Reklama

Adwentowe przebudzenie (2)

Wydać owoc nawrócenia (Mt 3, 8)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ten czas oczekiwania na przyjście Chrystusa, jakim jest Adwent, wpatrujemy się w ludzi, którzy prowadzą nas do Boga i przybliżają nam Boga, bo tak bardzo potrzebujemy przecież żywych świadków naszej wiary. Potrzebujemy przykładu życia ludzi, którzy właśnie dla Ewangelii, dla Boga, dla życia przyszłego położyli na szalę całe swoje życie. Świadkiem adwentowej postawy jest ten, który przygotowywał drogę dla Chrystusa - św. Jan Chrzciciel, kierujący do nas w dzisiejszą niedzielę słowa: „Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie” (Mt 3, 2).
Nie przygotujemy się dobrze na przyjście Chrystusa, leżąc w wygodnych łóżkach i ubierając się w miękkie szaty; ograniczając nasze adwentowe przygotowanie do czynienia zakupów przedświątecznych po to, aby nam niczego nie zabrakło pod choinką czy na wigilijnym stole. Dobre przygotowanie się na przyjęcie Chrystusa wymaga od nas trudu, samozaparcia, ofiary. Popatrzmy chociażby na św. Jana Chrzciciela. „Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej..., a jego pokarmem była szarańcza i miód leśny” (Mt 3, 4). Trzeba przyznać, że nie był to zbyt zachęcający jadłospis, ani modny strój. Św. Jan Chrzciciel nie należał do osób, dla których najważniejsze są sprawy ciała. Był natomiast człowiekiem wielkiego ducha, trzymającym w ryzach swoje ciało i wszystkie jego zachcianki.
Św. Franciszek nazywał swoje ciało „bratem osiołkiem”. Twierdził, iż kapryśne, uparte i buntownicze jest nasze ciało. Potrzebuje mocnej uzdy, rozumnej, ale zdecydowanej kontroli, a niekiedy nawet bata. Dopiero wtedy zachowuje się prawidłowo.
Nie musimy jednak iść na pustynię, jeść szarańczę i ubierać się w skórę z wielbłąda, jak św. Jan Chrzciciel. Nawet w dostatku można wiernie służyć Bogu, a diabłu nawet w łachmanach. Jedno jest ważne, byśmy zawsze byli panami samych siebie, a sługami i dobrymi dziećmi Pana Boga; żebyśmy byli bez winy i skazy w Jego oczach. Taki jest sens i cel naszego przygotowania do Bożego Narodzenia - na nasze spotkanie z Panem, który przychodzi do nas w odwiedziny. Przygotujmy się więc na Jego przyjście z całego serca, z całej duszy. Przygotujmy się, jak nigdy przedtem!
Aby dobrze przygotować nasze serca na przyjście Chrystusa, musimy się przede wszystkim nawrócić, czyli zejść z drogi zła i grzechu, która prowadzi do duchowej śmierci. Musimy wejść na drogę miłości i dobra. Niech tegoroczny Adwent będzie dla nas czasem otrząśnięcia się z duchowego snu, czasem lepszego życia i lepszej modlitwy, czasem wkroczenia na drogę świętości.
Popatrzmy również na mieszkańców Judei i Jerozolimy, którzy po to, aby oczyścić się z grzechów, opuszczali wygodne domy, udając się do św. Jana Chrzciciela na pustynię. Dobre przygotowanie się na przyjście Chrystusa musi wiele kosztować. Zacznijmy już dziś „przygotowywać drogę Panu, prostować ścieżki dla Niego” (por. Mt 3, 3).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

W mediach społecznościowych po pierwszym dniu konklawe i głosowaniu, zakończonym brakiem wyboru papieża, pojawiło się bardzo dużo komentarzy, których bohaterką jest właśnie rzymska mewa. Czasem dosiadała się do niej także druga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję