Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Kochaj bliźniego!

„Życie i zdrowie fizyczne są cennymi dobrami powierzonymi nam przez Boga. Mamy się o nie rozsądnie troszczyć, uwzględniając potrzeby drugiego człowieka i dobra wspólnego. Troska o zdrowie obywateli wymaga pomocy ze strony społeczeństwa w celu zapewnienia warunków życiowych, które pozwalają wzrastać i osiągać dojrzałość. Należą do nich: pożywienie i ubranie, mieszkanie, świadczenia zdrowotne, elementarne wykształcenie, zatrudnienie, pomoc społeczna”.
Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 2288

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miłość do drugiego człowieka, szacunek do osób starszych, chorych są dziś bardzo potrzebne i konieczne w życiu społecznym, w relacjach międzyludzkich. Szczególny niepokój budzi fakt braku szacunku i miłości do ludzi w postawie służby zdrowia. Wielu lekarzy jest wspaniałych, rozumiejących swoje posłannictwo, powołanie, na pierwszym miejscu stawiających dobro drugiego człowieka, swojego pacjenta. Niestety, bardzo często można zaobserwować także postawy niegodne ludzi, którzy mają nieść pomoc innym. Przykre jest to, że dzieje się tak w naszym częstochowskim środowisku. „By żyć, trzeba mieć pieniądze” - żali się starsza pani, której renty nie starcza, aby w aptece kupić podstawowe leki. Dlaczego lekarz nie przepisuje tańszych leków, polskich odpowiedników tych zachodnich? Często człowiek ciężko chory musi wiele godzin czekać w szpitalu na to, by „łaskawie” zostać przyjętym. Informacja o stanie zdrowia też kosztuje. „Co tu począć, mam ciężko chorą żonę, dwójkę dzieci, które będą potrzebowały wyprawkę na nowy rok szkolny. Potrzebny będzie węgiel na zimę. Zakład pracy jak nie płacił pensji, tak nie płaci, a lekarze też wszędzie za wszystko chcą pieniędzy. Co mam robić?” - pyta młody mężczyzna.
Bardzo ważna jest rozmowa lekarza z pacjentem, dodanie mu otuchy i nadziei. Dobrze, że są lekarze, którzy to rozumieją. Niestety, nie wszyscy!
W jednym z częstochowskich szpitali miało miejsce zdarzenie, które ktoś mi zrelacjonował: „Lekarka powiedziała mojej żonie o chorobie w taki sposób, że od razu powaliło ją z nóg. Nie mogła się poruszyć, była przerażona i zrozpaczona”.
Te wszystkie zdarzenia pokazują, jak wiele trzeba pracować nad sobą, aby dać innym nadzieję i kierować się miłością bliźniego. Jak się okazuje, tej pracy potrzeba także, a może przede wszystkim, w służbie zdrowia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Standardy edukacji seksualnej według WHO - czytając je, można przetrzeć oczy ze zdumienia

2024-11-07 08:38

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

WHO

Adobe Stock

Kiedy w kwietniu 2013 roku na konferencji w Pałacu Staszica zaprezentowano Standardy edukacji seksualnej w Europie, dokument przygotowany przez federalny urząd niemiecki i promowany przez WHO, wielu uczestników przecierało oczy ze zdumienia. To, co 10 lat temu wydawało się większości Polaków nie do pomyślenia, dziś staje się rzeczywistością.

Rozmnożyły się rozmaite „organizacje pozarządowe”, których celem jest zachęcanie do rozwiązłości. Wszystkie te przedsięwzięcia są wspierane przez władze wielu miast, które chcą w Polsce wprowadzić „standardy europejskie”. Wprawdzie art. 72 Konstytucji ma zapobiegać demoralizacji młodzieży, ale dla władz państwowych nie jest to priorytet.
CZYTAJ DALEJ

Depenalizacja aborcji - sprzeczna z Konstytucją i prowadząca do aborcji "na życzenie"

2024-11-07 13:38

[ TEMATY ]

aborcja

projekt

konstytucja

depenalizacja aborcji

Adobe Stock

Projekt depenalizacji aborcji jest niezgodny z Konstytucją RP, nielogiczny wobec ustawy z 1993 r. oraz prowadzi do aborcji "na życzenie", a nawet uchyla furtkę dla trudnej do udowodnienia aborcji pod przymusem - takie wnioski krytyczne płyną z jego analizy, której podjęli się konstytucjonaliści, posłowie i organizacje opowiadające się za ochroną życia.

Na trwającym obecnie posiedzeniu Sejmu posłowie ponownie zajęli się poselskim projektem nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącej tzw. depenalizacji aborcji.
CZYTAJ DALEJ

Bp Kleszcz: by i nam pękało serce, gdy widzimy, że ktoś odbiera godność drugiemu człowiekowi!

2024-11-07 20:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Gdy będziemy szli pod pomnik Pękniętego Serca, to pamiętajmy, że Panu Bogu też pękło serce. On nie mógł patrzeć na cierpienie dzieci. My również starajmy się być na tyle wrażliwi, żeby i nam pękało serce, gdy widzimy, że ktoś odbiera godność drugiemu człowiekowi - szczególnie temu bezbronnemu! - mówił bp Kleszcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję