Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Konkurs o Niezłomnych

24 lutego w sali koncertowej Szkoły Muzycznej w Żywcu rozstrzygnięty został II Konkurs Żołnierze Wyklęci. Niezłomni Bohaterowie”.

[ TEMATY ]

konkurs

żółnierze niezłomni

Tomasz Terteka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nadesłano ponad 223 prace multimedialne na temat dziejów polskiego podziemia antykomunistycznego. W konkursie uczestniczyło ponad 89 szkół z terenu całego województwa śląskiego. Jak podkreśliła eurodeputowana Jadwiga Wiśniewska: pomysłodawczyni i organizatorka konkursu wybór Żywca na miejsce rozstrzygnięcia konkursu nie był przypadkowy. To właśnie z tego regionu w pierwszej edycji napłynęło najwięcej prac. Warto przypomnieć, że po II wojnie światowej na terenie Żywiecczyzny bardzo mocno działały oddziały Narodowych Sił Zbrojnych ze zgrupowania kapitana Flamego ps. “Bartek”. Pamięć o żołnierzach, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę wciąż jest bardzo żywa i ciągle kultywowana w tym regionie. Uroczysta gala związana z rozstrzygnięciem konkursu zgromadziła w Żywcu liczne grono przedstawicieli duchowieństwa, samorządowców, organizacji kombatanckich. Podczas rozdania nagród eurodeputowana Jadwiga Wiśniewska, podkreśliła, że konkurs na temat naszych bohaterów narodowych, którzy ginęli za wolną, niepodległą Polskę ma bardzo ważny, ponadczasowy sens. Żołnierzy podziemia antykomunistycznego przez wiele lat skazywano na zapomnienie. Ówczesna propaganda określała ich mianem bandytów. Robiono wszystko, aby w świadomości społecznej przestali istnieć. Dlatego jak podkreśliła eurodeputowana, bardzo istotne jest właśnie to, że teraz po kilkudziesięciu latach milczenia, bardzo duża liczba uczniów z każdego zakątka województwa śląskiego poznaje prawdziwe dzieje polskich bohaterów. To właśnie z losów NSZ powinniśmy czerpać wiedzę na temat dziejów Polski. Bohaterska postawa żołnierzy podziemia antykomunistycznego powinna w młodym pokoleniu budować siłę i tożsamość narodową Jednym z współorganizatorów uroczystości był starosta żywiecki Andrzej Kalata. Podczas rozdania nagród samorządowiec podkreślił, że organizowanie konkursów, prelekcji, na temat żołnierzy podziemia antykomunistycznego jest bardzo ważne w procesie przywracania pamięci o naszych bohaterach narodowych. Musimy oddać hołd wszystkim tym którzy przez tyle lat byli wyklęci. Oddajmy im to co im się należy – pamięć - podkreślił starosta żywiecki Andrzej Kalata. Podczas uroczystości Urszula Bauer śląska kurator oświaty podziękowała europoseł Jadwidze Wiśniewskiej za organizację konkursu. Zwróciła uwagę że wpisuje się on w politykę oświatową państwa, która ma na celu między innymi przywracanie pamięci o naszych przez wiele lat zapomnianych bohaterach narodowych. Śląska Kurator Oświaty podkreśliła, bardzo wysoki poziom tegorocznego konkursu. Uczestnicy pokazali duże umiejętności komputerowe i ogromną wiedzę historyczną. Laureaci trzech pierwszych w miejsc w kategorii szkół gimnazjalnych i ponad gimnazjalnych pojadą do Brukseli. To nagroda ufundowana przez europoseł Jadwigę Wiśniewską. Specjalne nagrody w postaci wyjazdów do Warszawy dla laureatów z terenu powiatu żywieckiego ufundował poseł Kazimierz Matuszny, który mocno włączył się w organizację tegorocznej edycji konkursu. Laureaci konkursu otrzymali również cenne nagrody rzeczowe. Jak podkreśliła eurodeputowana Jadwiga Wiśniewska wszyscy uczestniczy konkursu są wygranymi, ponieważ pomogli w ocaleniu tych, którzy już na zawsze mieli być skazani na wieczne zapomnienie. Obecny na spotkaniu Władysław Sanetra – prezes Związku Żołnierzy NSZ Ookręgu Podbeskidzie podkreślił, że konkurs był jednym z wielu, elementów przywracania pamięci o podziemiu antykomunistycznym.

Tomasz Terteka

Na zakończenie uroczystości, która zgromadziła w sali Szkoły Muzycznej kilkaset osób, wystąpił zespół Forteca. Koncert grupy, która od wielu lat w swojej twórczości nawiązuje do losów NSZ wywołał wielki aplauz i wzruszenie wśród publiczności. Teksty o naszych narodowych bohaterach między innymi o rotmistrzu Pileckim spowodowały, że część koncertu, kilkaset osób wysłuchała na stojąco. Po ostatnim utworze publiczność zgotowała zespołowi kilkuminutowa owację.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-02-24 07:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsza pielgrzymka Żołnierzy Niezłomnych na Jasnej Górze

[ TEMATY ]

Jasna Góra

żółnierze niezłomni

żołnierze niezłomni

niezłomni

Artur Stelmasiak

Pierwsza pielgrzymka kombatantów podziemia antykomunistycznego odbyła się dziś na Jasnej Górze. Abp Sławoj Leszek Głódź zaapelował w homilii o pamięć i modlitwę za tych, którzy ochronili duszę narodu. W Kaplicy Pamięci Narodu odsłonięta została tablica „Żołnierzom Niezłomnym, którzy stanęli do walki o wolną Polskę, poległym, zakatowanym podczas śledztw, zamordowanym w wyniku zbrodni sądowych, długoletnim więźniom i represjonowanym”.

Przyjechaliśmy tu, by oddać hołd dla bohaterów, którzy zginęli i podziękować Matce Bożej, że zachowała nam życie. My, przechodzimy a pomniki takie jak te tablice zostają i świadczą, a świadczą prawdę – mówili uczestnicy pielgrzymki Żołnierzy Niezłomnych z różnych środowisk.
CZYTAJ DALEJ

Szwajcaria: biskupi wstrząśnięci dramatem po osunięciu się lodowca w kantonie Valais

2025-05-30 09:40

[ TEMATY ]

biskupi

Szwajcaria

dramat

lodowiec

PAP/EPA/ALESSANDRO DELLA VALLE

Katoliccy biskupi Szwajcarii są głęboko wstrząśnięci klęską żywiołową w górskiej wiosce Blatten w kantonie Valais. Z rozpadającego się lodowca Birch na wioskę runęło ponad 3,5 mln metrów sześciennych lodu, skał i zmrożonego śniegu. Cała wioska została zrujnowana, ewakuowano 300 osób; co najmniej jedną osobę uważa się za zaginioną. We wspólnym oświadczeniu w Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, 29 maja, biskupi zapewnili poszkodowanych o swojej solidarności, modlitwie i duchowej bliskości. Do wiernych Szwajcarii zaapelowali o wsparcie poszkodowanych mieszkańców Blatten modlitwą i konkretną pomocą.

„Płaczę nad Blatten” - powiedział biskup Sion, Jean-Marie Lovey, ubolewając nad losem mieszkańców doliny Lötschental. Jednocześnie pocieszał, że zawaliły się tylko góry i lodowiec, „ale nie wasza wiara i na pewno nie obecność Boga u waszego boku”. Bp Lovey zacytował proroka Izajasza i zaapelował o nadzieję: „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się”.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję