Reklama

Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Parzęczewie

Perła archidiecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parzęczew to bardzo stara miejscowość, Założona przez rodzinę Pomianów przybyłą w te strony z Wielkopolski. Najstarszą wzmiankę o Parzęczewie znajdujemy w kronice Galla Anonima; można tam dowiedzieć się, że nad rzeką Gnidą na terenie Księstwa Łęczyckiego istnieje osiedle o nazwie słowiańskiej Parzniczew. Są to czasy władców: Władysława Hermana i Bolesława Krzywoustego (od 1079 do 1138 r.).

Podobnie inny kronikarz dziejów Polski, biskup krakowski Wincenty Kadłubek, przebywając w Łęczycy podczas słynnego zjazdu książąt piastowskich, możnowładców i biskupów w 1180 r. pisze, że tereny Parzęczewa przechodzą pod władanie arcybiskupów gnieźnieńskich.

Jan Długosz w swojej kronice podaje, że osada Parzęczew w dobrach arcybiskupów gnieźnieńskich na ziemi łęczyckiej liczyła za czasów Kazimierza Wielkiego ok. 1000 mieszkańców. Z fundacji arcybiskupów gnieźnieńskich powstaje w XIV w. pierwszy modrzewiowy kościół w centrum osady.

W 1421 r. Parzęczew otrzymuje prawa miejskie z rąk króla Władysława Jagiełły, a w kilka lat później arcybiskup gnieźnieński Wojciech Jastrzębiec (1423-1436) tworzy tutaj parafię pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W wyniku zwrotu części majątków kościelnych miasto Parzęczew w roku 1485 zostało ponownie włączone do dóbr królewskich i oddane pod nadzór kasztelanów łęczyckich, którzy z ramienia króla administrowali tymi dobrami. Pierwszym z nich był niejaki Wojciech z Gledzianowa herbu Pomian. Od 1671 r. do parafii Parzęczew przyłączono sąsiednią parafię Chociszew, którą zlikwidowano z braku właściwego wyposażenia. O parafii Parzęczew sporo możemy dowiedzieć się ze słynnej księgi Liber Beneficjorum Prymasa Polski ks. Jana Łaskiego, napisanej na początku XVI wieku. Parafią w tym czasie administrował proboszcz Józef z Orłowa, który miał do pomocy wikariusza i kleryka. Zanotowano dokładnie, jakie mieli uposażenie z poszczególnych wiosek.

Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich wydany w 1880 r. także nie pomija Parzęczewa, opisując dokładnie miasto, wyliczając rzemieślników, zaznaczając, jakie są kościoły i jakie podatki płacą mieszkańcy. Status miasta został Parzęczewowi odebrany przez cara Aleksandra II w 1867 r. w ramach represji po powstaniu styczniowym. Odtąd, aż do czasów dzisiejszych, jest tylko osadą. W 1800 r. miał miejsce wielki pożar Parzęczewa, który strawił większą część miasta wraz z modrzewiowym kościołem znajdującym się w rynku. Budową nowego murowanego kościoła zajęli się dziedzice dóbr parzęczewskich i kolatorzy parafii: dwaj bracia - Franciszek i Ignacy Stokowscy, mieszkający w pobliskich Piaskowicach. Franciszek był kapłanem jezuitą, a Ignacy zarządzał majątkiem ziemskim.

Kościół wybudowano dosyć szybko, w latach 1802-1804, a w 1805 r. został już poświęcony i oddany do użytku przez oficjała łowickiego - ks. Jastrzębskiego. Staraniem wielkich dobrodziejów kościoła i parafii, właścicieli ziemskich, małżonków Anastazji i Florentyna Gortatowskich, sufragan diecezji kujawsko-kaliskiej, bp Józef Joachim Goldtman konsekrował kościół, jednak dopiero 3 maja 1840 r. W tym czasie parafią administrował ks. Franciszek Uzarski, który pracował tu najdłużej, bo aż 43 lata (1830-1873). Był człowiekiem niezwykle skromnym i serdecznym, prowadził wzorowo księgi kancelaryjne. Pochowany na miejscowym cmentarzu został nagrodzony przepięknym, wyjątkowym i ciekawym nagrobkiem, na którym obok danych osobowych wypisano tylko jedno słowo: "Resurgam".

Pod koniec XIX stulecia kościół był dwukrotnie rozbudowany, remontowany i gruntownie wyposażony. Założono nowy dach, nową posadzkę, sprawiono nowe organy i 3 dębowe ołtarze, 2 piękne konfesjonały, położono na ścianach i suficie polichromię w stylu "Biblia dla ubogich", ufundowano nowe żyrandole, lichtarze i kandelabry. Fundusze czerpano z tzw. "skarbu powstańczego", który wpadł w ręce Elżbiety i Józefa Pawlaków - karczmarzy, który po 30 latach przekazali go do dyspozycji miejscowego proboszcza.

Sprowadzano też relikwie Drzewa Krzyża Świętego i relikwie Świętych Męczenników. Po tych wszystkich pracach, remontach, fundacjach doszło do powtórnej konsekracji kościoła, która nastąpiła w 1903 r. i dokonał jej arcybiskup warszawski Wincenty Teofil Chościak-Popiel. Do postaci wybitnych proboszczów z tego okresu, pracujących w parafii Parzęczew, należą dwaj kapłani: ks. German Grabowski i ks. Franciszek Marcinkowski. Na przełomie XIX i XX wieku w parafii prężnie działało Bractwo św. Anny, III Zakon św. Franciszka i Żywy Różaniec.

W czasie II wojny światowej proboszcz ks. Wincenty Harasymowicz został aresztowany po 36 latach pracy w Parzęczewie, osadzony i zamordowany, a kościół zamknięty. Świątynię przeznaczono na magazyn rzeczy zgrabionych Żydom przez hitlerowców. Kościół ograbiono ze wszystkich kosztowności, łącznie z Relikwiami Drzewa Krzyża Świętego, zabrano także dwa duże spiżowe dzwony, rozebrano dzwonnicę i parkan wokół kościoła. W marcu 1945 r. parafię objął ks. Kazimierz Gadzinowski, kapłan niezwykle energiczny, otwarty i pracowity. Odnowił kościół po zniszczeniach wojennych, zbudował wieżę, ufundował 4 spiżowe dzwony, nowe ławki dębowe w kościele, nowe ogrodzenie. Swoją gorliwością i zaangażowaniem odnowił też parafię duchowo i moralnie. Natomiast, podczas administrowania parafią przez ks. Jana Kubiaka została wybudowana nowa, obszerna i wygodna plebania, a dach kościoła został pokryty blachą cynkową.

Parafia Parzęczew jest parafią wiejską, rolniczą; od strony materialnej raczej biedną, bo ziemie na przeważającej części terenu są słabe. Frekwencja na Mszach św. niedzielnych jest w granicach przeciętnej w diecezji dla terenów wiejskich i wynosi ok. 30%. Dzieci i młodzież oraz młode małżeństwa najmniej licznie uczestniczą w Liturgii. Większość parafian to ludzie bardzo życzliwi dla spraw kościelnych i dla kapłanów, ambitni i ofiarni. W parafii działają dosyć prężnie następujące grupy: chór czterogłosowy, Rada Parafialna, liczna grupa - ponad sto osób - asysty procesyjnej, czterdziestu ministrantów, jedenaście Kół Różańcowych, schola i krąg Oazy Rodzin. Spora grupa parafian bierze udział w każdą środę w Nowennie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

Z parafii wyszło kilku kapłanów, zarówno diecezjalnych, jak i zakonnych oraz jedna siostra zakonna. Do najwybitniejszych kapłanów współczesnych zaliczyć należy bez wątpienia dwóch braci misjonarzy z Zambii: ks. Wincentego Cicheckiego, jezuitę, pracującego w Afryce już ponad 50 lat i ks. Kazimierza Cicheckiego, założyciela prowincji salezjańskiej w Afryce, zmarłego 9 września 2000 r.

Dumą parafii są przede wszystkim dwa piękne i zabytkowe kościoły: parafialny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i cmentarny pw. św. Rocha. Parafialny, położony w rynku, wymurowany w stylu klasycystycznym na planie prostokąta to jeden z najpiękniejszych kościołów w archidiecezji. Cennym jest zwłaszcza jego bardzo bogate i gustowne wyposażenie. Każda rzecz to swoiste dzieło sztuki. Zachwyca parzęczewska "Golgota", nie mająca sobie równych, namalowana na centralnej ścianie świątyni. Powagi i znaczenia dodają kościołowi dwa relikwiarze trumienne ze szczątkami Świętych Męczenników i Wyznawców. Szczególnym rysem naszego kościoła jest kult Matki Bożej Bolesnej, zgodnie z sentencją biblijną, wypisaną na sklepieniu w prezbiterium: "Przyjdźcie i zobaczcie, czy jest boleść większa od boleści mojej" (por. Lm 12) .

Jako dar na Wielki Jubileusz - 2000-lecie chrześcijaństwa, odnowiono gruntownie wnętrze świątyni. Założono nową elektryfikację i radiofonizację, odrestaurowano mosiężne oświetlenie, odmalowano ściany, oczyszczono polichromię, zakonserwowano meble i portrety fundatorów, skomputeryzowano dzwony, położono blachę miedzianą nad prezbiterium kościoła, a na wieży zainstalowano Zegar Jubileuszowy, który odmierza nowy czas - czas trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa. Proboszczem parafii jest od maja 1988 r. ks. Jerzy Serwik, a obowiązki wikariusza pełni obecnie ks. Robert Kuźma. Wszystkich, którzy pragną zwiedzić nasz piękny kościół i się w nim pomodlić, serdecznie zapraszamy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ten, który umiłował Słowo

Niedziela Ogólnopolska 39/2016, str. 30

[ TEMATY ]

wspomnienia

Św. Hieronim/Lucas van Leyden

Św. Hieronim

Św. Hieronim

30 września w liturgii wspominamy św. Hieronima (347-420). To doktor Kościoła zachodniego. To człowiek, bez którego tytanicznej pracy być może nie byłoby kultury europejskiej

Najbardziej znane powiedzenie św. Hieronima: „Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”, bywa często przytaczane, cytuje je nawet Sobór Watykański II w konstytucji „Dei verbum” (nr 25). Ten święty żyjący na przełomie IV i V stulecia był znany ze swojego porywczego temperamentu, ale i wielkiej pokory. Był niedościgłym erudytą władającym wieloma językami w mowie i piśmie, m.in. znał hebrajski i grecki – w pierwszym z nich w przeważającej mierze napisano Stary Testament, a w drugim Nowy.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

30. Edycja Targów Wydawców Katolickich, czyli Święto Dobrej Książki przed nami

Autorzy, Wydawcy i Czytelnicy - wszyscy spotkają się na jubileuszowych 30. Targach Wydawców Katolickich. Święto Dobrej Książki - jak zwykło się mówić o tej, bogatej w liczne wydarzenia, imprezie wystawienniczej - odbędzie się w Arkadach Kubickiego Zamku Królewskiego w Warszawie od 9 do 12 października.

Tegoroczna, 30. Edycja Targów Wydawców Katolickich, podobnie jak poprzednie będzie miała charakter ogólnopolski. Do Warszawy przyjedzie kilkaset wydawców i wystawców oraz setki autorów z całej Polski. Odwiedzających, w ciągu czterech dni targowych, czekają spotkania autorskie, prezentacje nowości wydawniczych, dyskusje panelowe, warsztaty edukacyjne, szkolenia dla księgarzy i bibliotekarzy, a także szeroko pojęta promocja czytelnictwa i wartości katolickich. Oferta targowa skierowana jest do dorosłych, a także do dzieci i młodzieży.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję