zapał apostolski nam wszystkim, aby dał nam łaskę przeszkadzania w sprawach, które w Kościele są zanadto poukładane, łaskę pójścia naprzód ku egzystencjalnym peryferiom. Jakże bardzo Kościół tego potrzebuje! Nie tylko w dalekich stronach, wśród młodych Kościołów, wśród ludów, które jeszcze nie znają Jezusa Chrystusa, ale właśnie tu, w tym mieście, które potrzebuje głoszenia Jezusa Chrystusa. A zatem prośmy Ducha Świętego o tę łaskę gorliwości apostolskiej, o bycie chrześcijanami gorliwymi. A jeśli będziemy niewygodni, niech Pan będzie błogosławiony. Naprzód, jak mówi Pan do Pawła: «Odwagi!»” - zakończył swą homilię Ojciec Święty.

2013-05-17 07:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie Jezu, dziękuję Ci za Twoją Krew, która mnie oczyszcza i umacnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock

Rozważania do Ewangelii J 6, 16-21.

Sobota, 22 kwietnia 2023
CZYTAJ DALEJ

Śladem świętej z Magdali

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. 16

[ TEMATY ]

św. Maria Magdalena

Maria z Magdali

pl.wikipedia.org

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

O Marii z Magdali wiemy jedynie tyle, że Jezus wkroczył w jej życie, uwalniając ją od siedmiu złych duchów. Owa liczba podkreśla wielki ciężar, który zdjął z niej Zbawiciel, i niezwykłą przemianę, jaka w niej nastąpiła.

Maria Magdalena, a raczej Maria z Magdali, bo tak naprawdę po imieniu świętej Ewangelia wspomina miejscowość, z której owa kobieta pochodziła. Czyni tak, by odróżnić ją od innych Marii, które wspominane są w jej tekstach, poczynając od Matki Jezusa. Imię Maria było bowiem równie popularne w czasach biblijnych jak dziś. My posługujemy się jego greckim brzmieniem. W języku aramejskim wymawiano je jako „Mariam”, zaś po hebrajsku „Miriam”. Jak zatem zwracano się do naszej bohaterki? Pewnie zależało to od sytuacji i od tego, kto ją spotykał. Dla nas jej imię zostało zachowane w grece, gdyż w tym języku spisano teksty natchnione Nowego Testamentu. Nie jest też jednoznaczna treść, która kryje się pod tym imieniem. Może ono określać gorycz lub smutek, a także odpowiadać słowu „pani”. Może również oznaczać przyczynę radości lub ukochaną (przez Jahwe). To ostatnie znaczenie jest dość niepewne i opiera się na związkach z egipskim słowem mrjt – ukochana. Które z nich wiąże się z kobietą, o której opowiada Ewangelia? Czy znajdziemy jedno właściwe, czy też wszystkie po trochu oddają dzieje jej życia: te związane z goryczą i bólem doświadczenia zła, te naznaczone radością uwolnienia z sideł szatana, i te, w których odnalazła głębię i piękno miłości Boga? Tu pozostawmy każdemu miejsce na własną odpowiedź.
CZYTAJ DALEJ

Francja: dlaczego kobiety w kościele zakrywają głowę, skąd ten nowy trend?

2025-07-22 19:07

[ TEMATY ]

kobieta

Adobe Stock

To duchowy rytuał, który pomaga w lepszym przeżywaniu Eucharystii, znak, że w tym szczególnym czasie chcę być tylko dla Boga – opowiadają na łamach La Croix kobiety, które podczas liturgii zdecydowały się zakrywać głowę koronkową chustą, tzw. mantylą. Paryski dziennik przypomina, że w przeszłości był to we Francji powszechny zwyczaj. Dziś ta tradycja odżywa na nowo, choć wciąż jest zjawiskiem mniejszościowym. Można ją zaobserwować w kręgach tradycjonalistycznych i u neofitek.

Cytowana przez La Croix Isabelle Jonveaux, socjolog religii na Uniwersytecie we Fryburgu zauważa, że osoby nawrócone mają tendencję do eksponowania zewnętrznych znaków swojej wiary, aby zaznaczyć swoje nawrócenie. „Noszenie odzieży o charakterze religijnym to również sposób na wyrażenie pewnego radykalizmu” – dodaje szwajcarska socjolog.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję