Reklama

Humanizm czy niedbalstwo?

Niedziela warszawska 48/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiem, że nie szata zdobi człowieka. Cóż zatem, gdy chodzi nie o zwykłego człowieka, tylko o Boga-Człowieka i to uwielbionego! Zgadzam się tu z psalmistą, że Bóg złota nie pragnie i nic nie jest w stanie przysporzyć Mu chwały. Ani zapach kadzideł, ani blask świec, ani nawet halogenowe reflektory. A jednak! Prymas Wyszyński mówił kiedyś, że dlatego nie ubierał się w kufajkę i w beret z antenką, żeby go przedstawiciele władzy ludowej nie traktowali jak brygadzisty z PGR-u. Coś jest w tych szatach.
Dopiero co wróciłem z rekolekcji. Byłem tam zwykłym uczestnikiem, razem z ponad trzydziestu innymi księżmi z całej Polski, którzy w większości od lat wybierają to samo miejsce i ten styl pobożności. Zasadnicza treść nauk głoszona była bez słów. Niepowtarzalne kazanie stanowił pietyzm opiekunów tego miejsca, w najdrobniejszych szczegółach odnoszących się do tego, co najświętsze. Liczba świec przy wystawionym Najświętszym Sakramencie, ich prostota i estetyka, obrus onieśmielająco czysty, lśniąca monstrancja, na której próżno szukać choćby śladu linii papilarnych, to wszystko świadczyło o wierze, że w kawałku białego opłatka rzeczywiście obecny jest Bóg.
W dobie współczesnego sprowadzania Pana Boga na ziemię, szczególna dbałość o oprawę kultu może się wydawać dziwna, nawet bałwochwalcza. Może powodować zarzuty, że nie jest najważniejsza monstrancja, świece i inne dworskie atrybuty, a jedynie ta drobina Chleba, która najlepiej wyraża pokorę Boga porzucającego śliczne niebo dla naszych barłogów. Może dołączy do nich znane z Ewangelii oburzenie, dlaczego jeszcze nie sprzedano tego wszystkiego za trzysta denarów i rozdano ubogim?
Filantropia bez miłości do Tego, Który Jest Miłością, to jedynie parawan egoizmu. Historia potwierdziła to nie raz. A człowiek jest tylko człowiekiem i potrzebuje fizycznych znaków, że bierze udział w czymś niezwykłym, że ten kawałek Chleba różni się od tzw. świątecznego pieczywa sprzedawanego w hipermarketach. Dlatego potrzeba więcej niż dwóch świec i czystego obrusa i niepordzewiałej monstrancji i kadzidła.
Dbałość o oprawę liturgii - oczywiście na miarę możliwości danej wspólnoty - jest wyrazem miłości nie tylko do Boga, ale i do człowieka. Jest bowiem dzieleniem się wiarą. A Judaszowy socjalizm i pseudohumanizm zawsze nosi złodziejskie piętno.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Już wkrótce bale, marsze i korowody świętych w całej Polsce

2025-10-24 08:21

[ TEMATY ]

bal wszystkich świętych

marsze

korowody

Marzena Cyfert

Parada Świętych we Wrocławiu-Strachocinie

Parada Świętych we Wrocławiu-Strachocinie

Przed uroczystością Wszystkich Świętych w wielu parafiach odbędą się bale, marsze i korowody świętych, promujące powołanie do świętości. Zabawy, mające być alternatywą dla tych halloweenowych, odbędą się m.in. w Gnieźnie, Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Gdańsku, Gdyni i Katowicach.

Kościół katolicki 1 listopada obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych. W dniach poprzedzających w wielu parafiach organizowane są bale i korowody świętych, które mają być alternatywą dla zabaw organizowanych z okazji Halloween.
CZYTAJ DALEJ

Grał na loterii, teraz wspiera chorych na raka

[ TEMATY ]

klaretyni

św. Antoni Maria Claret

myśli

www.klaretyni.pl

Antoni Maria Claret w latach 1827-1829 zrobił błyskotliwą karierę zawodową w przemyśle tekstylnym Barcelony i ta praca pochłaniała go coraz bardziej. Uzbierał niemałą fortunę, grywając też na loterii.

Natomiast jego wspólnik, zaślepiony nieumiarkowaną żądzą zysku, stał się nałogowym hazardzistą i przegrał wspólny majątek firmy. To było głównym powodem, że Antoni mając 22 lata, zostawił wszystko, co do tej pory zasłaniało mu mocno Pana Boga, i wstąpił do seminarium duchownego diecezji Vich. W roku 1835 otrzymał święcenia kapłańskie. W wieku 42 lat założył instytut zakonny misjonarzy, zaczynając od pięciu młodych księży, znanych dziś jako Klaretyni. Założył duże katolickie przedsięwzięcie wydawnicze w Hiszpanii, i napisał lub opublikował około 200 książek i broszur.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Schönborn o nowym arcybiskupie Wiednia: to właściwa osoba do tego zadania

2025-10-24 18:02

[ TEMATY ]

Wiedeń

kard. Schönborn

Erzdiözese Wien/Stephan Schönlaub

Kardynał Schönborn

Kardynał Schönborn

Kard. Christoph Schönborn uważa nominację ks. Josefa Grünwidla na nowego arcybiskupa Wiednia za „wielki dar świadomości, że archidiecezja jest w dobrych rękach”. Byłego administratora apostolskiego papież Leon XIV mianował 17 października nowym zwierzchnikiem największej diecezji w Austrii, liczącej ponad milion katolików. Długie oczekiwanie „na mojego następcę” dobiegło końca - przyznał z zadowoleniem arcybiskup senior Schönborn w swoim piątkowym felietonie na łamach wydawanej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute”.

Radość i wdzięczność są ogromne, aprobata i zainteresowanie są bardzo duże, zarówno w Kościele, jak i w polityce oraz w mediach” - opisał kard. Schönborn reakcje na nominację. Przyznał, że zna ks. Grünwidla od wielu lat i jest przekonany, że „on jest właściwą osobą do tego zadania!”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję