Reklama

Europa

Irlandia: kard. S. Brady kończy 80 lat – 118 purpuratów-elektorów

W piątek 16 sierpnia prymas-senior całej Irlandii kard. Seán Baptist Brady skończy 80 lat, tracąc tym samym prawo udziału w konklawe. Liczba członków Kolegium Kardynalskiego, uprawnionych do wyboru papieża, wynosić będzie 118.

[ TEMATY ]

Irlandia

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyszły purpurat, którego imię i nazwisko po irlandzku ma postać Seán Ó Brádaigh, urodził się 16 sierpnia 1939 w miasteczku Drumcalpin koło Laragh w diecezji Kilmore (Republika Irlandzka w pobliżu granicy z Irlandią Północną) w rodzinie rolniczej. Po ukończeniu szkoły podstawowej i kolegium w swych stronach rodzinnych wyjechał na dalsze studia do Rzymu – w Papieskim Kolegium Irlandzkim i na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim, na którym w 1967 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego. Tam też, w Wiecznym Mieście, przyjął 22 lutego 1964 święcenia kapłańskie. Po powrocie do kraju w 1967 do 1980 był wykładowcą w Kolegium św. Patryka w mieście Cavan koło miejsca narodzin.

W 1980 ponownie znalazł się w Rzymie jako wicerektor Papieskiego Kolegium Irlandzkiego, w którym niegdyś mieszkał i studiował, a w latach 1987-93 był jego rektorem. Wrócił następnie do swej ojczyzny i do 1994 pracował duszpastersko w diecezji Kilmore.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

13 grudnia 1994 św. Jan Paweł II mianował ks. Brady’ego arcybiskupem koadiutorem archidiecezji Armagh w Irlandii Północnej. Za swoje hasło nominat przyjął słowa „Jesum Christum cognoscere” (Poznać Jezusa Chrystusa). Sakry udzielił mu 19 lutego następnego roku w katedrze w tym mieście ówczesny miejscowy arcybiskup kard. Cahal Brendan Daly. 1 października 1996 abp Brady objął po nim rządy w archidiecezji, z czym wiąże się tytuł prymasa całej Irlandii. Na konsystorzu 24 listopada 2007 Benedykt XVI włączył go w skład Kolegium Kardynalskiego.

Jako biskup i kardynał był w latach 1996-2014 przewodniczącym episkopatu irlandzkiego, obejmującego biskupów z obu części wyspy. Brał też udział w wielu ważnych wydarzeniach ogólnokościelnych, m.in. w kilku zgromadzeniach Synodu Biskupów. Bardzo ożywił życie duchowe i parafialne w swej archidiecezji, m.in. odnowił katedrę, wprowadził trzydniowe spotkania księży diecezjalnych oraz trzyletni program dyskusji i modlitwy w parafiach, zwany "Renew", oparty na wzorcach amerykańskich, dowartościował posługę świeckich, zwłaszcza w duszpasterstwie rodzinnym i młodzieżowym, opracował duszpasterski plan diecezjalny i program ochrony dzieci oraz uruchomił nowy diecezjalny ośrodek duszpasterski w Dundalku.

Jako przewodniczący Irlandzkiej Konferencji Biskupiej wprowadził szereg ważnych zmian dotyczących siedziby, struktury i administracji tego gremium.

Po podpisaniu tzw. Porozumienia Wielkopiątkowego 10 kwietnia 1998 w Belfaście, mającego położyć kres konfliktowi zbrojnemu w Irlandii Północnej, przewodniczył delegacjom Kościoła katolickiego podczas spotkań ze wszystkimi partiami politycznymi Ulsteru. Wziął udział w konklawe, które 13 marca 2013 wybrało papieża Franciszka.

Reklama

Gdy na przełomie XX i XXI wieku w Kościele irlandzkim wybuchł skandal, związany z seksualnym wykorzystywaniem nieletnich przez niektórych duchownych, jedną z postaci, związanych z tą aferą, był właśnie kard. Brady. Miedzy innymi 14 marca 2010 potwierdził on, że w 1975 był obecny przy podpisywaniu przez dwie ofiary księdza pedofila Brendana Smytha wymuszonego zobowiązania do zachowania milczenia. Oświadczenie to ściągnęło na prymasa ostrą krytykę za takie postępowanie.

Zdaniem Maeve’a Lewisa, przewodniczącego grupy One in Four, skupiającej ofiary pedofilii, gdyby ks. Smyth został za swe czyny skazany wkrótce po ich popełnieniu, być może setki innych dzieci uniknęłyby molestowania seksualnego. Lewis zażądał wówczas ustąpienia kardynała-prymasa. Z podobnym żądaniem wystąpił też m.in. szef irlandzkiej sekcji Amnesty International, Colm O'Gorman, który sam padł ofiarą takiego przestępstwa.

Ostatecznie kard. Brady odszedł z zajmowanego stanowiska 8 września 2014 ze względu na wiek.

Obecnie Kolegium Kardynalskie liczy 216 członków, w tym 118 poniżej 80. roku życia i 98, którzy ten wiek przekroczyli i nie mogą już uczestniczyć w konklawe. W tym gronie jest 19 purpuratów, których powołał do Kolegium św. Jan Paweł II, 42 – Benedykt XVI i 57 – Franciszek. A wśród kardynałów-nieelektorów 53 mianował papież-Polak, 30 – jego następca i 15 – obecny papież.

