„Tak więc, mając tę ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami”.
Mamy głęboko w sercu, czasem tylko sobie wiadome intencje, gdy idziemy z nimi do różnych miejsc. Pielgrzymowanie, i to warto sobie uświadomić, nie jest celem samym w sobie, aby tylko dojść szczęśliwie
i doznać spełnienia nadziei. Pielgrzymowanie odbywa się w atmosferze modlitwy i umartwienia, a czasem wewnętrznego oczyszczenia bądź przemienienia przez dobrze przygotowaną i odbytą spowiedź. Pielgrzymowanie
daje wiernym możliwość przeżywania wspólnoty grupy, Kościoła oraz „alegorii”, wyrażającej ludzkie i tylko ludzkie wędrowanie do wiecznej krainy. „... mając tę ufność, wiemy (i wierzymy),
że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami...”.
Pielgrzymowanie ma też bardzo długą tradycję.
Już Stary Testament przedstawia nam wędrówkę Abrahama, później Mojżesza. Wędrowali również prorocy a także Rodzina Święta. Na kartach Nowego Testamentu znajdziemy wiele wzmianek na temat wędrowania
Jezusa.
Tradycję wędrowania przejęli chrześcijanie, którzy nawiedzają miejsca i pamiątki związane z kultem świętych, upamiętniające śmierć męczeńską św. Apostołów, miejsca szczególnego kultu Najświętszej
Maryi Panny. Są także nawiedzane miejsca świętych relikwii, w bardzo wielu miejscach Europy, Azji, Ameryki. Najsłynniejsze miejsca pielgrzymowania w Polsce to Jasna Góra.
Od wielu lat jest już tradycją w Polsce, że powstają i co rok wędrują piesze pielgrzymki trzeźwościowe. Nasza wędruje z Kowar do Krzeszowa. Pielgrzymia modlitwa i trud są pomocą dla rodzin dotkniętych
uzależnieniem. Poza tym pielgrzymka jest sprawdzoną szkołą jedności i solidarności między sobą i rodzinami.
Nawiązują się wspaniałe trwałe przyjaźnie, a potem spotkania popielgrzymkowe, korespondencja, a nawet odwiedziny...
Pomóż w rozwoju naszego portalu