Reklama

Bryki z kazań niedzielnych

Trudna wiara w zmartwychwstanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kasia była jedynaczką, przez to stała się oczkiem w głowie swoich rodziców, zwłaszcza ojca. Całe jego życie było podporządkowane myśleniu o przyszłości córki. Nie przesadzał jednak w rozpieszczaniu swojej pociechy. Klimat rodzinny naprawdę był bardzo zdrowy. Trzeba też powiedzieć, że Bóg w ich rodzinie zajmował miejsce najważniejsze. Wspólnie chodzili na Mszę św. i każdego wieczoru razem klękali do pacierza. Bogu powierzali wszystkie swoje plany i w Nim widzieli nadzieje i sens swojego życia. Kasia aktywnie udzielała się w grupie młodych przy parafii, a rodzice należeli do tych nielicznych jeszcze świeckich ludzi, którzy rozumieli, czym jest Kościół i wspólna odpowiedzialność za jego rozwój.
Jak to w życiu bywa - Bóg ma dla każdego z nas zaskakujący plan. Kaśka w wieku 18 lat zachorowała na białaczkę. To było bardzo trudne doświadczenie dla rodziców. Ojciec nie tracił jednak głowy. Gorąco się modlił i wierzył w uzdrowienie. Jednocześnie zbierał pieniądze na specjalistów i przeszczep szpiku. Operację i całą procedurę medyczną postanowiono przeprowadzić w klinice we Wrocławiu. Ojciec przeprowadził się tam razem z córką. Ona leżała w szpitalu, a on mieszkał w hoteliku i codziennie kilka godzin spędzał przy łóżku córki. Wieczorami żarliwie modlił się w kościele i mocno wierzył w cud. I cud nadszedł. Operacja przeszczepu udała się nadzwyczaj dobrze. Krew wydawała się być zdrowa, a choroba ustępowała.
Pełen radości i wdzięczności Bogu postanowił dać na Mszę dziękczynną. Kupił wielki bukiet róż, żeby złożyć je przy bocznym ołtarzu w kościele. Kiedy z radością w sercu wbiegał na schody prowadzące do kościoła, nagle zadzwoniła komórka. Od razu poznał głos znajomego lekarza. „Proszę pana, nie wiem, jak się to stało - mówił wolno lekarz. - W jednym momencie choroba wróciła i nie dało się jej zatrzymać. Przykro mi, ale pana córka, Kasia, nie żyje”.
Nie chciał w to uwierzyć. Pytał kilkakrotnie lekarza o nazwisko córki i o to, czy jest pewien tego, co mówi. Czuł, że w jednym momencie wszystko zaczęło się walić. Serce szarpał nieopisany ból połączony w wielkim buntem. Wszedł do kościoła, przyklęknął przy bocznym ołtarzu, przy którym wisiał obraz Jezusa Zmartwychwstałego, i zaczął płakać. Po chwili nie wytrzymał i rzucił bukietem w namalowaną postać Chrystusa. Kiedy schylił głowę i chciał nią uderzyć w blat klęcznika, poczuł, że uderza czołem w małą książeczkę Nowego Testamentu. Otworzył Pismo Święte zupełnie spontanicznie w miejscu, w którym pierwsze zdanie brzmiało: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie zabraniajcie im”. Zrozumiał, że jest to odpowiedź Boga na jego pytanie i to taka odpowiedź, która tłumaczyła wszystko i, co najważniejsze, wlewała w jego serce pokój.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

2025-08-29 17:57

[ TEMATY ]

salezjanie

publikacja

Salezjanie Inspektoria Pilska

W związku z dzisiejszą publikacją Gazety Wyborczej pt. „Zamiast do Jezusa zaprowadził ją do łóżka. Co skrywa znany ksiądz Dominik Chmielewski”, autorstwa redaktora Piotra Żytnickiego, działając w imieniu Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego, pragniemy przedstawić następujące stanowisko.

Zgromadzenie Salezjańskie potraktowało sprawę wynikającą ze zgłoszenia bohaterki przedmiotowej publikacji z należytą powagą i odpowiedzialnością. Bezpośrednio po otrzymaniu listownego zawiadomienia, niezwłocznie podjęto działania zgodne z obowiązującymi procedurami — przyjęto formalne zgłoszenie, zabezpieczono przekazane materiały dowodowe oraz skierowano sprawę do dalszego rozpoznania. W trosce o transparentność i bezstronność, na wniosek władz Zgromadzenia, przeprowadzenie tzw. postępowania wstępnego zostało powierzone niezależnemu organowi — Sądowi Biskupiemu w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Były marszałek Sejmu RP: Konstytucja i Konkordat jasno chronią religię

2025-09-09 07:16

[ TEMATY ]

religia

pixabay.com

Były marszałek Sejmu Józef Zych podkreśla, że w kwestii obecności religii w szkołach nie ma pola do dyskusji czy niejasności. Zarówno Konstytucja RP, jak i Konkordat jednoznacznie określają prawa rodziców i uczniów w zakresie wychowania zgodnego z wartościami chrześcijańskimi. „Trzeba ich jedynie przestrzegać, a nie stosować wykrętne interpretacje” – mówi w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną.

Zych przypomina, że art. 12 Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską wyraźnie stanowi, iż szkoły publiczne i przedszkola mają obowiązek organizować naukę religii w ramach planu zajęć, jeśli wyrażą taką wolę rodzice lub sami uczniowie.
CZYTAJ DALEJ

Papież: zdrowa kultura społeczna to warunek harmonii między religiami

2025-09-09 13:00

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican News

Potrzebujemy zdrowej kultury społecznej, aby ludzie różnych religii mogli żyć w harmonii. Pielęgnowanie takiej kultury wymaga prawdy, miłości, wolności i sprawiedliwości – napisał Papież w przesłaniu na międzyreligijne spotkanie w Bangladeszu. Życząc jego uczestnikom pokoju, Leon XIV podkreślił, że może on pochodzić tylko od Boga.Ojciec Święty odniósł się do tematu spotkania: „Promowanie kultury harmonii między braćmi i siostrami”. Temat ten, jak zauważył, odzwierciedla ducha braterskiej otwartości, którą ludzie dobrej woli starają się pielęgnować w stosunku do wyznawców innych tradycji religijnych. Podkreślił, iż bolesne doświadczenia historii uczą nas, że zaniedbania w promowaniu kultury harmonii mogą stanowić zagrożenie dla pokoju. „Zakorzenia się podejrzliwość, utrwalają się stereotypy, a ekstremiści wykorzystują strach, aby siać podziały” – napisał Papież.

Leon XIV przyznał, że pod tym względem spotkanie w Bangladeszu jest pięknym świadectwem. „Potwierdza ono, że różnice wyznania lub pochodzenia nie muszą nas dzielić. Wręcz przeciwnie, spotykając się w przyjaźni i dialogu, wspólnie przeciwstawiamy się siłom podziału, nienawiści i przemocy, które zbyt często nękają ludzkość. Tam, gdzie inni zasiali nieufność, my wybieramy zaufanie; tam, gdzie inni mogą wzbudzać strach, my dążymy do zrozumienia; tam, gdzie inni postrzegają różnice jako bariery, my uznajemy je za drogi wzajemnego wzbogacania się”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję