Reklama

Jubileuszowy Koncert Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Bielska Podlaskiego

6 marca 10. rocznicę swojego istnienia obchodziła Młodzieżowa Orkiestra Dęta działająca przy Bielskim Domu Kultury i Zespole Szkół nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Z tej okazji wystąpiła z jubileuszowym koncertem w Bielskim Domu Kultury. 35-osobową koedukacyjną orkiestrą wykonującą utwory kompozytorów polskich i zagranicznych kieruje od czasu jej powstania Józef Deniziak. Orkiestra koncertowała w 25 miejscowościach 172 razy, w tym 139 przed bielską publicznością. Przez jej szeregi przeszło 130 młodych muzyków. Jej członkowie przejechali ponad 7800 km, a grając przemaszerowali ponad 100 km.

Niedziela podlaska 18/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jubileuszowy Koncert

W momencie odsłonięcia kurtyny Młodzieżowa Orkiestra Dęta rozpoczęła występ mocnym akordem grając utwór Prześlij mi pozdrowienia z Broadwayu w opracowaniu dyrygenta. Po jej wysłuchaniu koncert uroczyście otworzyli dyrektorzy: Leszek M. Karbowski z Zespołu Szkół nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz Sergiusz Łukaszuk z Bielskiego Domu Kultury, pod których patronatem działa orkiestra. Prowadzący przywitali dostojnych gości, m.in.: ks. Stanisława Ulaczyka z Drohiczyna, starostę Sławomira Snarskiego, wiceburmistrza Mirosława Gołębiowskiego, radnego Sejmiku Wojewódzkiego, Mariana Łuczaja, przedstawiciela Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury, Marię Gierasimiuk oraz dawnych i obecnych członków orkiestry. Licznie przybyłym złożono życzenia wielu artystycznych wrażeń, a dalsze prowadzenie „wieczoru” powierzono Andrzejowi Dłużewskiemu z Osiedlowego Domu Kultury.
Koncert był okazją do wyrażenia podziękowań, życzeń i wręczenia nagród. Rozpoczął je wiceburmistrz M. Gołębiowski. Za duchową promocję miasta, w uznaniu zasług w zachowaniu dziedzictwa narodowego i regionalnego przyznał kapelmistrzowi nagrodę. Starosta S. Snarski wręczył dyrygentowi nagrodę wraz Dyplomem Ministra Kultury „Zasłużony Działacz Kultury”. Dyplom Ministra Kultury za szczególne osiągnięcia w upowszechnianiu kultury Starosta przekazał także członkom orkiestry. Życzenia złożyli także: senator K. Jurgiel, radny Sejmiku M. Łuczaj, przedstawiciele Kuratorium Oświaty - Jolanta Toczko i Tomasz Czarnecki, przedstawiciele zespołów działających przy BDK wraz z dyrekcją BDK. Goście zgodnie podkreślili znaczącą rolę Orkiestry w krzewieniu idei narodowych oraz wskazali na dalszą potrzebę szerzenia tradycji promujących miasto i region.
Ks. St. Ulaczyk nawiązując do teologicznej symboliki liczb podkreślił, że 10 lat w życiu chrześcijanina to dopiero okres pokomunijny, lecz jest to jeszcze okres przed bierzmowaniem, pełnią dojrzałości. W dążeniu do tego okresu życzył orkiestrze duchowego i artystycznego wzrostu, aby mogła ona jak najpełniej współbrzmieć w harmonii z chórami anielskimi.
Podziękowanie wraz z wiązanką kwiatów Kapelmistrzowi złożyli także członkowie orkiestry. Muzycy podziękowali również wszystkim życzliwym ludziom za duchowe i materialne wsparcie i uczestnictwo w koncertach.
Na zakończenie koncertu publiczność usłyszała Conquest of paradise, utwór wykonany wspólnie z połączonym Męskim Chórem Cerkiewnym z parafii Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny oraz zespołem „Kuranty” z BDK. Ostatnim akordem koncertu było wykonanie brawurowego marsza z repertuaru Zespołu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego Dzień Podchorążego.
W trakcie koncertu dziewczęta z zespołu „Tamburmajorki”, prowadzone przez Beatę Misztal wystąpiły dwukrotnie z układem tanecznym, najpierw podczas granego marsza Arizona Bill, a następnie w układzie tanecznym popularnego kankana.
Dyrektorzy podziękowali wszystkim osobom i instytucjom wspierającym 10-letnią pracę artystyczną orkiestry, a w szczególności: Urszuli i Edwardowi Siecińskim Monice i Arkowi Jaworowskim z firmy „Suempol”, „Mlekovicie - Bielmlek”, PSS „Społem”, bielskim hurtowniom oraz osobom prywatnym współfinasującym wyjazd do Rzymu. Za wspaniały występ, dostarczanie wielu miłych wrażeń i przeżyć muzycznych publiczność nagrodziła orkiestrę licznymi brawami.
Należy podkreślić, że swój dorobek orkiestra osiągnęła dzięki wielkiemu zaangażowaniu dyrygenta J. Deniziaka oraz kapelmistrza Wiesława Koszela.
„Muzyka, w przeciwieństwie do obrazu czy rzeźby trwa chwilę, ale na tę chwilę trzeba długo pracować. W szkole jest zbyt duża rotacja, w tym roku odejdzie z zespołu aż 11 osób” - wyjaśniał J. Deniziak. Podkreślił, że orkiestrę wspomagają uczniowie z I i II Liceum Ogólnokształcącego oraz z I i II Gimnazjum.
Z okazji Jubileuszu w hollu BDK została przygotowana okolicznościowa wystawa ilustrująca dorobek artystyczny orkiestry.

Ważniejsze wydarzenia

Orkiestra początkowo uświetniała wszystkie uroczystości szkolne i patriotyczno-religijne w mieście, a nawet w regionie. We wrześniu 1998 r. przygotowała oprawę muzyczną na III Ogólnopolskim Zlocie Szkół im. Marszałka Piłsudskiego, którego organizatorem była szkoła. Obok delegacji w Zlocie Szkół z całej Polski wzięli udział m.in.: wiceminister obrony narodowej Romuald Szeremietiew, bp Antoni Dydycz, wojewoda i kurator podlaski.
Dwukrotnie - w 1997 i 1998 r. brała udział w ogólnopolskim, a od maja 1999 r. w Międzynarodowym Przeglądzie Młodzieżowych Orkiestr Dętych „Wersal Podlaski” w Białymstoku. Od 2000 r. występ orkiestry swoją paradną musztrą wzbogaca grupa dziewcząt, która jest też jej ozdobą.
Choć wszystkie występy dla orkiestry są bardzo ważne, to na szczególną uwagę zasługują koncerty zagraniczne: dla Polonii w Oszmianie na Białorusi oraz koncerty dla Wielkiego Rodaka - Ojca Świętego Jana Pawła II: podczas wizyty Ojca Świętego w Drohiczynie - 10 czerwca 1999 r., a przede wszystkim z okazji 25-lecia Pontyfikatu Jana Pawła II - w czasie audiencji generalnej na placu Świętego Piotra w Watykanie oraz w Castel Gandolfo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski apelował, by wypisywać dzieci z edukacji zdrowotnej

2025-09-14 16:11

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Zdaniem metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego, resort edukacji pod pozorem nauki o zdrowiu wprowadza treści mogące deprawować dzieci. Podczas pielgrzymki rodzin do sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej apelował, by rodzice wypisywali je z edukacji zdrowotnej.

W niedzielę do kalwaryjskiego sanktuarium pielgrzymowały po raz 33. rodziny Archidiecezji Krakowskiej. Uroczystości – mimo niesprzyjającej pogody - zgromadziły dziesiątki tysięcy wiernych. Mottem były słowa: „Rodzina sanktuarium życia”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna z Genui

Drodzy bracia i siostry! Dzisiaj chciałbym wam powiedzieć o kolejnej, po św. Katarzynie Sieneńskiej i św. Katarzynie z Bolonii świętej noszącej imię Katarzyna. Myślę o św. Katarzynie z Genui, znanej przede wszystkim z powodu jej wizji czyśćca. Tekst, który opisuje jej życie i myśl, został opublikowany w tym liguryjskim mieście w 1551 r. Jest podzielony na trzy części: „Życie i nauka”, „Udowodnienie i wyjaśnienie czyśćca” - bardziej znana jako Traktat oraz „Dialog między duszą a ciałem”. Redaktorem końcowym był spowiednik Katarzyny, ks. Cattaneo Marabotto. Katarzyna urodziła się w Genui w 1447 r. Była ostatnią z pięciorga dzieci. Została osierocona przez ojca, Giacomo Fieschi, gdy była jeszcze dzieckiem. Matka, Francesca di Negro, dała jej dobre wychowanie chrześcijańskie, na tyle, że starsza z dwóch córek została zakonnicą. W wieku szesnastu lat Katarzyna został wydana za mąż za Giuliano Adorno, człowieka, który po wielu doświadczeniach militarnych i handlowych na Bliskim Wschodzie, powrócił do Genui, aby się ożenić. Życie małżeńskie nie było łatwe, także ze względu na charakter małżonka, uzależnionego od hazardu. Sama Katarzyna miała początkowo skłonność do prowadzenia pewnego rodzaju życia światowego, w którym jednakże nie mogła odnaleźć spokoju. Po dziesięciu latach, w jej sercu było głębokie poczucie pustki i goryczy. Nawrócenie rozpoczęło się 20 marca 1473 r., dzięki wyjątkowym przeżyciom. Udawszy się do kościoła świętego Benedykta i klasztoru Matki Bożej Łaskawej, aby się wyspowiadać, klękając przed kapłanem, „otrzymała - jak sama pisze - ranę w sercu, ogromną miłość ku Bogu”, z bardzo jasną wizją swojej nędzy i wad, a jednocześnie dobroci Boga, że omal nie zemdlała. Z tego doświadczenia zrodziła się decyzja, która ukierunkowała całe jej życie: „Nigdy więcej świata, nigdy więcej grzechów” (por. Vita mirabile, 3rv). Wówczas Katarzyna uciekła, przerywając spowiedź. Gdy wróciła do domu, weszła do najodleglejszego pokoju i długo płakała. W tym momencie była już wewnętrznie pouczona o modlitwie i świadoma ogromnej miłości Boga względem niej, grzesznej. Było to doświadczenie duchowe, którego nie mogła wyrazić słowami (por. Vita mirabile, 4r). To właśnie przy tej okazji ukazał się jej cierpiący Jezus, niosący krzyż, jak jest to często przedstawiane w ikonografii świętej. Kilka dni później wróciła do księdza, by w końcu dokonać dobrej spowiedzi. Tutaj zaczęło się owo „życie oczyszczenia”, które przez długi czas było przyczyną jej stałego bólu za popełnione grzechy i pobudziło do przyjmowania pokuty i ofiar, aby ukazać Bogu swoją miłość. Na tej drodze Katarzyna coraz bardziej przybliżała się do Pana, aż do wejścia w to, co nazywa się „życiem zjednoczenia”, to znaczy relacji wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem. W Vita mirabile napisano, że jej dusza była prowadzona i pouczana wewnętrznie jedynie słodką miłością Boga, który dawał jej wszystko, czego potrzebowała. Katarzyna oddała się niemal całkowicie w ręce Pana, aby żyć przez około dwadzieścia pięć lat - jak pisze - „bez pośrednictwa jakiegokolwiek stworzenia, żyć pouczana i rządzona przez samego Boga”(Vita mirabile, 117r-118r), karmiąc się nade wszystko nieustanną modlitwą i Komunią Świętą przyjmowaną każdego dnia, co w jej czasach nie było powszechne. Dopiero wiele lat później Pan dał jej kapłana, który zatroszczył się o jej duszę. Katarzyna zawsze niechętnie zwierzała się i wyrażała doświadczenie swej mistycznej komunii z Bogiem, przede wszystkim ze względu na głęboką pokorę, jaką doświadczała w obliczu łask Pana. Jedynie perspektywa uwielbienia i możliwości pomagania w rozwoju duchowym innych ludzi pobudziła ją, aby powiedzieć innym, co się w niej wydarzyło, począwszy od chwili nawrócenia, które było jej doświadczeniem pierwotnym i podstawowym. Miejscem jej wstąpienia na szczyty mistyki był szpital Pammatone, największy kompleks szpitalny w Genui, którego była dyrektorką i inspiratorką. Tak więc Katarzyna żyła życiem w pełni czynnym, pomimo owej głębi swego życia duchowego. W Pammatone utworzyła się wokół niej grupa zwolenników, uczniów i współpracowników, zafascynowanych jej życiem wiary oraz miłością. Sam jej małżonek Giuliano Adorno, został nim na tyle pozyskany, że porzucił rozpustne życie, aby stać się tercjarzem franciszkańskim, przenieść do szpitala, i pomagać swej żonie. Zaangażowanie Katarzyny w opiekę nad chorymi trwało aż do końca jej ziemskiej pielgrzymki, 15 września 1510 r. Od nawrócenia do śmierci nie było wydarzeń nadzwyczajnych, ale dwa elementy charakteryzują całe jej życie: z jednej strony doświadczenie mistyczne, to znaczy głębokie zjednoczenie z Bogiem, odczuwane jako unia oblubieńcza, a z drugiej opieka nad chorymi, organizowanie szpitala, służba bliźniemu, zwłaszcza najbardziej potrzebującym i opuszczonym. Te dwa bieguny - Bóg i bliźni wypełniają całkowicie jej życie, praktycznie spędzone w obrębie szpitalnych murów. Drodzy przyjaciele, nigdy nie wolno nam zapominać, że im bardziej miłujemy Boga i trwamy w modlitwie, tym bardziej potrafimy prawdziwie kochać otaczające nas osoby, ponieważ będziemy zdolni do dostrzeżenia w każdej osobie oblicza Pana, który kocha bezgranicznie, nie czyniąc różnic. Mistyka nie tworzy dystansu wobec bliźniego, nie tworzy życia abstrakcyjnego, lecz raczej przybliża do drugiego człowieka ponieważ zaczyna się postrzegać świat oczyma i sercem Boga. Myśl Katarzyny o czyśćcu, ze względu na którą jest ona szczególnie znana, jest skondensowana w ostatnich dwóch częściach cytowanej księgi: „Traktat o czyśćcu” i „Dialogu między duszą a ciałem”. Ważne, aby zauważyć, że Katarzyna w swym doświadczeniu mistycznym nie ma nigdy szczególnych objawień o czyśćcu czy też doznających tam oczyszczenia duszach. Jednakże w pismach inspirowanych naszą Świętą jest to element centralny, a sposób jego opisania ma cechy oryginalne, na tle swej epoki. Pierwszy rys indywidualny dotyczy „miejsca” oczyszczenia dusz. W jej czasach przedstawiano go głównie odwołując się do obrazów związanych z przestrzenią: sądzono, że istnieje pewna przestrzeń, gdzie miałby się znajdować czyściec. U Katarzyny jednak czyściec nie jest przedstawiony jako element krajobrazu wnętrzności ziemi: jest to ogień nie zewnętrzny, ale wewnętrzny. Czyściec jest ogniem wewnętrznym. Święta mówi o drodze oczyszczenia duszy ku pełnej komunii z Bogiem, wychodząc od swojego doświadczenia głębokiego bólu z powodu popełnionych grzechów, w porównaniu z nieskończoną miłością Boga (por. Vita mirabile, 171v). Słyszeliśmy, że w czasie nawrócenia Katarzyna nagle odczuwa dobroć Boga, nieskończoną odległość swego życia od tej dobroci oraz palący ogień w swym wnętrzu. To jest ten ogień, który oczyszcza, jest to wewnętrzny ogień czyśćca. Także i tu jest rys oryginalny w porównaniu z myślą tamtej epoki. W istocie nie wychodzi się od zaświatów, aby powiedzieć o mękach czyśćcowych - jak to było w zwyczaju w tym czasie, a być może jeszcze dziś - aby następnie wskazać drogę do oczyszczenia i nawrócenia. Nasza Święta wychodzi od własnego doświadczenia życia wewnętrznego na drodze ku wieczności. Dusza - mówi Katarzyna - przedstawia się Bogu jako nadal związana pragnieniami i cierpieniami wynikającymi z grzechu, a to uniemożliwia jej, aby cieszyła się uszczęśliwiającą wizją Boga. Katarzyna stwierdza, że Bóg jest tak święty i czysty, że dusza zbrukana grzechem nie może się znaleźć w obecności Bożego majestatu (por. Vita mirabile, 177r). Także i my czujemy, jak bardzo jesteśmy oddaleni, jak bardzo jesteśmy pełni tak wielu rzeczy, które uniemożliwiają nam widzenie Boga. Dusza jest świadoma ogromnej miłości i doskonałej sprawiedliwości Boga, i w konsekwencji cierpi, że nie odpowiedziała w sposób prawidłowy i doskonały na tę miłość, a właśnie sama miłość wobec Boga staje się tym samym płomieniem, sama miłość oczyszcza z rdzy grzechu. U Katarzyny można dostrzec obecność źródeł teologicznych i mistycznych, z których zazwyczaj czerpano w owym czasie. W szczególności odnajdujemy typowy obraz zaczerpnięty od Dionizego Areopagity, to jest złotą nić, łączącą serce człowieka z samym Bogiem. Kiedy Bóg oczyścił człowieka, wiąże go cieniutką złotą nicią, jaką jest Jego miłość, i pociąga go ku sobie uczuciem tak silnym, że człowiek staje się „pokonanym, zwyciężonym, pozbawionym siebie”. W ten sposób serce człowieka jest opanowane przez miłość Boga, która staje się jedynym przewodnikiem, jedynym poruszycielem jego egzystencji (por. Vita mirabilis, 246 rv). Owa sytuacja wyniesienia ku Bogu i powierzenia się Jego woli, wyrażona obrazem nici, jest używana przez Katarzynę, aby wyrazić działanie światła Bożego na dusze w czyśćcu, światła, które je oczyszcza i unosi do wspaniałości promienistego blasku Bożego (por. Vita mirabilis, 179r). Drodzy przyjaciele! Święci w swoim doświadczeniu zjednoczenia z Bogiem, osiągają tak głębokie „poznanie” Bożych tajemnic, w którym nawzajem przenikają się miłość i poznanie, że stanowią pomoc dla teologów w ich wysiłkach badawczych, intellectus fidei rozumienia tajemnic wiary, rzeczywistego zgłębienia tajemnic, na przykład, czym jest czyściec. Poprzez swe życie święta Katarzyna poucza nas, że im bardziej kochamy Boga i wchodzimy w zażyłość z Nim na modlitwie, to tym bardziej pozwala się On poznawać i rozpala nasze serca swoją miłością. Pisząc o czyśćcu, Święta przypomina nam podstawową prawdę wiary, która staje się dla nas zachętą do modlitwy za zmarłych, aby mogli oni osiągnąć uszczęśliwiającą wizję Boga w komunii świętych (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1032). Pokorna, wierna i wielkoduszna służba, jaką Święta zaoferowała przez całe życie w szpitalu Pammatone, to jasny przykład miłości dla wszystkich i szczególna zachęta dla kobiet, które wnoszą fundamentalny wkład na rzecz społeczeństwa i Kościoła, wraz ze swą cenną pracą, ubogaconą przez ich wrażliwość i poświęcenie się dla najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących. Dziękuję. Tłum. st (KAI)/Watykan
CZYTAJ DALEJ

60 lat w służbie liturgicznej

2025-09-15 16:12

Marzena Cyfert

Jerzy Gzowski, lektor i nadzwyczajny szafarz Komunii św.

Jerzy Gzowski, lektor i nadzwyczajny szafarz Komunii św.

Pan Jerzy Gzowski, lektor i nadzwyczajny szafarz Komunii św. obchodzi diamentowy jubileusz służby przy ołtarzu. W uroczystej Mszy św. sprawowanej w jego intencji towarzyszyło mu ponad 30 lektorów – przyjaciół z różnych wrocławskich parafii.

W intencji jubilata modliła się rodzina i wierni ze wspólnoty parafialnej św. Anny na wrocławskim Oporowie. Eucharystii przewodniczył ks. Jarosław Lawrenz, misjonarz św. Wincentego a Paulo, proboszcz parafii. – Dzisiaj dziękujemy i wychwalamy Pana za tę posługę p. Jerzego przy ołtarzu. To szczególna droga posługi w Kościele. Pan Jerzy służył w trzech parafiach: u ojców redemptorystów, w parafii św. Elżbiety przy ul. Grabiszyńskiej i u nas w parafii św. Anny. Ta służba pozwoliła mu zyskać tylu przyjaciół, którzy są dzisiaj razem z nami wokół ołtarza – mówił ks. Lawrenz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję