Reklama

Mędrcy, Magowie czy Królowie u stóp Dzieciątka?

Niedziela przemyska 1/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość Objawienia Pańskiego (Epifania), która jest obchodzona 6 stycznia, należy do najstarszych w Kościele i największych w roku liturgicznym. Słowo „epiphanos” pochodzi z języka greckiego i oznacza objawienie lub zjawienie się. Na Wschodzie spotykamy pierwsze ślady tego święta już w III w. Przez trzy pierwsze wieki objawienie się Chrystusa narodowi wybranemu i Jego objawienie się, jako Zbawcy wszystkim ludom ziemi, były obchodzone tego samego dnia. W Kościele greckim obchodzono w tym dniu Boże Narodzenie, ale w treści znacznie rozszerzonej w stosunku do naszego rozumienia. Syn Boży przyszedł do ludzkości w Tajemnicy Wcielenia i ukazał się poganom. W Kościele łacińskim uroczystość pojawiła się w IV w. w formie oddzielonej od Bożego Narodzenia, którego data została ustalona na 25 grudnia, na dzień 6 stycznia wyznaczono święto Objawienia Pańskiego.
Pojawienie się Mędrców przy Dzieciątku przedstawił św. Mateusz w drugim rozdziale spisanej przez siebie Ewangelii. Jak podają źródła historyczne, w tym czasie królem nad Izraelem był Herod I Wielki, który panował od 37 r. przed Chrystusem do 4 r. po narodzeniu Chrystusa. Zapisał się on w historii krwawymi rządami. Św. Mateusz pisze o mędrcach (magach), którzy przybyli ze Wschodu. Przez „Wschód” rozumiano cały obszar położony na wschód od rzeki Jordan, czyli Arabię, Mezopotamię, Persję i Indie. Według Legendy Trzech Magów (Króli), mogła to być Arabia, na co wskazują dary, ale w Arabii nie ma magów. Mogła to być Persja - jest to najpewniejsza lokalizacja, kraina astrologów. Mogła to być Etiopia, za czym przemawia Psalm 72 w tłumaczeniu greckim (LXX): „Przed nim na twarz padną Etiopowie” (w. 9). Pojęcia geograficzne w apokryfach są na ogół dość mętne, pomieszane, ale wszystkie trzy określenia mieszczą się w idei Wschodu. Wiersz 16 drugiego rozdziału nasuwa spostrzeżenie, że hołd złożony Dziecięciu miał miejsce około jednego roku po urodzeniu. Z tekstu Ewangelii nic więcej na ten temat nie wiemy.
Tertulian († ok. 220), jako pierwszy, z pewnym wahaniem, nieśmiało, nazywa ich królami. Później, chyba pod wpływem mesjańskiego Psalmu 72, który mówi o królach Tarszisz, Szeby i Saby, oraz Psalmu 68 z wezwaniem: „Niech królowie złożą Tobie dary!”, a także tekstu z Księgi Proroka Izajasza z rozdziału 60, mówiącego o chwale odnowionej Jerozolimy: „I pójdą narody do twojego światła, królowie do blasku twojego wschodu”, zaczęto powszechnie nazywać ich królami. Tej swoistej koronacji dokonał prawdopodobnie św. Cezary z Arles († 542).
Okazałość darów złożonych u stóp Dzieciątka świadczy o zamożności hołdowników. Złoto, pachnące olejki o wartości złota, które spalano wraz z żywicą, ze specjalnych, bardzo rzadkich drzew, są świadectwem ich majętności. Dym z tych wonności miał napełnić dom miłym zapachem. Może także ze względu na tę wspaniałość podarunków przypisywano mędrcom godność królewską.
Słowo „mag” było wieloznaczne. Oznaczało członka grupy kapłańskiej, rodu kapłańskiego, astrologa, wróżbitę czy czarownika; nie miało natomiast znaczenia negatywnego, jak w Dziejach Apostolskich, gdzie jest mowa o Szymonie Magu (8, 9) i w wielu miejscach Starego Testamentu. Zmiana magów na królów dokonała się pod wpływem wspomnianych tekstów mówiących o królach oraz ze względu na walkę Kościoła z magią i astrologią.
Św. Mateusz nie wymienia liczby, ani godności mędrców. Orygenes († 256), chyba jako pierwszy wyraził przeświadczenie, że było trzech mędrców. Także cała Tradycja mówi, że było ich trzech. Na Zachodzie ta liczba przyjęła się w IV w., a od VI stała się niemal obowiązkowa. Powoli doszły imiona, które od IX w. stały się popularne: Kacper (Kasper), Melchior i Baltazar. Miały niejednolite brzmienia - jeszcze w XII w. pisarze używali różnych imion, zwłaszcza na Wschodzie, gdzie uważano, że było ich więcej. Syryjczycy doliczali się dwunastu, inni dziesięciu wraz tysiącem dwustu ludzi w orszaku, jeszcze inni widzieli większe poczty hołdowników. Postacie mędrców owiane są wieloma legendami.
Proroctwo, że „gwiazda wzejdzie z Jakuba” i nauki proroka Daniela w Babilonii, rozpowszechniły się na całym Wschodzie. Kiedy ukazała się tajemnicza gwiazda, mędrcy poznali, że przyjście Mesjasza jest bliskie. Narodzić się miał w Judei. Ewangelista Mateusz przypisuje gwieździe, która ukazała się mędrcom na Wschodzie, właściwości nadprzyrodzone. Ta gwiazda zawiodła ich z Jerozolimy do Betlejem, do miejsca narodzenia się Dzieciątka. Wchodząc do ubogiej chaty znaleźli Dzieciątko z Maryją, Jego Matką. Upadli na twarz i oddali Mu pokłon. Pozostaje tajemnicą dla nas, jak mędrcy odkryli znaczenie gwiazdy i co ich skłoniło do wędrówki, aby oddać hołd nowo narodzonemu Królowi. Najważniejsze, że w Nowonarodzonym rozpoznali obiecanego Mesjasza i Zbawiciela.
Następnie mędrcy otworzyli szkatułki i ofiarowali Dzieciątku złoto, kadzidło i mirrę. Z biegiem czasu w przyniesionych darach zaczęto dopatrywać się różnorakiej symboliki. Złoto uważano za symbol mądrości. Kadzidło - za symbol modlitwy i ofiary. Mirra była symbolem samoopanowania. Św. Ireneusz († ok. 202) wyjaśnia, że złoto ofiarowali jako królowi, kadzidło jako Bogu, mirrę - w przewidywaniu Jego śmierci. Ta wykładnia była niemal obowiązująca w literaturze patrystycznej aż do dziś. Inni podają swoje interpretacje na temat przyniesionych darów. Mędrcy natomiast, ostrzeżeni przez anioła przed podstępnym Herodem, inną drogą powrócili do ojczyzny.
Na Zachodzie, w dniu 25 grudnia, a na Wschodzie 6 stycznia radośnie obchodzono dzień dla uczczenia triumfującego nad zimą słońca. Chrześcijanie zmienili treść obchodów tego dnia na uroczyste objawienie się Chrystusa - Słońca Sprawiedliwości. Ok. 360 r. święto przeniesiono na Zachód. Na Zachodzie stało się ono świątecznym wspomnieniem trzykrotnego objawienia się Chrystusa światu. Pierwsze miało miejsce podczas pokłonu mędrców przybyłych ze Wschodu, drugie w czasie chrztu w Jordanie, a trzecie w trakcie wesela w Kanie Galilejskiej. U nas wyakcentowano w szczególności to pierwsze objawienie i dlatego uroczystość nazywano świętem Trzech Króli.
Dawniej w Kościele był bardzo popularny kult oddawany trzem mędrcom. Podróżnik wenecki, Marco Polo (1254-1324), w Opisaniu świata (1298) - pamiętniku ze swej podróży na Daleki Wschód - zapisał wzmiankę o istnieniu miasta Savach w Persji, z którego wyszli mędrcy. Według niego znajdowały się tam trzy wspaniałe i potężne grobowce, w których pochowano Magów. Można było oglądać doskonale zachowane włosy i brody mędrców. Otaczano ich tam czcią. Kult Mędrców dotarł także i do nas. Ks. W. Zaleski w książce Święci na każdy dzień podaje przykładowo istnienie kościołów w Polsce im poświęconych: Kolno, Gietrzwałd oraz ołtarze w Świętej Lipce i na Jasnej Górze. Od XV-XVI w. w uroczystość Trzech Króli zaczęto błogosławić złoto i kadzidło, a od XVIII w. - także kredę. Kredą tą wypisuje się na drzwiach wejściowych imiona Mędrców i kolejny rok, np. K+M+B+2005. Pobłogosławione kadzidło spala się w domu, aby jego miła woń napełniła mieszkańców.
Inicjały ich imion wypisuje się kredą poświęconą podczas liturgii Objawienia Pańskiego dla zaznaczenia przyjęcia światła objawienia Bożego i dania świadectwa wierze we wcielenie Syna Bożego; inicjały te są też wyrazem modlitewnej prośby mieszkańców o Boże błogosławieństwo dla domu. W niektórych regionach wypisywanie to łączy się z wizytą duszpasterską. Inicjały imion mędrców pisane po łacinie C-M-B, to również pierwsze litery zdania: Christus mansionem benedicat (Niech Chrystus błogosławi dom).
Trzej Mędrcy (Królowie) sprawują patronat nad: Kolonią w Niemczech; podróżującymi i pielgrzymami, producentami kart do gry, kuśnierzami; wzywani są przeciwko epilepsji, przeciwko czarom; są Patronami dobrej śmierci; chronią przed burzą. Ich relikwie znajdują się w Kolonii, Mediolanie i innych miastach. W ikonografii najczęściej przedstawia się ich jako oddających pokłon, albo idących z darami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy Proboszcz. Odpust. Festyn Rodzinny

2025-07-27 22:24

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Mariusz Dębski - nowy proboszcz na Psim Polu

ks. Mariusz Dębski - nowy proboszcz na Psim Polu

Wrocław Psie Pole: Ostatnia niedziela lipca była świetną okazją do świętowania w parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa. Podczas Mszy św. o godz. 12:00 - uroczyście został wprowadzony nowy proboszcz - ks. Mariusz Dębski. Msza święta była odpustową ku czci patronów parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa. Po Mszy św. odbyła się procesja, a po południu w ogrodach parafialnych rozpoczął się Festyn Rodzinny. 

Według dekretu abp. Józefa Kupnego od 1 lipca w parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa na wrocławskim Psim Polu nowym proboszczem został ks. Mariusz Dębski, który zastąpił na tym urzędzie ks. Edwarda Leśniowskiego, który był proboszczem tej parafii przez ostatniej 38 lat i osiągnął już wiek emerytalny. Wraz z mianowaniem nowego proboszcz odbywa się obrzęd wprowadzenia nowo mianowanego nowego proboszcza. Obrzędowi temu zazwyczaj przewodniczy ksiądz dziekan. Taki obrzęd zaplanowano na sumę odpustową. Obecny na Eucharystii ksiądz dziekan Wiesław Karaś odczytał oficjalnie dekret i wypowiedział słowa: “Drogi Księże Proboszczu! Twojej pasterskiej pieczy Arcybiskup Wrocławski powierzył troskę o tutejszą parafię. Niech Duch Święty uzdolni cię do wielkodusznego podjęcia duszpasterskich zadań. Głoś słowo Boże, aby wierni umocnieni w wierze, nadziei i miłości wzrastali w Chrystusie. Gromadź swych parafian wokół ołtarza, aby wszyscy - starsi i młodzi, ubodzy i bogaci, gorliwi i obojętni religijnie - odnajdywali w Eucharystii źródło uświęcenia życia i poprzez nią oddawali chwałę Ojcu. Otaczaj ojcowską miłością ubogich i chorych, ożywiaj w sercach wiernych apostolskiego ducha i zachęcaj ich do wspólnej troski o sprawy Kościoła. Zarządzaj też roztropnie dobrami materialnymi powierzonymi twej pieczy.”
CZYTAJ DALEJ

Komunikat Archidiecezji Warszawskiej w związku ze zbrodnią dokonaną przez księdza

2025-07-26 19:01

[ TEMATY ]

komunikat

BP KEP

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas zwrócił się do Stolicy Apostolskiej z wnioskiem o wymierzenie najwyższej kary przewidzianej w prawie kanonicznym dla duchownego - wydalenia ze stanu kapłańskiego, a we wszystkich kościołach archidiecezji zostanie odprawione nabożeństwo ekspiacyjne - czytamy w przesłanym KAI komunikacie Archidiecezji Warszawskiej.

Przeczytaj także: Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz Młodych ma swój polski hymn!

Przez ostatnie tygodnie praca trwała również w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach. Z inicjatywy Fundacji Nic Niemożliwego spotkało się tam ponad 20 osób, których łączy zamiłowanie do muzyki i chęć wielbienia nią Boga. Wspólnymi siłami stworzyli wyjątkowy utwór Otwieram serce, który stał się polskim hymnem Jubileuszu Młodych. Zaangażowali się w to wyjątkowi artyści: anMari, Anatom oraz Zespół Uwielbiamy, a nas poproszono o objęcie projektu patronatem.

Utwór powstał, aby pomóc Młodym jeszcze lepiej przygotować się do obchodów Roku Jubileuszowego. Tekst zawiera wersy z Pisma Świętego, które w wyjątkowy sposób nawiązują do hasła Pielgrzymi Nadziei i przypominają o tym, że w Bogu można znaleźć bezpieczeństwo, szczęście, wiarę, nadzieję i miłość. Jest zwrotka rapowa, zachwycający wokal, chórki, wpadająca w ucho melodia... Czego chcieć więcej?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję