Reklama

Wiadomości

Quo Vadis, Europo?

„To zemsta za to, że obrażacie Allaha. I za Syrię” – taką treść krótkiego komunikatu, który przedstawiciele ISIS skierowali do władz Francji opublikowały francuskie agencje prasowe. Co zrobi Francja?

[ TEMATY ]

komentarz

zamach w Paryżu

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nagłówki artykułów francuskiej prasy, cytowane wypowiedzi polityków i komentatorów pęcznieją od gniewu i chęci odwetu. „To dopiero początek”, Le Parisien zapowiada: „Teraz będzie wojna! Rozszarpiemy islamistów na strzępy”. „Dżihadyści zaatakowali naszą wolność! Francja będzie bezlitosna wobec aktów barbarzyńców. Na wszystkich terytoriach, ale i tam gdzie jesteśmy z wojskiem. Nie ma litości! Jest zimna krew” – mówił Hollande. „Francja jest silna, solidna i zmobilizowana przeciw barbarzyńcom. Drodzy rodacy, będziemy bronić ojczyzny i wartości całej ludzkości. Niech żyje Republika i Francja!”.

Pytanie tylko: jaka Francja? Rewolucjonistka? Królowa? A może wciąż jeszcze najstarsza Córka Kościoła katolickiego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytanie: Czy wolno pozwolić, aby pochłonęła Francję rządza odwetu i wyrównania rachunków w formie „rozszarpywania islamistów na strzępy”?

Reklama

W wielu analizach obalenia systemu komunistycznego w Polsce podkreślano jego bezkrwawy przebieg. Nikt nie podżegał do wojny, do zemsty, do rzezi. Żaden polski przywódca nie krzyczał: „Teraz będzie wojna!” I dziwił się świat, że to nam się udało. Dlaczego? Bo mieliśmy Kościół katolicki, który stał na straży sumień i rewolucji. Mieliśmy Prymasa Wyszyńskiego, kard. Wojtyłę, ks. Popiełuszkę, który w najtrudniejszych, najbardziej nabrzmiałych od gniewu i rządzy sprawiedliwości chwilach przypominał, że nigdy nie wolno odpowiadać złem na zło. Mieliśmy wielu innych, nie znanych z imienia kapłanów i zakonników, którzy studzili rozgrzane ideami głowy, poranione serca. Udało się nam, Polakom, obalić system komunistyczny dlatego, że najpierw nie pozwoliliśmy temu systemowi wyrwać sobie korzeni wiary w Boga i zaufania do Jego Kościoła.

Francja od lat idzie inną drogą. Wspólnota muzułmańska we Francji jest największą w Europie, dziś liczy prawie 7 mln wyznawców i ciągle rośnie. W całym kraju wybudowała ponad 2500 meczetów, budowa kolejnych 500 trwa. Muzułmanie chcą jednak więcej. Twierdzą, że potrzeba przynajmniej 5 tys. meczetów, aby zaspokoić ich potrzeby religijne. To z powodu trudności z ich budową i lokalizacją zrodził się oburzający pomysł przejmowania kościołów katolickich. Równowaga został zachwiana. Tożsamość rozmyta.

Piątkowy wieczór w Paryżu zmienił przede wszystkim życie rodzin, których bliscy zginęli od nienawistnych strzałów zamachowców. W ich domach nic już nie będzie takie samo. Tych łez, poza czułą ręką Boga, nikt nie potrafi otrzeć. I mimo, iż wielu stawia dziś to pytanie „Gdzie był Bóg?”, tylko On jeden może nas z tego ślepego zaułka wyprowadzić.

Piątkowy wieczór obudził omamioną poprawnością polityczną Europę. Pokazał jej naiwną bezradność, infantylną potulność w akceptacji inności. W ślepym zaułku źle rozumianych pojęć, w którym się znalazła, stanęła nagle sam na sam z wycelowanym karabinem. I nie było ucieczki. Ze ślepego zaułku nie da się uciec.

Gdy trwa żałoba, wszystko, co mówimy brzmi jak truizm. Jednak polityka imigracyjna, którą przez ostatnie miesiące prowadzili przywódcy państw europejskich, zwłaszcza Angela Merkel i prezydent Hollande, nie reagując na groźby ISIS, wprowadzając chaos do krajów Europy i wywierając naciski na pozostałe państwa Unii, daje prawo postawić pytanie:
Quo Vadis, Europo? Jaki wyznaczyłaś sobie kierunek? W jaki sposób – po tym mordzie –zdefiniujesz pojęcia tolerancja, akceptacja, odmienność? Komu możesz zaufać i otworzyć drzwi? Kto uleczy twoje serce? Czy naprawdę pójdziesz drogą odwetu?

2015-11-14 18:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiece przeciwko szafie

Niedziela Ogólnopolska 10/2016, str. 3

[ TEMATY ]

komentarz

KRZYSZTOF KUNERT

W ostatnim czasie byliśmy świadkami przedziwnych wieców i protestów. Chodzi o sytuację związaną z przyniesieniem do IPN-u przez wdowę po gen. Czesławie Kiszczaku materiałów zaadresowanych, przed czasem, do Archiwum Akt Nowych, a związanych z działalnością byłego prezydenta RP Lecha Wałęsy i innych osób. Czy nam się to podoba, czy nie – szafa Kiszczaka istnieje. IPN nie miał wyboru: przejął znajdujące się tam dokumenty, bo jest zobligowany do badania prawdy o tamtym czasie. Dość szybko ujawniono treść owych materiałów, postanowiono jednak poddać je głębszej analizie merytorycznej dotyczącej ich prawdziwości i wiarygodności – oceny ekspertów będą niedługo ujawnione.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję