Pokój to temat, który nie schodzi z ust każdego pokolenia i nie ma tu wyjątków. Większość ludzi błędnie sądzi, że jest on prostym brakiem wojny. Nie wiedzą, że pokój, o którym
marzą, jest zaledwie znakiem i owocem czegoś o wiele większego. Pokój to ład, harmonia, który został wpisany w ludzką naturę, dar, który człowiek nie potrafi zatrzymać
w swoich dłoniach. Na sprawę pokoju powinniśmy spojrzeć w kontekście religijnym, prosić, by w naszym codziennym życiu znalazło się jak najwięcej miejsca dla Boga. Takie
jest zadanie chrześcijan, bo przecież „zbawić” to „dawać miejsce”. Jeżeli chcemy dać światu pokój, zaprowadzić w nim Boży ład - musimy dać miejsce Bogu.
Temat wojny i pokoju dotyka nas osobiście, przeplata się z naszym codziennym życiem, w którym tak często zapominamy o tym, że jesteśmy dziećmi Boga. Musimy
sobie uświadomić, że pokój nie jest stanem naturalnym, ale darem Bożym. Modlitwa i miłość jest fundamentem, gdzie króluje pokój, pokój w rodzinie, pokój w świecie. Tam
gdzie jej nie ma, rodzi się chaos.
Musimy zabiegać o to, by było w nas jak najwięcej wiary, wielkiej modlitwy, częstej spowiedzi, przystępowania do Komunii św. i ofiarowania Bogu codziennych trudów
na wynagrodzenie za grzechy świata. Bierzmy udział w nabożeństwach, pielgrzymkach i uparcie odmawiajmy Różaniec. Niech różaniec w naszych rękach gości jak najczęściej,
niech stanie się symbolem naszej przemiany, niech będzie narzędziem naszej walki o pokój. Istnieje recepta na pokój, ale nasze duchowe działania winny wejść w sferę życia społecznego.
Musimy zamanifestować naszą wiarę i miłość jako naród i otwarcie mówić o dokonującym się w nas pokoju. Odważnie podejmijmy reformę społeczeństwa, która doprowadzi
nas do życia w łasce pokoju. Bóg żąda od nas współpracy, nie lękajmy się jej podjąć, otwórzmy serca Bogu, On wleje w nie miłość i pokój, a my zanieśmy tę miłość
dla tych którzy tej współpracy nie podjęli, nieśmy im nadzieję na pokój.
Pomóż w rozwoju naszego portalu