Reklama

Niedzielny Orzech

Dlaczego boisz się swojej śmierci?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mojżesz jako jedyny w Piśmie Świętym zasłużył sobie na miano przyjaciela Boga. Sam Bóg tak o nim mówił. Myślę, że nietrudno sobie wyobrazić jak pięknie Mojżesz mógł przeżyć swoje ostatnie chwile. Został uniesiony do góry, a ponieważ wzrok miał dobry, więc zobaczył ziemię obiecaną, do której prowadził naród o twardym karku. Odchodził bez strachu, pełen życia…
Są wśród nas tacy ludzie, bardzo często posunięci w latach, którzy podobnie jak Mojżesz odchodzą. Przy tej okazji warto pomyśleć o swojej śmierci i przestać się jej bać. Śmierci może się bać tylko ten, kto jest sam, kto nie idzie w życiu z Chrystusem. Samotność wtedy jest straszna. Natomiast jeżeli jesteś blisko Chrystusa, to nie należy się śmierci bać. Przechodząc na tamtą stronę, przechodzimy nie do Boga-dręczyciela, nie do Boga okrutnego, ale przechodzimy właśnie do Ojca. Warto codziennie na nowo oddawać Bogu chwilę swojej śmierci, żeby ona była piękna tak, jak śmierć Mojżesza. Bywając przy śmierci ludzi przekonałem się, że to jest prawda: jakie życie - taka śmierć. Toteż gratulujemy ci, Mojżeszu, takiej pięknej śmierci, takiego odejścia w przeżywaniu wielkiej przyjaźni z Bogiem, swoim Ojcem i Stwórcą. Rozstałeś się z tym światem i nawet Pismo Święte pogratulowało ci, bo nie ma dotąd na świecie, w Izraelu, takiego proroka i takiego męża, jakim ty byłeś. Gratulujemy ci, żeś tak wykorzystał swoje charyzmaty, aby spełnić wolę Bożą - posłannictwo, które ci Pan Bóg powierzył: wspaniałe posłannictwo jednania tego narodu twardego i niepokornego.
Przechodząc teraz do słów Ewangelii dnia, zauważmy, że wzywa ona do jedności w modlitwie. Konieczność jedności. Jeżeli pragniesz, aby modlitwy twoje były wysłuchane, musisz być w jedności z bliźnimi. Bardzo trzeba dbać o to na pielgrzymce, kiedy jesteśmy razem. Bardzo trzeba dbać wtedy, kiedy jesteśmy w naszych wspólnotach duszpasterskich, żeby modlić się w jedności. Wtedy taka modlitwa jest skuteczna, inaczej to jest tylko bzykanie komara. To może być zabawa, to może być piękna gimnastyka języka, ale nie modlitwa wysłuchana. Chodzi o jedność - muszę być w jedności z moimi braćmi, kiedy się modlę. Pan Jezus powiedział nam, że jeśli dwaj lub trzej zgodnie będą prosić o coś Ojca, to się im spełni.
Chrystus pokazuje drogę do tego pojednania w wypadkach trudnych. Pielgrzymka jest dosyć trudną sytuacją życiową, prawda? Przecież to duży wysiłek, czasem skrajne wyczerpanie. Nasze charakterki, nasze cechy, które nie zawsze sprzyjają wspólnocie… Dlatego to znoszenie siebie w cierpliwości jest ogromnie ważne. Przecierpieć to chrapanie sąsiada albo go obudzić…
Chrystus podaje nam wyraźnie, że możliwe jest pełne pojednanie z człowiekiem, który tego pojednania chce. Dzisiejsza Ewangelia odpowiada na pytanie, które czasem życie stawia: co robić, gdy nasz bliźni nie chce tej jedności, gdy nie chce być z nami w zgodzie, a nieustannie nas rani? Otrzymaliśmy przypomnienie metody, którą należy wtedy zastosować. Trzeba upomnieć, trzeba powiedzieć w oczy - to jest upomnienie. A czy ty umiesz upominać?

Oprac. A. Bugała

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Pustelnik Leonard

[ TEMATY ]

święty

vec.wikipedia.org

św. Leonard z Limoges

św. Leonard z Limoges

Dane dotyczące żywotu świętego czerpiemy z „Martyrologium Rzymskiego”, do którego wpisał świętego Leonarda, kardynał Cezary Baroniusz. Dodatkowo wzmianki o świętym odnajdujemy w „Historii”, spisanej przez Ademara z Chabannes, na początku XI wieku. Jednakże Leonard najżarliwiej czczony był przez lud. To właśnie dzięki wdzięczności prostych ludzi doczekał się niezwykle bogatego kultu. W Polsce w drugiej połowie XVIII wieku zarejestrowano kilkadziesiąt parafii pod jego wezwaniem. Do najstarszej świątyń jego imienia, należy krypta św. Leonarda katedry wawelskiej z X wieku.

Przyjmuje się, że Święty urodził się w Galii, podczas rządów cesarza Anastazego w 466 roku. Pochodził ze szlacheckiej rodziny frankońskiej, która miała duże wpływy na dworze cesarskim, żyła także w przyjaźni z królem Franków Chlodwigiem. Został oddany pod opiekę biskupowi Reims, św. Remigiuszowi. Według legendy, Leonard służył jako rycerz na dworze Chlodwiga. Król przed ważną bitwą miał złożyć przysięgę, że jeśli odniesie zwycięstwo, przyjmie chrzest. Tak też się stało i Leonard wraz ze swoim władcą, odrzucili pogańskie wierzenia. Św. Leonard niezwykle szybko zyskał sobie szacunek na dworze królewskim. Wśród ludu panowało ogólne przekonanie o jego niezwykłej świątobliwości. Król oferował mu wiele przywilejów. Jednak Leonard wycofał się całkowicie z dworskiego życia i wyruszył do klasztoru Micy. Tam złożył śluby zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Rzeszów/ Studenci lotnictwa i kosmonautyki moją nowe laboratorium dydaktyczne

2025-11-06 16:04

[ TEMATY ]

studenci

Rzeszów

lotnictwo

kosmonautyka

Karol Porwich/Niedziela

Studenci kierunku lotnictwo i kosmonautyka na Politechnice Rzeszowskiej mają nowe laboratorium dydaktyczne. Będą mogli w nim rozwijać umiejętności inżynierskie w zakresie projektowania i wykonawstwa nowoczesnych układów awioniki.

Nowe laboratorium zostało sfinansowane przez firmę Boeing. To efekt wieloletniej współpracy pomiędzy tą firmą a Politechniką Rzeszowską, której celem jest tworzenie przyjaznych warunków edukacyjnych, umożliwiających kształcenie inżynierów zdolnych do rozwiązywania wyzwań przyszłości w branży lotniczej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję