Reklama

Świat Chorych

Z okazji zbliżającego się XIV Światowego Dnia Chorego, którego główne obchody odbędą się we wspomnienie liturgiczne Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, 11 lutego w Adelajda w Australii - myślą i sercem zatrzymujemy się przy każdym, kto zna smak i wartość cierpienia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W atmosferze tych dni po raz kolejny ożywa we mnie pytanie: Czy istnieje świat chorych? Stwórca w swym Boskim zamyśle oddał nam w posiadanie wspólny świat. Świat dla wszystkich: zdrowych i chorych, bogatych i biednych, szczęśliwych i nieszczęśliwych, wrażliwych i cyników... W dzień słońce jednakowo świeci i ogrzewa wszystkich. Księżyc każdemu jednakowo rozświetla mroki nocy. Miłość i dobroć Boża też rozlewa się na wszystkich. A jednak, istnieje coś, co nazywamy „światem chorych”, w którym panuje wewnętrzna jedność, komunia chorych.
Świat chorych to specjalny świat, przez który prawie wszyscy ludzie w jakimś okresie życia się przesuwają, a niektórzy spędzają w nim długie lata. Świat gorączki, bólów, bezsiły i całkowitej zależności. Świat samotności trwającej miesiącami albo gromadnego życia na salach szpitalnych. Dusza, w świecie chorych, czuje bardziej niż kiedykolwiek, że jest z ciałem związana i od niego zależna. Ciało jest mniej bolesne przez doświadczanie godności choroby i cierpienia.
Szkoła cierpienia pozwala każdemu zdobyć dwie zasadnicze sprawności: prawdę i otwarcie na drugiego. Prawdę o własnej słabości - i współczucie dla bliźniego, w którym cierpi Chrystus. W tym klimacie prawda staje się ogromnie bliska i konkretna, dotyka się jej dłonią, drży w słowach. Nie ma odległości między Chrystusem a chorymi. Nie trzeba Go przybliżać, On jest wśród nas. Swój między swoimi.
A więc istnieje coś, co możemy nazwać „światem chorych”. Nie jest on wcale wyizolowany od świata zdrowych. W każdym mieście są wysepki chorych - szpitale, w każdym prawie domu są łóżka zajęte nie tylko w nocy, ale przez długie dnie, a nawet miesiące.
Jeszcze żywo wszyscy mamy przed oczyma Ojca Świętego Jana Pawła II, którego życie, a w nim również choroby i cierpienia przeżywane w stałej łączności z Chrystusem, wyjednywało światu zdroje Bożych łask. Pamiętamy, jak wielokrotnie i na różne sposoby sługa Boży Jan Paweł II przypominał nam, że świat chorych jest w szczególny sposób światem Chrystusa, Jego Odkupieńczego Dzieła, wspólnotą - mocą Chrystusa Ukrzyżowanego zbawiającą siebie i innych. Ukrzyżowanego, zarazem i Zmartwychwstałego. Tej perspektywy zmartwychwstania, zwycięstwa, tryumfu, nie może świat chorych ani na chwilę utracić, jeśli ma być światem Chrystusa.
Doroczne obchody Światowego Dnia Chorego przeżywane w łączności z Ojcem Świętym i między sobą, utwierdzają nas „w przekonaniu, że wszelka próba przyjęta z uległością zasługuje na uznanie i ściąga na całą ludzkość łaskawość Boga. (...) Duc in altum (Wypłyń na głębię!). To wezwanie Chrystusa, skierowane do Piotra i Apostołów kieruję do rozsianych po świecie wspólnot kościelnych, a w sposób szczególny do tych, którzy służą chorym, aby przy pomocy Maryi - Salus Infirmorum (Uzdrowienie Chorych), dawali świadectwo dobroci i ojcowskiej troski Boga. Niech Najświętsza Maryja Panna podniesie na duchu naznaczonych chorobą i wesprze tych, którzy, niczym miłosierny Samarytanin, niosą ulgę ich ranom cielesnym i duchowym. Każdego zapewniam o pamięci w modlitwie i chętnie wszystkim udzielam mego Błogosławieństwa” (Orędzie na XIV Światowy Dzień Chorego 11 lutego br. - Benedykt XVI - Papież).
Myślę też, że pochylając się nad realnym światem chorych warto przypomnieć, że od 18 już lat istnieje w archidiecezji przemyskiej wspólnota Łańcucha Apostolskiej Miłości, którego żywymi ogniwami są osoby starsze, chore, cierpiące. ŁAM w chwili obecnej liczy ok. 2300 osób, z których każda przez podejmowany każdego dnia na nowo dar cierpienia, bólu, samotności, niezrozumienia - wspiera duchowo Kościół, Ojczyznę, Arcypasterzy, kapłanów i młodzież. Wspólnota jest otwarta na każdego, kto zechce przeżywać swój krzyż cierpienia w łączności z Chrystusem i wraz z darem modlitwy dzień po dniu składać go na ręce Ojca Niebieskiego.
Członkowie i sympatycy Łańcucha Apostolskiej Miłości w dniach od 3 do 6 czerwca br. będą przeżywać swoje rekolekcje na Kalwarii Pacławskiej. Wszystkich już dziś serdecznie zachęcam do duchowej łączności, a każdego, komu tylko starczy sił i zdrowie pozwoli, zapraszam do pełnego w nich uczestnictwa.
Wszechmogącemu niech będą dzięki za każdego z Was, a Wam, każdemu z osobna - dziękuję za otwarte na Boga i ludzi serce. Rozglądając się wokół siebie, widzimy, jak słowiańska mądrość ludowa wyrażona przysłowiem: „Nie ma człowieka bez krzyżyka” stała się rzeczywistością. Tak więc wszystkich chorych, cierpiących na ciele i duchu, samotnych i opuszczonych zachęcam do podjęcia gorącego wezwania i włączenie się w szeregi naszej Wspólnoty. Nowe zgłoszenia do Łańcucha Apostolskiej Miłości lub do udziału w rekolekcjach prosimy przesyłać pod adresem Sekretariatu ŁAM (ul. Grodzka 11, 37-700 Przemyśl, tel. (016) 678 73 61).
Niech otacza nas łaska Bożej pomyślności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Bp P. Kleszcz: Parafia jest miejscem komunikacji z Panem Bogiem i z ludźmi

2025-09-28 18:16

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

150 lecie konsekracji kościoła w Gomulinie

150 lecie konsekracji kościoła w Gomulinie

W Gomulinie k. Piotrkowa Trybunalskiego zakończyły się uroczystości z okazji 150. rocznicy konsekracji kościoła parafialnego pw. Świętego Mikołaja Biskupa. Liturgii dziękczynnej przewodniczył i homilię wygłosił o. bp Piotr Kleszcz OFM Conv. - biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej.

- Parafia jest miejscem komunikacji! Komunikacji z Panem Bogiem i komunikacji z ludźmi. To w tym kościele wielu z was przyjęło sakramenty, wielu z was tutaj jednoczyło się z Panem Bogiem. - mówił bp Kleszcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję