Reklama

Wigilia na Miodowej

Gdy na niebie pojawia się pierwsza gwiazdka, podobnie jak w wielu polskich domach, także i w rezydencji Prymasa Polski, przy ul. Miodowej w Warszawie, wszyscy zasiadają do wigilijnej wieczerzy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W okresie Bożego Narodzenia święta widać zarówno we wnętrzach pałacu prymasowskiego, jak i na dziedzińcu. Budynki Kurii oraz rezydencji są pięknie udekorowane. Wokoło - choinki - zarówno prawdziwe, jak i sztuczne.
Ponieważ wigilia w tym roku przypada w niedzielę, kapłani i zakonnicy z archidiecezji warszawskiej wyjątkowo do Pałacu Arcybiskupów Warszawskich są zaproszeni w sobotę 23 grudnia. - W niedzielę bowiem księża są zajęci w swoich parafiach - wyjaśnia ks. prał. Grzegorz Kalwarczyk, kanclerz Kurii.
Jak co roku na ten dzień Prymas Polski szykuje niespodzianki dla kapłanów. Wigilia jest bowiem doskonałym czasem, aby odznaczać i wyróżnić zasłużonych księży. - Niektórzy będą mianowani kanonikami albo dostaną przywilej noszenia rokiety i mantoletu. Jeszcze inni dostaną order prymasowski Ecclesiae Populoque Servitium Preaestanti (wyróżniającemu się w posłudze dla Kościoła i narodu) - mówi ks. Kalwarczyk. - Można powiedzieć, że to są takie świąteczne „prezenty” od Księdza Prymasa - dodaje kanclerz Kurii.
Jest jeszcze jedna wigilia dla osób, które pracują w różnych wydziałach Kurii. Na wspólnym opłatku spotkają się oni 22 grudnia, czyli w piątek, dwa dni przed wigilią. - Za każdym razem te uroczystości są podobne. Uczestnicy składają życzenia Księdzu Prymasowi, śpiewają kolędy, czytają fragment Pisma Świętego o Bożym Narodzeniu oraz wspólnie dzielą się opłatkiem.
Wieczór w Wigilię Bożego Narodzenia jest już zarezerwowany dla najbliższego otoczenia Księdza Prymasa. W Pałacu Arcybiskupów Warszawskich przy Miodowej wigilijny wieczór rozpoczyna się od łamania opłatkiem i składania życzeń. Potem ok. godz. 18 wszyscy domownicy zasiadają do wieczerzy. Zdaniem kard. Józefa Glempa, ten wieczór jest bardzo tradycyjny.
Potrawy na wigilijny stół przygotowują siostry elżbietanki. Zawsze jest karp, kompot ze śliwek, kapusta z grzybami, makowiec. Po wieczerzy wszyscy wspólnie śpiewają kolędy. Ksiądz Prymas przyznaje, że najbardziej lubi „Przybieżeli do Betlejem” i „Bóg się rodzi”. W tym roku, jak zawsze, wieczór wigilijny spędzi w gronie najbliższych współpracowników. Będą księża biskupi oraz pracownicy Sekretariatu. W sumie około 12 osób.
Po wieczerzy zaś każdy ciekawie spogląda na stojący obok duży stół, na którym leżą prezenty. Każdy, pięknie opakowany i podpisany, jest upominkiem od Księdza Prymasa. O nim samym również wszyscy pamiętają. Ksiądz Kardynał również dostaje upominek.
Jednak prymasowskie święta Bożego Narodzenia nie ograniczają się tylko do tej jednej kolacji. Jego spotkania wigilijne trwają ponad miesiąc. Z różnymi środowiskami spotyka się już od połowy grudnia aż do końca stycznia. W tym roku są szczególne, bowiem Ksiądz Kardynał żegna się z pełnieniem funkcji arcybiskupa warszawskiego. Jak zapowiada, przeprowadzi się z ul. Miodowej do Wilanowa. Jednak nadal pozostanie Prymasem Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież przyjął patriarchę maronitów i arcybiskupa Seulu