Najstarszymi wiekowo kardynałami są obecnie Kolumbijczyk José Pimiento Rodríguez (ur. 18 II 1919) oraz dwaj Francuzi: Roger Etchegaray (25 IX 1922) i Albert Vanhoye SI (24 VII 1923), najmłodszymi zaś Środkowoafrykańczyk Dieudonné Nzapalainga (ur. 14 III 1967), Polak Konrad Krajewski (25 XI 1963) i Tongańczyk Soane Patita Paini Mafi (19 XII 1961). Najdłuższy staż w Kolegium ma obecnie kard. R. Etchegaray, mianowany kardynałem 30 czerwca 1979, a więc 40 lat temu. Ponadto należy pamiętać, że Benedykta XVI mianował kardynałem 27 VI 1977 św. Paweł VI, Franciszka natomiast 21 II 2001 – św. Jan Paweł II.

2019-08-15 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szykuje się rewolucja w prawie aborcyjnym w Irlandii?

Biskupi ostrzegają, że usunięcie prawnej ochrony z konstytucji będzie dla Irlandii nieodwracalną zmianą. W obronie nienarodzonych łączą się ludzie różnych wyznań i poglądów.
CZYTAJ DALEJ

Pójść za Chrystusem

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Doskonale znany tekst dzisiejszej Ewangelii zachęca nas do konfrontacji z naszym podążaniem za Chrystusem. Zastanawiamy się nieraz nad naszą relacją do Boga, wiele możemy już o tym powiedzieć, ale życie nieustannie to weryfikuje i niejako wymusza na nas stanięcie w prawdzie wyrażonej nie tylko słowem, ale nade wszystko czynem. Już nieraz uświadamialiśmy sobie, że wiara i pójście za Chrystusem nie jest życiem usłanym różami, a dziś Jezus mówi nam wprost o drodze, na której trzeba dźwigać codzienny krzyż. I stoi przed nami wiele, na pozór sprzecznych, zachowań, jak choćby nienawiść do ojca, matki, żony, dzieci. Czy może nas ów tekst gorszyć? Myślę, że żadną miarą. Trzeba jednak należycie uporządkować hierarchię wartości w naszym życiu, by wiedzieć, co z czego wynika. Oczywiście, na pierwszym miejscu musi być Bóg. Potem – Jego wola względem naszego życia. To tak jakby z nieco innej strony modlitwa Ojcze nasz..., która przypomina wpierw o uświęceniu Boga, o Jego należytym miejscu w naszym życiu, o naszej otwartości na Jego wolę, a następnie dopiero wyraża prośbę o chleb powszedni, który jest symbolem doczesności. Wszystko musi być budowane na fundamencie, którym jest Bóg. Jeśli chcesz pójść za Chrystusem, musisz to uczynić bezkompromisowo. Stanąć przed nim sam na sam. Bez niczyjego wsparcia, zaplecza i zabezpieczeń. Tylko On i ja. Moje „ja” – ja sam przed Nim jestem nikim, bo wszystko, czym jestem, wynika z mojej relacji do Niego. Tym jest moja „nienawiść” do siebie samego: wyraża się w oddaniu wszystkiego Bogu – tak jak oddanie żony, dzieci, braci czy sióstr. Wszystko zaczyna się od mojej relacji do Niego. Od wzięcia tego wszystkiego jakby od nowa – w postaci krzyża obrazującego wszystko, z czym przychodzi mi żyć na co dzień. Jeśli nie przyjmę tego w duchu wiary, nie jestem uczniem Chrystusa. Cała rzeczywistość mojego ziemskiego pielgrzymowania musi być interpretowana w duchu wiary. Wszystko dzieje się po coś. Wszystko w Bożym planie ma swój sens i ma czemuś służyć. To fundament, o którym pisze dalej ewangelista Łukasz. Twoje życie musi być zaplanowane na współpracę z Bogiem. Zaczynasz budować. A jeśli już, to od początku do końca – mówiąc nieco prostym językiem: na dobre i na złe. Jestem z Nim wtedy, gdy moje życie „układa się”, ale i wtedy, gdy przychodzi moment próby. To jest nie tylko trwałe budowanie fundamentu, ale i zdolność wykończenia budowy. Jeśli w chwili próby porzucam Jezusa, to jestem człowiekiem godnym politowania albo obiektem drwin. Czym jest moja wiara tylko w chwili powodzenia, albo czym jest moja miłość tylko w dobrej, a nie złej doli? Życie nasze pozostaje ciągłym zmaganiem, walką – wygrana pozostaje tylko z Chrystusem.
CZYTAJ DALEJ

Znaczenie dobrego serca. Caritas Diecezji Rzeszowskiej.

2025-09-07 22:56

Ks. Jakub Oczkowicz

Wakacje dzieci w Myczkowcach

Wakacje dzieci w Myczkowcach

Okazją do podsumowania tej dużej akcji pomocy było spotkanie, zorganizowane 23 sierpnia 2025 r. w Myczkowcach.

Do dzieci uczestniczących w ostatnim tegorocznym turnusie wypoczynkowym przybyli zaproszeni goście: Biskup Rzeszowski Jan Wątroba, Podkarpacki Kurator Oświaty Dorota Nowak-Maluchnik, dyrektor Caritas Diecezji Rzeszowskiej ks. Piotr Potyrała, a także przedstawiciele instytucji wspierających organizację turnusów kolonijnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję