Reklama

Komentarze

Adwent na fejsie

[ TEMATY ]

rekolekcje

internet

adwent

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od kilku lat nawet na komercyjnych portalach internetowych można znaleźć banery reklamujące rekolekcje w sieci. Czy faktycznie jest to sposób na prawdziwe nawrócenie? A może wszyscy powinniśmy zamienić chłód kościoła na wygodny fotel przed monitorem?

Gdzie człowiek, tam Kościół

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W encyklice „Redemptor hominis” Jan Paweł II napisał: „człowiek jest drogą Kościoła”. Często wracam do tych słów, gdy myślę o tym, jakimi ścieżkami trafiać dziś do ludzi. Odpowiedź zdaje się być ukryta właśnie w tym zdaniu. Kościół ma prowadzić do Chrystusa drogami, po których kroczą ludzie. Idąc dalej, można wysnuć wniosek, że skoro współczesny człowiek tak wiele czasu spędza przed komputerem, to i tam Kościół powinien przemawiać, by nauka o zbawieniu dotarła do ludzi. Do tego stwierdzenia doszło już kilka lat temu wielu ludzi związanych z Kościołem, tworząc liczne portale o tematyce dotyczącej wiary. Z czasem poszli oni o krok dalej, proponując rekolekcje przez Internet. I tu rodzi się pytanie, czy wystarczy dziś kliknąć myszką i przeczytać kilka rozważań, żeby przeżyć nawrócenie? Zdecydowanie nie. Jednak kilka słów refleksji przeczytanych między plotkami z życia gwiazd, a sprawdzaniem poczty może stać się inspiracją, której nie zastąpi nic innego.

Wygoda

Argument wygody jako przemawiający za internetowymi rekolekcjami raczej się nie obroni, chyba że u wyjątkowo leniwych. Zazwyczaj bowiem przynajmniej część z nas odczuwa w czasie Adwentu czy Wielkiego Postu chęć zmiany swojego życia i zrobienia „czegoś ze sobą”. Kwestia wyboru między domem a kościołem jest tu więc bardziej kwestią czasu, którego przecież teraz wszystkim i wszędzie brakuje lub ewentualnie własnych przekonań czy uprzedzeń dotyczących duchownych i Kościoła. Coś co jest jednak wygodne, nie zawsze jest dla nas lepsze. Podobnie, jak gorzkie lekarstwo często ma większą skuteczność, tak i rekolekcje podjęte z większym trudem przynieść mogą lepsze owoce.

Złoty środek

Sami internauci w opiniach co do trafności pomysłu rekolekcji on-line nie są zgodni. Według niektórych jest to opcja ciekawa, bo pozwala dotrzeć do wielu osób - często także tych, którzy na nauki do kościoła raczej by nie trafili. Inni twierdzą, że dużo bardziej wartościowe jest spotkanie na żywo i nawiązanie więzi z osobą głoszącą rekolekcje. Często w wypowiedziach użytkowników portalu Facebook, których prosiłam o opinię w tej sprawie, wybrzmiewa jednak stanowisko wypośrodkowane. Ten złoty środek, to uczestnictwo w rekolekcjach on-line, które jednak nie będą zamiast tradycyjnej formy rekolekcji. Powinny one stanowić raczej punkt wyjścia, a nie dojścia. Łukasz w odpowiedzi na moje pytanie na Facebooku napisał zdanie - postulat, dotyczący tego, jak rozwiązać tę sprawę. Postulat, który śmiało można nazwać strzałem w dziesiątkę: robić rekolekcje w Internecie, a później zapraszać ich uczestników do przejścia na następny „level” - doświadczenia Boga we wspólnocie...

2012-11-27 11:41

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rekolekcje w Górach Świętokrzyskich

Trwają wyczekiwane przez wszystkich wakacje. Na to zakończenie semestru chłopcy służący do Mszy św. w parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju czekali, tym bardziej, że w perspektywie mieli zaplanowany wyjazd w Góry Świętokrzyskie na rekolekcje połączone z wypoczynkiem

Do tego wyjazdu chłopcy przygotowywali się wraz z ks. Krzysztofem Antczakiem i rodzicami od Wielkiego Postu: rozprowadzali książeczki „Kerygmat”, „Wierzę w Syna Bożego”, „O Mszy św. najprościej”, sprzedawali „Nowenny do św. Jana Pawła II”, lampiony wykorzystywane w procesji, obrazy do oprawy z wizerunkiem Jana Pawła II, w dzień kanonizacji parafianie mogli nabywać papieskie kremówki i inne słodkości przygotowane przez rodziców. Uzyskany w ten sposób dochód został w całości przeznaczony na wyjazd ministrantów w Góry Świętokrzyskie. Termin wyznaczony został na 19-22 czerwca. Ministranci z parafii św. Marii Magdaleny oraz z kaplic w Woli Dereźniańskiej, Smólsku Małym i Dereźni, w liczbie 50, wraz z księdzem i opiekunami wyjechali w czwartek po południu. Miejscem docelowym był Dom Pielgrzyma przy sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Kałkowie. Piątek rozpoczął się od zwiedzania terenu sanktuarium, gdzie znajduje się bardzo wiele obiektów, takich jak: kościół sanktuaryjny zbudowany w latach 1983-1984, w którego głównym ołtarzu znajduje się kopia obrazu Matki Bożej Licheńskiej, Panorama Męki Pańskiej, Panorama Świętokrzyska, mnóstwo kaplic i grot, Droga Krzyżowa i… mini-zoo. Przewodniczka opowiedziała historię powstania sanktuarium i jego niezwykłego założyciela, jakim był ks. Czesław Wala, oraz oprowadziła chłopców po Golgocie – 5-kondygnacyjnej, 33-metrowej budowli, która jest XII stacją Drogi Krzyżowej, upamiętniającą męczeńską ofiarę Polaków dawnych i współczesnych. Po obejrzeniu najciekawszych miejsc nadeszła pora na Mszę św., którą sprawował ks. Krzysztof w udostępnionej kaplicy św. Ojca Pio. Podczas nauki przypominał, jakimi cechami powinien charakteryzować się dobry ministrant. Po obiedzie grupa udała się do Chęcin, aby zwiedzić Jaskinię Raj – jedną z najbardziej znanych atrakcji turystycznych Gór Świętokrzyskich. Będąc w Górach Świętokrzyskich nie można byłoby pominąć Łysej Góry i tamtejszego sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego – najstarszego polskiego sanktuarium, w którym mieści się klasztor i nowicjat Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. O tym, w jaki sposób i kiedy sanktuarium znalazło się w posiadaniu relikwii drzewa Krzyża Świętego oraz o cudach uzdrowienia, opowiedział zakonnik pochodzący z Zamościa. Kolejny dzień pobytu w Kałkowie, to przedpołudniowe zajęcia ministrantów z ks. Krzysztofem. Chłopcy obejrzeli film o tajemnicy Eucharystii, wysłuchali konferencji, a następnie udali się na Mszę św., podczas której wysłuchali nauki specjalnie dla nich przygotowanej przez ks. Krzysztofa. Tego dnia również zaplanowane zostały atrakcje: wyjazd do Kielc do galerii Echo na kręgle i film. Ostatniego dnia chłopcy do południa mieli zajęcia z Księdzem, wysłuchali konferencji o odpowiedzialności, wierze, koleżeństwie, miłości. Następnie uczestniczyli we Mszy św. z nauką rekolekcyjną poświęconą posłuszeństwu rodzicom, miłości do rodziców, zachowaniu się wobec rodziców. Po obiedzie udali się w drogę powrotną. Zatrzymali się w Sandomierzu, gdzie zwiedzili bazylikę, o której powstaniu i różnych ciekawostkach historycznych opowiedział tamtejszy przewodnik. Był to kolejny wyjazd ministrantów z parafii św. Marii Magdaleny, połączony tym razem z rekolekcjami, nauką. Rodzice i ministranci są wdzięczni ks. Krzysztofowi za zorganizowanie wypoczynku i rekolekcji oraz wszystkim, którzy tę inicjatywę wsparli. Ks. Krzysztof kieruje szczególne podziękowania do rodziców, a zwłaszcza mam, które opiekowały się i troszczyły o chłopców, dbały o bezpieczeństwo. Opiekę sprawowały: Maria Durska, Małgorzata Dziura, Lucyna Grabias, Dorota Oleszczak i Edyta Rymarz.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XX niedziela zwykła

2025-08-15 22:59

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

W czasie oblężenia Jerozolimy przywódcy, którzy trzymali Jeremiasza w więzieniu, powiedzieli do króla: «Niech umrze ten człowiek, bo naprawdę obezwładnia on ręce żołnierzy, którzy pozostali w tym mieście, i ręce całego ludu, gdy mówi do nich podobne słowa. Człowiek ten nie szuka przecież pomyślności dla tego ludu, lecz nieszczęścia». Król Sedecjasz odrzekł: «Oto jest w waszych rękach!» Nie mógł bowiem król nic uczynić przeciw nim. Wzięli więc Jeremiasza i wtrącili go, spuszczając na linach, do cysterny Malkiasza, syna królewskiego, która się znajdowała na dziedzińcu wartowni. W cysternie zaś nie było wody, lecz błoto; zanurzył się więc Jeremiasz w błocie. Ebedmelek wyszedł z domu królewskiego i rzekł do króla: «Panie mój, królu! Źle zrobili ci ludzie, tak postępując z prorokiem Jeremiaszem i wrzucając go do cysterny. Przecież umrze z głodu w tym miejscu, zwłaszcza że nie ma już chleba w mieście». Rozkazał król Kuszycie Ebedmelekowi: «Weź sobie stąd trzech ludzi i wyciągnij proroka Jeremiasza z cysterny, zanim umrze».
CZYTAJ DALEJ

Papież: przez ubogich otwórzmy drzwi Chrystusowi

2025-08-17 10:02

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jesteśmy Kościołem Pana, Kościołem ubogich, wszyscy jesteśmy cenni, wszyscy jesteśmy osobami, każdy niesie w sobie niepowtarzalne Słowo Boże - wskazał Leon XIV w homilii podczas Mszy św. w Sanktuarium Santa Maria della Rotonda w Albano z udziałem ubogich objętych opieką diecezji oraz pracowników Caritas diecezjalnej.

Na początku homilii Ojciec Święty wyraził radość ze spotkania, szczególnie podczas niedzielnej Eucharystii. „Jeśli bowiem już sam dar bycia dziś blisko siebie i pokonania dzielącego nas dystansu – patrząc sobie w oczy jak prawdziwi bracia i siostry – jest wielki, to jeszcze większym darem jest zwyciężyć w Panu śmierć. Jezus pokonał śmierć – niedziela jest Jego dniem, dniem Zmartwychwstania – a my już teraz zaczynamy pokonywać ją wraz z Nim” - zaznaczył Papież. Dodał, że podczas Mszy św. „nasze serce otrzymuje życie, które przekracza śmierć
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję