Już po raz 17. w ośrodkach Caritas Diecezji Płockiej odbywają się kolonie dla dzieci z rodzin potrzebujących. Wypoczywają w nich najmłodsi nie tylko z naszej diecezji, ale także dzieci z polskich rodzin z terenów b. ZSRR. Program kolonijny jest programem autorskim diecezjalnej Caritas i nosi nazwę „Wakacyjna przygoda”.
- Jako jedyna Caritas organizujemy wypoczynek w pełni bezpłatny, ponieważ rodzin dzieci nie stać na opłacenie kolonii - wyjaśnia w rozmowie z „Niedzielą” ks. prał. dr Jerzy Zając. Jako że uczestnicy pochodzą z najuboższych rodzin, wszystkie koszty pobytu łącznie z realizacją programu ponosi Caritas diecezjalna, która na ten cel musi zgromadzić odpowiednie środki. - W ciągu 17 lat z bezpłatnego wypoczynku organizowanego przez Caritas Diecezji Płockiej skorzystało ponad 100 tys. dzieci. Kolonijny wypoczynek jest aktywny: obejmuje m.in. zajęcia sportowe, konkursy, zabawy, a także program edukacyjny z nauką języka angielskiego prowadzoną przez wykładowców z Londynu. Na zakończenie turnusu dzieci otrzymują wyprawki szkolne.
Kolonie są także okazją do przeprowadzenia badań naukowych. Już drugi rok Caritas Diecezji Płockiej przeprowadza specjalną ankietę, której wyniki pomagają w modyfikacji programu wakacyjnego, jak i ukierunkowują pracę z dziećmi w ciągu roku.
Wakacyjne turnusy są kontynuacją całorocznej pracy z dziećmi, prowadzonej przez Parafialne Zespoły Caritas, włączone we wszystkie etapy kolonijnych przygotowań. Do ich zadań należy kwalifikacja uczestników (biorą w niej udział przedstawiciele parafii, szkół, ośrodków pomocy społecznej), zapewnienie dojazdu i powrotu dzieci oraz wyszukanie odpowiednio wykwalifikowanej kadry. Wychowawcami są głównie nauczyciele, katecheci i studenci uczelni pedagogicznych. Jak co roku Caritas zorganizowała dla nich specjalny kurs.
Kolonie Caritas to także szczególna forma pomocy rodakom zza wschodniej granicy. Co roku biskup płocki prof. Stanisław Wielgus za pośrednictwem Caritas zaprasza ok. 3 tys. dzieci ze Wschodu na 2-tygodniowy wypoczynek w naszej diecezji. 2 sierpnia rozpoczął się piąty z 9 zaplanowanych turnusów. W programie pobytu są m.in.: wycieczki do Warszawy, Torunia, Płocka, Trójmiasta, Żelazowej Woli i Niepokalanowa, zapoznanie z historią kraju przodków, doskonalenie języka polskiego i spotkania z rówieśnikami z Polski.
Największą grupę stanowią dzieci i młodzież z Białorusi. Dotychczas w ośrodku Caritas Diecezji Płockiej w Popowie przebywało 1225 uczestników z białoruskich środowisk polonijnych. Warto podkreślić, że dzieci ani opiekunowie nie mieli żadnych problemów ze zdobyciem paszportów czy przekroczeniem granicy z Polską. We wszystkie etapy przygotowań włączył się konsul Krzysztof Świderek z Mińska, który ku ogromnej radości dzieci odwiedził je także w ośrodku w Popowie. Pomocą w przygotowaniu wyjazdu służyli również Księża Biskupi z białoruskich diecezji.
Niezwykłym przeżyciem dla młodych Polonusów była zorganizowana w uroczystość Bożego Ciała procesja eucharystyczna z udziałem ponad 400 dzieci. 4 ołtarze oraz trasę procesji przygotowały dzieci pod kierunkiem opiekunów z poszczególnych krajów. Warto zaznaczyć, że koloniści wykazali się w realizacji tego zadania wielką pomysłowością.
Jak poinformował ks. Jerzy Zając, w trud zorganizowania pobytów edukacyjnych włączyło się Ministerstwo Edukacji, które przekazało środki dla 200 uczestników, a także PKN Orlen. Kancelaria Senatu RP i jej Biuro Polonijne zapowiedziały udzielenie symbolicznego dofinansowania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu