Reklama

Ucieczka do Egiptu w legendach ludowych

Niedziela włocławska 51/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Narodziny Dzieciątka Jezus w Betlejem oraz późniejsze losy Świętej Rodziny stanowią ulubiony temat wielu dzieł malarskich, rzeźbiarskich, muzycznych i literackich. Trzeba jednak zaznaczyć, że tematyka ta bodaj najżywiej egzystowała na poziomie kultury ludowej. Ludowa wyobraźnia sprowadzała wydarzenia ewangeliczne do realiów polskiej wsi, a tworzone przez wieki legendy i podania pobudzały fantazję wielu samorodnych twórców. Temat ucieczki z Betlejem podjął wiele lat temu kujawski rzeźbiarz ludowy Tadeusz Frąckowiak. Chciał utrwalić w drewnie pamiętaną z dzieciństwa opowieść. Mówiła ona, jak Święta Rodzina uciekając przed żołnierzami okrutnego króla Heroda, znalazła schronienie w grocie, której wejście w pośpiechu zasnuł nicią pająk, w ten sposób odwracając uwagę pościgu. To jedna z popularniejszych ongiś legend opowiadanych w długie, zimowe wieczory. A było ich przecież więcej. Niektóre doczekały się wydań książkowych. Osoby starsze przypominają sobie zapewne piękną książkę Mariana Gawalewicza i Piotra Stachiewicza pt. Królowa Niebios. Legendy o Matce Boskiej, której pierwsze wydanie ukazało się w 1894 r. Wiele legend dotyczy ucieczki Świętej Rodziny do Egiptu, ale ta odległa kraina ma cechy rodzimego krajobrazu. Akcja opowieści dzieje się bowiem pośród swojskich zagonów, znajomych lasów, w chłopskich chatach krytych strzechą. Przypomnijmy kilka z tych legend oraz wierzenia, które pozostały do dziś żywe w pamięci najstarszych.

Jedna z legend opowiada, że drzewo osiki nie chciało użyczyć schronienia Świętej Rodzinie i dlatego - za karę - jego listeczki ciągle trzęsą się ze strachu. Inaczej zachowała się leszczyna: otuliła wędrowców gęstym płaszczem liści i zatrzymała na krótko oddech. Ale - jak głosi legenda - między gałązkami znalazła się zdrajczyni, kukułka, która aby przypodobać się Herodowi, zaczęła głośno kukać. Nie odmieniło to losu Świętej Rodziny, ale za karę - według wierzeń ludowych - kukułka nie buduje własnego gniazda i musi swoje jaja podrzucać innym ptakom. Leszczyna zaś - w nagrodę - została błogosławionym krzewem. Jeszcze dziś żywe jest przekonanie, że grom w nią nie uderzy, a człowiek może się pod nią ukryć bezpiecznie podczas burzy.

W kolejnej legendzie Święta Rodzina przemierza pola, napotykając wieśniaka siejącego pszenicę. Maryja, widząc zbliżający się pościg, narzuca na siebie płachtę i zaczyna siać. Tam, gdzie ziarna rzuci, z ziemi wyrastają dorodne, dojrzałe kłosy. Gdy zatem wieśniak zapytany, kiedy przechodziła tędy Święta Rodzina, odpowiada: " Wtedy, kiedy siałem ziarno", gorliwość prześladowcy do pościgu, do dalszych poszukiwań stygnie. Inna opowieść umieszcza Świętą Rodzinę w gęstym, ciemnym lesie. Tam wędrowców spotyka zbój, którego zamiarem jest zwabić tych ludzi do siebie i skrzywdzić. Lecz w ciemnym borze mają miejsce dziwne zjawiska. Na niebie ukazują się trzy księżyce, a jakaś niewidzialna siła paraliżuje zbója w miejscu. Po tych doznaniach pokornie prowadzi Świętą Rodzinę do swej chaty, w której pomiędzy gromadką dzieci nowo narodzone jest dotknięte trądem. Maryja, widząc dziecko, postanawia wykąpać je w tej samej wodzie, w której kąpie małego Jezusa. Domownicy są świadkami cudu uzdrowienia niemowlęcia. Wobec tej łaski wszyscy doznają nawrócenia. Lecz los chce, że właśnie to najmłodsze dziecko, gdy podrośnie, nie pójdzie za przykładem rodziców i rozpocznie zbójeckie życie. Ludowa wyobraźnia widzi w nim jednego z dwóch łotrów, ukrzyżowanych wraz z Chrystusem na Golgocie. Lecz jest on tym, który przed śmiercią się nawraca i otrzymuje obietnicę zbawienia.

Te wzruszające legendy były niezwykle popularne. Ich siłą było także to, że opowiadając dzieje Świętej Rodziny, tłumaczyły w sposób niezwykły, nieziemski, otaczający świat przyrody. Z nich dowiadujemy się, że srebrzące się białe plamki na oście to krople mleka uronione przez Maryję, gdy karmiła w drodze Dzieciątko. Paproć utraciła swą pierwotną gorycz, bo ofiarowała Jezusowi do ssania własny korzeń; dlatego zbłąkani w lesie głodni ludzie mogą się nią posilić... Zachęcając do lektury starych ludowych legend, oddajmy na koniec głos wspomnianemu już Rzeźbiarzowi. Opowiedział on, że rzeźbiąc Ucieczkę z Betlejem, chciał pokazać dzisiejszemu, często wyniosłemu człowiekowi, że Bóg w swym ziemskim życiu cierpiał i doznał biedy. W biedzie i ubóstwie przyszedł na świat, ale w niczym nie pomniejszyło to Jego Boskiego majestatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zginęła z rąk czerwonoarmisty. Beatyfikacja na Węgrzech

2025-09-06 14:01

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Węgry

obrona

Mária Magdolna Bódi

czerwonoarmista

Vatican Media

Mária Magdolna Bódi

Mária Magdolna Bódi

W Veszprém na Węgrzech odbyła się beatyfikacja Márii Magdolny Bódi. Zginęła w 1945 r. w wieku 24 lat broniąc się przed gwałtem ze strony radzieckiego żołnierza. W imieniu Papieża beatyfikacji dokonał kard. Péter Erdő. „Poświęciła swe życie w obronie wiary i czystości”- powiedział prymas Węgier.

W homilii kard. Erdő przypomniał okoliczności jej męczeństwa. „Mária Magdolna przebywała wraz z kilkoma kobietami i dziećmi przy wejściu do schronu urządzonego na dziedzińcu lokalnego zamku, kiedy zaatakowało ich dwóch uzbrojonych żołnierzy radzieckich. Jeden z nich wysłał Márię Magdolnę do schronu, ale ona wiedziała, co ją czeka, ponieważ wiele słyszała o przemocy popełnianej przez żołnierzy. Aby bronić dziewictwa, dźgnęła żołnierza małymi nożyczkami, które miała w kieszeni, i próbowała uciec, ostrzegając inne kobiety przed niebezpieczeństwem. Chwilę później żołnierz, który zaatakował Márię Magdolnę, pojawił się na dziedzińcu i natychmiast strzelił: według relacji sześć kul utkwiło w ciele dziewczyny. Po pierwszym strzale Mária Magdolna zatrzymała się, po drugim podniosła ręce do nieba, a następnie złożyła je, wypowiadając następujące słowa: ‘Panie, mój Królu! Zabierz mnie do siebie!’”.
CZYTAJ DALEJ

Dziś kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego. Transmisję obejrzysz na niedziela.pl

2025-09-07 07:57

[ TEMATY ]

kanonizacja

bł. Pier Giorgio Frassati

transmisja

bł. Carlo Acutis

na żywo

Red.

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego

Na Placu św. Piotra w Watykanie od rana zbierają się tysiące wiernych, którzy przybyli nie tylko z Włoch, by uczcić nowych świętych.

Już o godz. 10:00 rozpocznie się uroczysta Msza św., podczas której papież Leon XIV kanonizuje dwóch młodych mężczyzn - bł. Carlo Acutisa i bł. Pier Giorgio Frassatiego.
CZYTAJ DALEJ

Uroczystości dożynkowe na Jasnej Górze z udziałem prezydenta Karola Nawrockiego

2025-09-07 11:58

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Prezydent Karol Nawrocki

uroczystości dożynkowe

FB/JasnaGoraNews

Dożynki na Jasnej Górze

Dożynki na Jasnej Górze

Z udziałem prezydenta Karola Nawrockiego na Jasnej Górze w niedzielę przed południem rozpoczęły się uroczystości dożynkowe. Głównym punktem wydarzenia w Częstochowie będzie msza z błogosławieństwem wieńców żniwnych.

Ogólnopolskie dziękczynienie za plony w Częstochowie odbywa się pod hasłem „Do Maryi w Roku Jubileuszowym”. Organizatorem rolniczego święta na Jasnej Górze jest Krajowe Duszpasterstwo Rolników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję