Reklama

Medytacje wielkopostne

Zostań z nami, Panie

Niedziela kielecka 12/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podobnie jak dwaj uczniowie w Emaus, znużeni trudnościami i cierpieniem, tracący odwagę, często prosimy, „zostań z nami, Panie” (por. Łk 24,29), „przecież obiecałeś, że nie zostawisz nas sierotami” (por. J 14,18). Lecz trzeba nam pamiętać, że Chrystus już tę prośbę spełnił: „Gdzie są dwaj lub trzej zebrani w moje imię, jestem pośród nich” (por. Mt 18,20). A spełnia ją w sposób szczególny w Eucharystii.
Eucharystia to ostatni dar Jezusa dla uczniów. To ziemski wyraz Jego miłości „do końca”. Nie bez powodu Ojciec Święty właśnie Eucharystię uczynił ostatnią z Tajemnic Światła. Jak powiedział podczas pielgrzymki narodowej, „Eucharystia jest najbardziej skutecznym znakiem obecności Chrystusa, wczoraj, dziś i na wieki”. A ta obecność nie jest tylko jakimś symbolem. W Eucharystii Chrystus jest obecny w Kościele tak samo prawdziwie, jak był obecny wśród swych uczniów na Ostatniej Wieczerzy. Gdy mówimy o obecności Chrystusa w Eucharystii, przeważnie myślimy o Jego obecności w tabernakulum pod postacią chleba. O tym nie wolno zapominać, ale musimy także pamiętać, że jest ona jakby owocem innej Jego obecności w samym sprawowaniu Eucharystii.
Cóż bowiem robimy, gdy sprawujemy Eucharystię? Św. Paweł przypominał Koryntianom: „Ilekroć spożywacie ten chleb i pijecie kielich, śmierć Pana głosicie, aż przyjdzie” (1 Kor 11,26). Tak spełniamy Jego przykazanie: „To czyńcie na moją pamiątkę” (por. 1 Kor 11, 25). Lecz zważmy, że to „głoszenie” to nie jest tylko nasze opowiadanie o śmierci Chrystusa. „Pamiątka” to nie tylko nasze ludzkie wspominanie czegoś, co się stało dawno temu. W Eucharystii, jak nam przypomina Sobór Watykański II, uobecnia się zwycięstwo i triumf śmierci Chrystusa, gdyż w niej „Ten sam, który kiedyś ofiarował się na krzyżu, ofiarowuje się teraz przez posługę kapłanów” (Konstytucja o liturgii, 5 i 7). W Eucharystii więc ta ofiara jest nam udostępniona. Sprawując ją, uczestniczymy w Krzyżu Chrystusa w sposób specjalny i rzeczywisty. A więc uczestniczymy w Jego śmierci i życiu. „Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim” (J 6,56). Dlatego: „ten kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie” (J 6,57).
Z tego powodu Sobór nazwał Eucharystię „źródłem i szczytem całego życia chrześcijańskiego” (KK, 11). W Roku Eucharystii warto odnowić w sobie świadomość tego, jak wielkim przywilejem jest uczestniczyć w Eucharystii. I może wyciągnąć z tego rozważania dwa praktyczne wnioski. Po pierwsze, pamiętajmy, że Pismo Święte opisuje nasze uczestnictwo zawsze jako spożywanie Ciała i Krwi Pańskiej; nie tylko „bycie na Mszy”. To przez Komunię Świętą jednoczymy się najpełniej i rzeczywiście z Chrystusem w Jego śmierci i zmartwychwstaniu. Nie przyjmując Komunii, w jakimś sensie pozostajemy na zewnątrz.
Po drugie, nasze uczestnictwo w Ofierze Chrystusa winno zaowocować tym, że damy „ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu miłą” (Rz 12,1), jak św. Paweł prosił rzymskich wiernych. Nasz udział sakramentalny w Krzyżu Chrystusa winien prowadzić nas do przyjęcia naszego krzyża - to jest udziału w tym całkowitym oddaniu siebie Bogu, pełnym posłuszeństwie woli Ojca, które jest istotą Krzyża. Udział w Ofierze Chrystusa, którą On poniósł z miłości, musi zaowocować i w naszym życiu - życiu czynnej miłości Boga i bliźniego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aniołowie Stróżowie narodów - objawiały się niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski

2025-09-15 21:54

[ TEMATY ]

Anioł Stróż

Agata Kowalska

Objawienia aniołów towarzyszą ludzkości od niepamiętnych czasów i są obecne w tradycji wielu narodów. Biblia mówi o aniołach jako posłańcach Boga, którzy wypełniają Jego wolę, chronią ludzi i narody oraz przekazują Boże orędzia. W historii świata pojawiają się świadectwa niezwykłych spotkań z tymi niebiańskimi istotami, które objawiały się wybranym osobom, niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski.

Jednym z najstarszych znanych objawień Anioła Stróża narodu jest historia związana z Portugalią. Objawienie Anioła Stróża Portugalii nie jest szeroko udokumentowane w źródłach historycznych, ale jego kult sięga średniowiecza i był silnie zakorzeniony w portugalskiej duchowości. Już w XIV w., w klasztorze Batalha, na jego wschodniej ścianie znajdował się ołtarz poświęcony Aniołowi Stróżowi Portugalii, co wskazuje, że wierzono w jego szczególną rolę jako opiekuna narodu. W 1504 r. na prośbę króla Manuela I papież Juliusz II oficjalnie ustanowił święto Anioła Stróża Królestwa (Anjo Custódio do Reino). Decyzja ta mogła być inspirowana przeświadczeniem, że Portugalia znajduje się pod szczególną opieką anioła, który chroni jej mieszkańców i kieruje jej losami. Choć nie ma konkretnych zapisów o objawieniu się anioła królowi Manuelowi I, fakt, że sam monarcha zwrócił się do papieża o ustanowienie święta, sugeruje, że kult ten był dla niego wyjątkowo ważny. Być może władca sam doświadczył mistycznego natchnienia lub otrzymał świadectwa cudownych interwencji anioła w historii Portugalii.
CZYTAJ DALEJ

W weekend powrót upałów. Lokalnie do 29 stopni

2025-09-15 14:34

[ TEMATY ]

IMGW

weekend

powrót upałów

29 stopni

Adobe Stock

W weekend wrócą upały

W weekend wrócą upały

W poniedziałek temperatura do 23 st. C na zachodzie kraju i przelotny deszcz. We wtorek lokalne burze i więcej przejaśnień na południowym zachodzie. Od piątku do przyszłego wtorku - upał, lokalnie do 28-29 st. C - poinformowała rzeczniczka IMGW Agnieszka Prasek.

Według rzeczniczki Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w poniedziałek zachmurzenie będzie zmienne. Więcej pogodnego nieba w centrum na południowym wschodzie. Na zachodzie i północnym zachodzie większe zachmurzenie i przelotny deszcz. Temperatura od 18-19 st. C na wschodzie, 20 st. C w centrum do 23 st. C na zachodzie. Wiatr południowo-zachodni, słaby i umiarkowany. W zachodniej części kraju porywisty, do 70 km/h.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Biffi i realistyczne podejście do imigracji

2025-09-16 10:43

[ TEMATY ]

imigranci

Adobe.Stock

Dziesięć lat temu, 11 lipca 2015 roku, zmarł kard. Giacomo Biffi, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła we Włoszech, która pozostawiła po sobie głęboki i niezatarty ślad. Urodzony w Mediolanie w 1928 r., Biffi był arcybiskupem Bolonii w latach 1984–2003. Wyrafinowany teolog, głęboki myśliciel i otwarty duszpasterz, Biffi łączył w sobie doktrynalną głębię i rozbrajającą ironię. Potrafił łączyć teologię z codziennym życiem i znany był z prowokacyjnych wypowiedzi i bezpośredniego stylu.

Przypomniałem sobie postać kardynała właśnie teraz, gdy w Polsce dyskutuje się na temat masowej i niekontrolowanej imigracji i działalności obywatelskiego Ruchu Obrony Granic. Kard. Biffi zajmował się tym problemem już ponad ćwierć wieku temu, gdy nie miała ona tak masowego charakteru i gdy nie było widać jeszcze jej wszystkich negatywnych i dramatycznych skutków. 12 września 2000 r. wydał notę duszpasterskiej zatytułowaną „Miasto św. Petroniusza w trzecim tysiącleciu” (san Petronio, czyli św. Petroniusz jest patronem Bolonii).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję