Reklama

To nie bajka

Niedziela w Chicago 22/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pewnego dnia 10 lat temu przystojny Amerykanin spotkał młodą, pełną wdzięku dziewczynę. Była to miłość od pierwszego wejrzenia. Po okresie narzeczeństwa, który spędzili na wzajemnym poznawaniu się, znajdowaniu podobieństw i różnic w charakterach, ustalaniu życiowych priorytetów i planowaniu wspólnej przyszłości, nadszedł wspaniały, niezapomniany dzień, gdy wypowiedzieli sakramentalne „tak”. A potem żyli długo i szczęśliwie…
Tak kończą się wszystkie bajki. Ale bajki swoją drogą, a życie swoją. Po kilku wspólnych latach budowania rodziny młodemu małżeństwu do pełni szczęścia brakowało już tylko upragnionego dziecka. Niestety, diagnozy lekarskie były nieubłagane. Nie będą mieć nigdy swojego dziecka!
Po przedyskutowaniu wszystkich „za i przeciw” zgodnie postanowili znaleźć osierocone niemowlę i przyjąć je jak własne. Wybór padł na Polskę jako ten kraj, w którym zdecydowali się poszukiwać „swojej” córeczki, mimo że o dalekim kraju mieli dosyć mgliste pojęcie. Mąż, rodowity Amerykanin, a żona z pochodzenia Irlandka byli mocno przeświadczeni, że właśnie w rodzinnym kraju Papieża czeka na nich „ich” dziecko.
Rozpoczęli długotrwałe starania, kilkakrotnie podróżowali do Polski, nie tracąc cierpliwości, załatwiali piętrzące się formalności. Próbowali nawet nauczyć się podstaw języka polskiego.
I wreszcie nadszedł wyczekiwany moment, gdy mogli poczuć się rodzicami. Wzięli na ręce i przytulili do serca po raz pierwszy malutką dziewczynkę, która nawet nie wiedziała, jak szczęśliwie odmienia się w tej chwili jej całe życie. Zamiast sieroctwa w domu dziecka otrzymała dar miłości rodziców.
Wychowywana w pełnej ciepła i serdeczności rodzinie, wzrastająca w poczuciu bezpieczeństwa i spokoju jest mądrym, rezolutnym, radosnym dzieckiem. Kilkakrotnie odwiedziła z rodzicami Irlandię, kraj przodków jej mamy, a także rodzinną Polskę, gdzie pełni rolę rodzinnego tłumacza. Posługuje się bowiem biegle językiem angielskim i polskim. Ponieważ rodzice, mimo wysiłków, nie nauczyli się języka polskiego, zatrudnili więc młodą Polkę do prowadzenia konwersacji z ich córeczką, która wzrasta w bogactwie kilku kultur - amerykańskiej, polskiej i irlandzkiej.
Ta opowieść jest prawdziwa. Ta rodzina naprawdę istnieje. Dziewczynka jest uczennicą Szkoły Języka Polskiego i Kultury Polskiej im. Jana III Sobieskiego w Chicago.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Faustyny wędrówka po czyśćcu

Obok piekła i nieba tajemniczym i zagadkowym stanem jest dla nas również czyściec.

W Piśmie Świętym brak wyraźnego wskazania co do istnienia czyśćca. W Piśmie Świętym słowo „czyściec” też nie pada wyraźnie ani razu, choć wiele fragmentów Nowego Testamentu może pośrednio potwierdzać istnienie miejsca czy czasu, gdzie przez „jakiś ogień” odbywa się oczyszczenie po śmierci. Mimo wszystko sprawa czyśćca nasuwa wiele pytań ludziom wierzącym. Czyżby sformułowanie przez Kościół dogmatu o czyśćcu było zwyczajnie jakimś kompromisem w obrazie Boga miłosiernego, a zarazem sprawiedliwego? Czy w takim razie nawet po śmierci można dostać drugą szansę? Jak żyć, żeby ewentualnie taką możliwość otrzymać? Jak wygląda ta „pośmiertna poprawka”?
CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne metropolity abp. Przybylskiego

2025-10-04 11:56

[ TEMATY ]

archidiecezja katowicka

abp Andrzej Przybylski

Fot. ks. R. Bogacki/Archidiecezja katowicka

O pierwszych decyzjach personalnych abp Andrzej Przybylski poinformował podczas uroczystości kanonicznego objęcia diecezji.

Na urzędzie wikariusza generalnego zostali zatwierdzeni biskupi pomocniczy: Marek Szkudło, Adam Wodarczyk i Grzegorz Olszowski. Abp Andrzej poprosił swoich najbliższych współpracowników o zaangażowanie w wyznaczonych obszarach działalności lokalnego Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Konkurs Chopinowski/ Podczas wieczornej sesji w niedzielę wystąpi trzech Polaków

2025-10-05 14:46

[ TEMATY ]

konkurs

Carmen Gonzáles Fraile/The Morgan

Podczas niedzielnej wieczornej sesji przesłuchań I etapu Konkursu Chopinowskiego melomani będą mogli m.in. usłyszeć występy aż trzech Polaków - Adama Kałduńskiego, Antoniego Kłeczka oraz Mateusza Krzyżowskiego. We wtorek wieczorem dowiemy się, kto zakwalifikował się do II etapu.

Wieczorną sesję przesłuchań I etapu Konkurusu Chopinowskiego, która rozpocznie się o godz. 17, otworzy Xiaoyu Hu z Chin. Urodził się 22 kwietnia 2005 r. Naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku pięciu lat. Jako dziewięciolatek został przyjęty do klasy Xiangyu Mao w szkole muzycznej przy Konserwatorium w Szanghaju. Dziś jest studentem Mishy Namirovskiego w Centralnym Konserwatorium Muzycznym w Pekinie. Mimo młodego wieku ma na koncie I nagrodę w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym w Shenzhen oraz I nagrodę w XV Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym Irmlera. Występował z orkiestrą Filharmonii w Qingdao oraz na takich scenach, jak Shenzhen Concert Hall czy Bechstein Concert Hall. Na przestrzeni lat pochwał i wsparcia udzielili mu m.in. Angela Hewitt, Matti Raekallio, Jörg Demus, Yukio Yokoyama i Robert Shannon.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję