Reklama

Ks. bp Jan Jaroszewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Jaroszewicz urodził się 27 maja 1903 r. w Mitawie na Łotwie w rodzinie urzędniczej Mateusza i Barbary z Plechowiczów. Tam ukończył szkołę podstawową i rozpoczął gimnazjum. Podczas I wojny światowej wielu Polaków z Mitawy wysiedlono w głąb Rosji - rodzina Jaroszewiczów znalazła się w Tule, gdzie Jan ukończył naukę w gimnazjum.
Młody Jaroszewicz, wzorowy uczeń i ministrant, znalazł się wówczas pod opieką ks. Sz. Żółtowskiego, prefekta i kuratora szkolnego. Gdy ojciec chłopca został aresztowany i skazany na roboty w lesie, matka powierzyła syna prefektowi. W 1920 r. obaj zostali wymienieni na granicy polskiej za dwóch komunistów radzieckich. Po wielu wojennych perypetiach przybyli do diecezji kieleckiej. Ks. Żółtowski otrzymał probostwo w Brzegach, a Jan w 1920 r. został przyjęty do Seminarium duchownego. Miał opinię wzorowego alumna. 11 października 1925 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Dwa lata pracował jako wikariusz w Staromieściu. W roku akademickim 1927/28 ks. Jaroszewicz studiował teologię dogmatyczną na KUL (zaprzyjaźnił się wówczas z ks. Stefanem Wyszyńskim), od 1928 - we Fryburgu w Szwajcarii. Rozprawę doktorską obronił w 1931 r. i wrócił do Kielc, gdzie został mianowany ojcem duchownym i profesorem teologii dogmatycznej w Seminarium. Wykłady prowadził przez wiele lat (aż do przyjęcia sakry biskupiej). W latach 1935-41 był głównym redaktorem Kieleckiego Przeglądu Diecezjalnego. W 1938 r. bp Cz. Kaczmarek mianował go wykładowcą apologetyki w nowo powstałym Instytucie Wyższej Kultury Religijnej i asystentem kościelnym Akcji Katolickiej. W 1939 r. doszły obowiązki dyrektora Apostolstwa Modlitwy i Krucjaty Eucharystycznej. Był moderatorem Sodalicji Mariańskiej Panów i delegatem ordynariusza w zarządzie Towarzystwa Szkół Katolickich. W 1939 r. został mianowany rektorem Seminarium. Podczas okupacji wykazał się talentem organizacyjnym i rozwagą, co pozwoliło utrzymać wykłady, a nawet przyjmować alumnów z innych diecezji. Wielu kielczan zapamiętało ks. Jaroszewicza jako człowieka całym sercem oddanego dla Domu Dziecka św. Tomasza, którego był opiekunem w latach 1931-45.
W 1945 r. ks. Jan Jaroszewicz zrezygnował z funkcji rektora Seminarium, zachowując wykłady z teologii dogmatycznej. Z polecenia ordynariusza organizował Współczesną Ambonę, której doskonałe materiały były wysoko cenione w całej Polsce. Jako redaktor naczelny, towarzyszył Pasterzowi diecezji w wielu spotkaniach i uroczystościach, stając się jego coraz bliższym współpracownikiem. 27 września 1949 r. został mianowany wikariuszem generalnym diecezji, a następnie wyznaczony przez ordynariusza na rządcę diecezji, na wypadek nieprzewidzianych okoliczności.
Nastąpiły one wkrótce, gdyż już 20 stycznia 1951 r. ks. prał. J. Jaroszewicz został aresztowany w kieleckiej Kurii (wtedy, gdy aresztowano bp. Kaczmarka) przez szefa UB Józefa Światło. Wywieziono go do mokotowskiego więzienia. Był całkowicie odizolowany od bliskich mu osób i pozbawiony jakiegokolwiek kontaktu z diecezją. Nie przyznał się do żadnego z zarzucanych mu czynów i niczego mu nie udowodniono. 14 stycznia 1955 r., po czteroletnim areszcie, zwolniono go z więzienia. Szybko podjął wykłady w Seminarium; znacząco wspierał bp. Sonika w zarządzaniu diecezją, podejmując sporo samodzielnych decyzji.
14 grudnia 1956 r. bp Kaczmarek potwierdził nominację ks. Jaroszewicza na drugiego (po bp. Soniku) wikariusza generalnego diecezji kieleckiej. 10 grudnia 1957 r. Ojciec Święty mianował go drugim biskupem sufraganem diecezji kieleckiej. Sakrę biskupią przyjął 13 września 1963 r. Prymas Wyszyński, za zgodą Stolicy Apostolskiej, mianował go administratorem diecezji kieleckiej. 20 marca 1967 r. został ordynariuszem diecezji, którą kierował do 17 kwietnia 1980 r.
Jako biskup uczestniczył w I, III i IV sesji obrad soborowych, a potem nadzorował realizację rozporządzeń odnowy posoborowej. Uczestniczył w przygotowaniach i realizacji Roku Jubileuszowego 1975 r. w diecezji kieleckiej oraz w wydarzeniach związanych z inauguracją pontyfikatu Jana Pawła II w 1978 r. Organizował w diecezji wiele uroczystości maryjnych (m.in. koronację obrazów Matki Bożej Wiślickiej i Smardzowickiej, peregrynację obrazu Matki Bożej Częstochowskiej po diecezji kieleckiej i in.); przygotował jubileusz 800-lecia kolegiaty i katedry kieleckiej oraz 250-lecia Seminarium. Wszystkie te wydarzenia, włączone w wielką odnowę zapoczątkowaną w Kościele przez Sobór Watykański II, procentują po dziś dzień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Chrząszcz: Jan Paweł II był papieżem globalnym, o sercu lokalnym

2025-10-22 20:20

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

bp Robert Chrząszcz

papież globalny

serce lokalne

ks. Marek Weresa/Vatican Media

Okolicznościowa Msza św. w Bazylice św. Piotra pod przewodnictwem bp. Roberta Chrząszcza

Okolicznościowa Msza św. w Bazylice św. Piotra pod przewodnictwem bp. Roberta Chrząszcza

Był człowiekiem uniwersalnym, ale urodzonym w konkretnej ziemi, z konkretnych łez i modlitw - mówił o św. Janie Pawle II delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bp Robert Chrząszcz, który w liturgiczne wspomnienie papieża Polaka przewodniczył okolicznościowej Mszy św. w Bazylice św. Piotra i wygłosił homilię. Koncelebrował metropolita wileński abp Gintaras Grušas, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy.

Nawiązując do czytania z Księgi Proroka Izajasza bp Robert Chrząszcz nazwał św. Jana Pawła II człowiekiem, który „wziął na siebie ciężar Ewangelii i niósł ją na krańce ziemi”. Papież Polak był „zwiastunem radosnej nowiny, tym, którego nogi - jak mówi prorok - były ‘pełne wdzięku’, bo szły przez wszystkie kontynenty, niosąc światu pokój i nadzieję”.
CZYTAJ DALEJ

Szybka msza, dobry obiad, czego więcej trzeba? [Felieton]

2025-10-21 22:13

Pixabay.com


– Jak było na chrzcinach?– Szybka msza, dobry obiad, czego więcej trzeba?
CZYTAJ DALEJ

Różaniec jako wędrówka w stronę Nieba

2025-10-22 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Adobe Stock

Przypomnij sobie słowa Matki Bożej z Fatimy o konieczności odmówienia przez Franciszka Marto wielu różańców. Wizjoner do końca swego krótkiego życia odmawiał tę modlitwę codziennie, wielokrotnie. Odchodził na bok, by nienagabywany do zabaw z rówieśnikami sięgać po różaniec. Nie chciał biegać wokół spraw tego świata, chciał biec do Nieba. Jego różaniec był „wędrówką”.

Długa wędrówka – a ta jest właśnie taka – jest zawsze wysiłkiem. Jest nużąca, wiąże się nawet ze zmęczeniem i bólem. Wszystko rekompensuje perspektywa osiągnięcia wyznaczonego celu. W przypadku różańca-wędrówki jest podobnie. Nie jest on przyjemnością, lecz trudem drogi. Nie musisz go nawet lubić! Możesz traktować go jako pokutę i właśnie to przede wszystkim ofiarować Niebu. Bo łatwo jest robić to, co lubimy, co sprawia nam przyjemność. Wiele większą zasługę ma ten, kto umie się przemóc, zmotywować i wykonać rzeczy wiążące się w wysiłkiem i cierpieniem. Każdy paciorek jest jak kolejny mały krok w stronę Nieba. Niebawem znajdziesz się tak blisko niego, że zauważysz zmiany. Coś z niebieskiego światła zacznie Cię nasączać, z wolna zaczniesz dostrzegać, że stać Cię na rzeczy tak niemożliwe jak zapomnieć głębokie urazy czy przebaczyć wielkie krzywdy… Odmawiasz różaniec jako wędrówkę, a ten owocuje w Twoim życiu nie dzięki Twej modlitwie dającej Ci radość, zanurzającej Cię w kontemplacji Boga, lecz dzięki modlitwie, która jest wysiłkiem kroczenia pod górę, by z każdym krokiem znaleźć się bliżej Nieba. Nielubiony i nierozumiany różaniec jako akt pokuty? Tak, bardzo owocnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję