Mszę św. z abp. Wacławem Depo koncelebrowali m. in. przełożeni z Wyższego Seminarium Duchownego, na czele z rektorem ks. dr Grzegorzem Szumerą oraz księża proboszczowie z rodzinnych parafii neoprezbiterów.

Podczas święceń neoprezbiterzy wypowiedzieli swoje przyrzeczenia, zobowiązali się do posłuszeństwa biskupowi i jego następcom oraz do wiernego głoszenia Słowa Bożego i posługi sakramentalnej.

W homilii abp Depo za Benedyktem XVI przypomniał, że „w powszechnym powołaniu do świętości dostrzegamy szczególną inicjatywę Boga, który wybiera niektórych ludzi, aby byli blisko Jego Syna - Jezusa Chrystusa i aby byli Jego uprzywilejowanymi sługami oraz świadkami”.

- Spełnia się prawda słów: „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili”. Chrystus powołuje tych, których chce. A zatem nie tych, którzy sami by sobie tego życzyli. Nikt nie ma prawa z siebie do kapłaństwa. Nie można go sobie wyszukać, tak jak szuka się jakiejś pracy, czy kariery zawodowej – podkreślił abp Depo i pytał: - Któż z nas może czuć się godnym przyjęcia posługi kapłańskiej? Kto mógłby wybrać kapłaństwo, czy życie konsekrowane licząc tylko na swoje ludzkie siły?

- Być kapłanem nie należy do podstawowych praw człowieka i nikt nie może mieć pretensji, że nie otrzymał tej łaski – przypomniał arcybiskup i dodał za Benedyktem XVI: „Odpowiedź człowieka na Boże powołanie, kiedy jesteśmy świadomi tego, że to Bóg ma inicjatywę i że to On prowadzi do końca swój plan zbawienia, nie przyjmuje formy wyrachowanej kalkulacji leniwego sługi, który ze strachu ukrywa w ziemi powierzone mu talenty, lecz wyraża się w ochoczym pójściu za zaproszeniem Pana”.

Zwracając się do nowych kapłanów metropolita częstochowski zaznaczył, że „przez tajemnicę swojego powołania nie będziemy głosić samych siebie, lecz z pomocą Ducha Świętego chcemy powiedzieć: To Jezus jest moim Panem”.

- Nie ma powołania bez Kościoła. Nie ma powołania i odpowiedzi bez pomocy Ducha Świętego. Życie kapłanów, czy osób życia konsekrowanego nie jest niczym innym, jak nowym sposobem życia w Chrystusie. Odtąd już nie należycie do siebie samych. Bo za wielką cenę zostaliście nabyci Bogu, jako jego słudzy jednania, dźwigania ludzi, dźwigania tego świata z jego ciemności i grzechu – kontynuował arcybiskup i dodał: „Ten sposób życia jest oddaniem swojego człowieczeństwa Chrystusowi. Jest to wielka tajemnica współbycia z Chrystusem, w którą trzeba wnikać każdego dnia”.

- Jakżesz to jest przedziwne wobec ducha tego świata, który w imię wolności odrzuca nie tylko wartości, ale Boga samego – podkreślił abp Depo.

- Ta nasza nowa pieczęć istnienia w Bogu przez łaskę sakramentu kapłaństwa i moc Ducha Świętego może stać się dla nas osądem, jeżeli życie nasze nie będzie się rozwijać w głębi sakramentu kapłaństwa. Nie możemy bowiem pozostawać na poziomie powierzchowności tego wszystkiego, co zwykle narzuca się dzisiejszemu człowiekowi, aby zwątpił, że Bóg jest między nami – wołał arcybiskup.

Metropolita częstochowski odnosząc się do dzisiejszych czasów wskazał na kryzys prawdy, który obejmuje zarówno świat kultury, polityki i życia społecznego. - Dzisiaj wołamy do Ducha Świętego o ludzi sumienia, o ludzi prawdy. Prawda nie może być sprowadzona tylko do ideologii przedwyborczej, do grupowego sloganu, który można demokratycznie przegłosować – mówił metropolita częstochowski.

Arcybiskup wskazał również na „nagonkę na tajemnicę Kościoła, która chce oddzielić kapłanów od ludzi, rozbić jedność biskupów z kapłanami. I nawet nie czynić ich męczenników, ale odpowiedzialnych za wszelkie zło, które występuje w świecie”.

- Prosimy z Wami o Ducha Świętego, abyście się nie zniechęcali w obliczu trudności, w obliczu ludzkich słabości, bo bierzecie dzisiaj Ducha Świętego po to, aby jednać ich z Bogiem, odpuszczać grzechy i czynić nowymi ludźmi. To w Chrystusie jest ratunek dla świata – wołał do nowych kapłanów abp Depo i przypomniał im słowa, które Benedykt XVI powiedział na Jasnej Górze 26 maja 2006 r.: „Bądźcie uważni i wrażliwi na te ślady świętości, które Bóg wam ukaże wśród wiernych. Nie obawiajcie się obowiązków i niespodzianek przyszłości! Nie lękajcie się, że zabraknie wam słów, że spotkacie się z odrzuceniem! Świat i Kościół potrzebują kapłanów, świętych kapłanów! Sprawdzianem autentyczności waszej wiary i waszej misji, która nie zwraca uwagi na siebie, ale realnie budzi wiarę i miłość, będzie porównanie z wiarą Maryi. Przeglądajcie się w Jej sercu”.

- To odniesienie do Maryi, Matki Chrystusa i Kościoła jest dzisiaj bardzo ważne, bo po Chrystusie w Maryi odzyskujemy nadzieję wobec wszelkich ataków i metod na tajemnicę Kościoła – dodał abp Depo.

- Dzisiaj nie ma wprost podjęcia merytorycznej dyskusji na temat oczyszczania życia Kościoła i życia społecznego. Dzisiaj bardzo często myli się politykę z religijnością. A kto nie podziela punktu widzenia atakujących nawet nie zasługuje na dyskusję, tylko na ośmieszenie i odrzucenie. Dokonuje się swoistego obchodzenia nauczania Kościoła przez promocję wynaturzeń pod hasłem tolerancji i praw człowieka. Zamyka się wokół Kościoła pierścień nienawiści poprzez nieproporcjonalne nagłaśnianie faktycznych słabości ludzi Kościoła. Ale przed tego typu atakami nie można się skutecznie bronić, bo przecież ludzie w sutannach nie są tylko aniołami. Oni wyszli z naszych rodzin, z naszego domu. Dlatego odpowiedzią może być tylko chrześcijańskie świadectwo – kontynuował metropolita częstochowski.

- Chrystus zwycięża świat, chociaż zaliczono Go do złoczyńców. Niech Jego wielkanocne zwycięstwo nauczy nas pokory wobec oskarżeń i wobec ludzkich opinii. Niech Chrystus w Duchu Świętym da nam moc mówienia prawdy i nie pozwoli zamknąć Kościoła w jakimś religijnym getcie i sparaliżować strachem. Czas wyjść do ludzi z orędziem Chrystusa Zbawiciela – zakończył abp Depo.

Na zakończenie Mszy św. abp Depo wskazał neoprezbiterom na św. Jana Pawła II, który 40 lat temu, w czerwcu 1979 r., w katedrze częstochowskiej przestrzegał, aby kapłani byli zawsze blisko ludzi. Metropolita częstochowski przypomniał postać św. Jadwigi, królowej, która przed czarnym wawelskim krzyżem usłyszała słowa „czyń, co widzisz” i dlatego oddała swoją ludzką miłość służbie Bogu i Polsce. - Dzisiaj jest nam bardzo potrzebna, żeby służyć Bogu i Polsce, żeby się nie rozbiła na dzielnice i wolne miasta, ale żeby była jedno pod krzyżem i z Chrystusem – wołał abp Depo.

Metropolita częstochowski wskazał również na patrona neoprezbiterów Św. Maksymiliana Marię Kolbego. - Jego zawierzenie Bogu przez Maryję zaowocowało ofiarą z samego siebie, żeby uratować życie jednego człowieka. I pomimo, że stał się prochem, to jego proch dzisiaj świeci i pokazuje, że kto zaufa Bogu zwycięża- podkreślił arcybiskup.

Przed święceniami neoprezbiterzy odbyli rekolekcje w Domu Rekolekcyjnym Święta Puszcza w Olsztynie k. Częstochowy. Rekolekcje przeprowadził ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie ks. dr Remigiusz Lota.

Nowi kapłani archidiecezji częstochowskiej jako patrona swojego rocznika wybrali św. Maksymiliana Maria Kolbego. Jako motto swoje posługi kapłańskiej przyjęli słowa: „Naśladuj Chrystusa: Kochaj i służ”.

Uroczystościom święceń towarzyszył śpiew scholi Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie i scholi „Domine Jesu”. Komentarz liturgiczny prowadził ks. prof. Kazimierz Szymonik.

Święcenia prezbiteratu otrzymali:

Ks. Kamil Bijata – Częstochowa, par. św. Brata Alberta Chmielowskiego

Ks. Marek Gajownik - Radom, parafia pw. Matki Bożej Miłosierdzia

Ks. Mateusz Olejnik – Masłowice, par. św. Andrzeja Boboli

Ks. Michał Pazera – Skomlin, par. św. Apostołów Filipa i Jakuba

Ks. Michał Pierzchała – Myszków, par. Narodzenia NMP

Ks. Mateusz Pilarski – Mokrsko, par. św. Stanisława BM

Ks. Michał Płocharski – Zawiercie, par. NMP Królowej Polski

Ks. Michał Szarek – Myszków, par. św. Anny

Ks. Marek Szczepańczyk – Gorzków-Trzebniów, par. św. Jana Berchmansa