Ordynariusz diecezji Malakal 9 listopada przybył na Jasną Górę, aby, jak sam to podkreślił, „przynieść w swoim sercu do Maryi cierpienia braci i sióstr, chrześcijan z Sudanu Południowego oraz ich wołanie o nadzieję”.
Biskupowi Stephen Nyodho Ador Majwok towarzyszył ks. dr Mariusz Boguszewski z Papieskiego Stowarzyszenia Pomocy Kościołowi w Potrzebie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ordynariusz diecezji Malakal dzieli ze swoimi wiernymi całe cierpienie. „Po ostatniej powodzi zniszczone są domy, brakuje leków i żywności. Sam mieszkam w baraku wojskowym” - powiedział „Niedzieli” Ordynariusz diecezji Malakal.
Sudan Południowy uzyskał niepodległość 8 lat temu i jest najmłodszym państwem świata. „Kraj wycieńczony został niemal ciągłą wojną. Brakuje też właściwych elit politycznych, które potrafiłyby pomóc mieszkańcom Sudanu Południowego” - dodał biskup Stephen Nyodho Ador Majwok.
W rozmowie z „Niedzielą” biskup z Sudanu Południowego wskazał na to, że Kościół jest nadzieją dla cierpiącego narodu. „Papieże od św. Pawła VI po Franciszka są bardzo blisko naszego narodu. Św. Jan Paweł II kiedy przybył do Sudanu zostawił nam umocnienie i orędzie nadziei”. - podkreślił biskup z Sudanu Południowego.
Reklama
W niedzielę, 10 listopada 2019 r. przeżywać będziemy 11. Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Tematem tegorocznego Dnia Solidarności jest „Sudan Południowy – Przemilczane cierpienie!”.
Głównym organizatorem Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym jest Papieskie Stowarzyszenie Pomocy Kościołowi w Potrzebie.
W Sudanie Południowym mieszka ok. 12 mln ludzi. Szacuje się, że dziś ponad 3,5 miliona pozbawionych jest dachu nad głową, dodatkowo 2 miliony błąka się po bezdrożach, ukrywając się przed pewną śmiercią, a 1,5 miliona już opuściło kraj.
Pełna rozmowa z bp. Stephenem Nyodho Ador Majwok wkrótce na Niedziela TV