2024-10-21 13:07

[ TEMATY ]

audiencja

papież Franciszek

PAP/EPA

Papież Franciszek witający się z hierarchami

Papież Franciszek witający się z hierarchami

Ojciec Święty przyjął dziś rano na audiencji Jego Eminencję kardynała Bécharę Boutrosa Raï, OMM, patriarchę Antiochii obrządku maronickiego (Liban); oraz abp Petera Soon-taick Chunga, OCD, arcybiskupa Seulu (Korea), administratora apostolskiego „sede vacante et ad nutum Sanctae Sedis” Pjongjangu - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Jak wiadomo armia izraelska prowadzi w Libanie działania wojenne wymierzone w Hezbollah - partię polityczną radykalnych szyitów, uważaną za organizację terrorystyczną przez Stany Zjednoczone, Izrael, Kanadę, Argentynę, Wielką Brytanię, Holandię, Australię oraz Radę Współpracy Zatoki Perskiej. Natomiast Unia Europejska wpisała na listę organizacji terrorystycznych zbrojne skrzydło Hezbollahu, utrzymując zarazem dialog ze współtworzonym przez Hezbollah libańskim rządem.
CZYTAJ DALEJ

Św. Kasper del Bufalo - założyciel Misjonarzy Krwi Chrystusa

[ TEMATY ]

Św. Kasper del Bufalo

pl.wikipedia.org

Św. Kasper del Bufalo

Św. Kasper del Bufalo

Świętego Kaspra znamy przede wszystkim z jego niezwykłego zapału misyjnego, zdolności krasomówczych, ogromnej gorliwości i pracowitości, umiejętności zyskiwania ludzi dla Boga. Jawi się jako człowiek odważny, silny, odporny wobec wszelkich trudów, chorób, przeszkód i jakby daleki od naszej rzeczywistości. A jednak, mimo tych talentów i cnót, był on zwykłym człowiekiem, jakże bliskim nam: w swoich słabościach, problemach, ograniczeniach…

Kasper del Bufalo urodził się 6 stycznia 1786 roku w Rzymie. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczął studia w Kolegium Rzymskim i w wieku 12 lat otrzymał sutannę. Już jako chłopiec zaczął głosić kazania: początkowo jakby dla zabawy swoim kolegom, potem na placach i rynkach, a gdy ukończył 14 lat, wygłosił swoje pierwsze oficjalne kazanie w kościele św. Urszuli. Później głoszenie Słowa Bożego okazało się jego wyjątkowym charyzmatem: nazywany był przez sobie współczesnych „duchowym trzęsieniem ziemi”. Od wczesnych lat młodzieńczych angażował się w duszpasterstwo: organizował katechizację biednych dzieci, troszczył się o religijne dokształcanie rolników, opiekował się żebrakami i włóczęgami, odwiedzał więźniów i chorych, nie zaniedbując także arystokracji. Aż trudno uwierzyć, w ilu dziełach charytatywnych brał udział. Gdy skończył 20 lat, został mianowany kierownikiem hospicjum Santa Galia. Angażował się, gdzie tylko mógł, nie szczędząc czasu i sił. Narzucił też sobie surowy plan dnia, posty, umartwienia, nocne czuwania…
CZYTAJ DALEJ

Zmarł poznański archeolog o międzynarodowym dorobku

2024-10-21 17:26

[ TEMATY ]

śmierć

archeolog

Adobe Stock

Zmarł prof. Michał Kobusiewicz, badacz pradziejów Europy i Afryki północno-wschodniej. Zawodowo był związany z Muzeum Archeologicznym w Poznaniu, które w poniedziałek poinformowało o jego śmierci.

Prof. Michał Kobusiewicz (ur. 8 października 1939 roku w Radomsku) specjalizował się w badaniach narzędzi krzemiennych i kamiennych używanych przez ludzi w okresie prahistorii. Przez większość swojego życia zawodowego związany był z Polską Akademią Nauk.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję