Siedlce: „Ojciec Mateusz” rozwiąże zagadkę w Muzeum Diecezjalnym
W Siedlcach trwają zdjęcia do finałowego odcinka 11. sezonu serialu „Ojciec Mateusz”. To jedna z form upamiętnienia 200-lecia istnienia diecezji siedleckiej i promocja Muzeum Diecezjalnego, w którym znajduje się jedyny w Polsce obraz El Greco i wokół którego będzie toczyć się akcja serialowych przygód proboszcza z Sandomierza.
W finałowym odcinku 11. serii przygód „Ojca Mateusza”, tytułowy bohater, ks. Mateusz Żmigrodzki, w którego rolę wciela się Artur Żmijewski zawita do Siedlec. Rozwiąże tam zagadkę związaną z Muzeum Diecezjalnym, gdzie znajduje się jedyny w Polsce obraz El Greko, pt. „Ekstaza świętego Franciszka”.
- Choć wiele osób spodziewa się, że obraz El Greco zostanie skradziony lub zaginie, zapewniam, że reżyser serialu nie przewiduje takich wątków. Niemniej, to właśnie w naszym muzeum rozegra się znaczna część odcinka – zapowiada w rozmowie z KAI ks. Robert Mirończuk. Dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach jest także jednym z pomysłodawców zrealizowania w tym mieście zdjęć do jednego z odcinków popularnego serialu. Jak wyjaśnia, siedlecki wątek to okazja do upamiętnienia trwającego jubileuszu 200-lecia diecezji siedleckiej i promocja siedleckiego Muzeum Diecezjalnego, w którym znajduje się unikalny obraz pędzla El Greco.
Zdjęcia do serialu zakończą się w czwartek 5 lipca. Odbywają się m.in. na terenie siedleckiej katedry, w Muzeum Diecezjalnym, a także na terenie miasta. Ks. Mirończuk podkreśla, że przedstawiony w serialu wizerunek Siedlec ma zachęcić pielgrzymów i turystów z całej Polski do odwiedzenia Podlasia.
Siedleckie przygody „Ojca Mateusza” będzie można obejrzeć w finałowym odcinku 11. serii serialu, która będzie emitowana w jesiennej ramówce TVP 1. Jak podkreśla ks. Mirończuk produkcja ta nie byłaby możliwa bez wsparcia i zaangażowania siedleckiego ordynariusza bp. Kazimierza Gurdy, prezydenta Siedlec Wojciecha Kudelskiego i wielu innych osób.
Serial „Ojciec Mateusz” emitowany jest na antenie TVP1 od listopada 2008 r. Opowiada o przygodach sandomierskiego proboszcza-detektywa ks. Mateusza Żmigrodzkiego (Artur Żmijewski), który dzięki swojej intuicji wyprzedza w rozwiązywaniu kryminalnych zagadek lokalnych policjantów na czele z komendantem mł. insp. Orestem Możejką (Piotr Polk) i aspirantem Mieczysławem Noculem (Michał Piela). Serial stanowi polską wersję włoskiej produkcji telewizyjnej „Don Matteo”, produkowanej od 2000 r.
Choć autorzy serialu „Czas honoru” dość dowolnie traktowali dramatyczną historię Polski lat II wojny światowej i okresu powojennego, produkcja zbierała doskonałe recenzje, a widzowie pokochali bohaterów serialu miłością ślepą i głuchą na niektóre wady produkcji. Nic dziwnego, że jest już niemal pewne, że powstaną kolejne odcinki
Gdyby tego serialu nie było, publiczna telewizja musiała by coś podobnego wymyśleć. To, zdaniem wielu, jeden z… niewielu nieogłupiających polskich seriali. W TVP królują telenowele dla niewybrednych widzów, a tematy patriotyzmu, poświęcenia, miłości do ojczyzny, scenarzyści omijają szerokim łukiem. Niełatwo patriotyzm uczynić tematem popkultury, a patriotów, Cichociemnych, Akowców, nie mówiąc już o wykonawcach wyroków na zdrajcach ojczyzny (są nimi niektórzy nasi bohaterowie serialu) bohaterami popkultury. A jednak się udało.
- Miłość Boga i człowieka, której symbolem jest Chrystusowy krzyż, potrafi jeszcze bardziej wzmóc poczucie odpowiedzialności za siebie, za los młodzieży i dzieci całego polskiego narodu – mówił abp Marek Jędraszewski na zakończenie 45. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę.
Arcybiskupa i wszystkich pątników krakowskiej pielgrzymki na Jasnej Górze powitał przeor, o. Samuel Pacholski OSPPE. Podziękował za trud pielgrzymowania i publiczne świadectwo wiary. – Niech czas pielgrzymowania i czas Eucharystii sprawowanej tu na Jasnej Górze przyniesie błogosławione owoce w Waszym życiu. Niech ten czas umocni Was do dawania świadectwa wiary w środowiskach, w których żyjecie, uczycie się, studiujecie, pracujecie. Obyście się zawsze jawili jako źródła światła w świecie, w tym świecie, który odrzuca Boga i Jego moralną naukę. Niech Wasze życie, drodzy pielgrzymi, będzie zawsze pełne Bożego pokoju, niech będzie błogosławione – życzył o. Pacholski.
Choć objawienia fatimskie najczęściej kojarzymy z 13. dniem miesiąca, w sierpniu 1917 r. było inaczej. Do spotkania Matki Bożej z Łucją, Hiacyntą i Franciszkiem doszło dopiero 19 sierpnia. Wszystko dlatego, że 13 sierpnia dzieci zostały uwięzione. Przypominamy tamte zdarzenia w kontekście 108. rocznicy czwartego objawienia Maryi dzieciom fatimskim, przypadającej w tym miesiącu.
Środowiska i media wrogie Kościołowi początkowo starały się przemilczeć sprawę objawień jednak wraz ze wzrostem liczby ludzi przybywających do Cova da Iria, gdzie ukazywała się Matka Boża, stało się to niemożliwe. Sięgnięto zatem po kolejny oręż: ośmieszanie, kpiny i szyderstwa z Kościoła i ludu, którzy wierzyli w „zabobon fatimski”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.