Muzeum przy ul. Chemicznej w Sosnowcu w lipcu było organizatorem Integracyjnych Warsztatów Artystycznych "Parkowe echa". Mogły w nich uczestniczyć dzieci w wieku
od 7 do 13 lat. Maluchy uczyły się i bawiły jednocześnie na zajęciach plastycznych, muzycznych i teatralnych. Dyrektor Muzeum Zbigniew Studencki podkreśla, że każdego roku jest duże
zainteresowanie warsztatami. Wybrano plastykę, muzykę i teatr, bo te właśnie dziedziny rozwijają najbardziej zdolności artystyczne dzieci. Nazwa warsztatów "Parkowe echa" związana jest z tematami
zajęć. Dzieci poznają pory roku, malują je, przedstawiają w scenkach. Na zajęciach teatralnych muszą pokonać tremę związaną z wyjściem na scenę i zaprezentowaniem wiersza
lub piosenki, a to dla malucha wcale nie jest takie proste. Warto zaznaczyć, że występują tylko te dzieci, które chcą. Z kolei na jednych z zajęć muzycznych uczestnicy
warsztatów prezentowali odgłosy charakteryzujące pory roku. Na każdych zajęciach dzieci były oceniane, a ich prace punktowane. To z kolei mobilizowało je do pracy. "Myślę, że w przyszłym
roku też zorganizujemy warsztaty, chyba że przyjdzie nam jakiś nowy pomysł do głowy. Na pewno jednak dzieci nie będą się nudzić podczas wolnych dni" - zaznacza Pan Dyrektor. Samym zainteresowanym najbardziej
podobał się podczas warsztatów śpiew i taniec oraz przedstawianie w rysunku wszystkiego, co nas otacza.
Trwa operacja związana z wielokrotnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej; przeciwko obiektom wojsko użyło uzbrojenia - poinformował w nocy z wtorku na środę na platformie X premier Donald Tusk.
Szef rządu przekazał, że jest w stałym kontakcie z prezydentem i ministrem obrony oraz odebrał meldunek od dowódcy operacyjnego.
Dziś, 10 września, przypada druga rocznica beatyfikacji rodziny Ulmów. W marcu 1944 roku Józef i Wiktoria, wraz z siedmiorgiem ich dzieci, zostali zamordowani przez Niemców za udzielenie schronienia Żydom. Warto przypomnieć kim byli na co dzień Józef i Wiktoria, zwani Samarytanami z Markowej, czym żyli, jakie mieli pasje oraz jak wyglądało ich życie oraz śmierć.
Był synem Marcina i Franciszki z domu Kluz. Jego rodzice mieli trzyhektarowe gospodarstwo, w którym pomagał od najwcześniejszych lat. Skończył czteroklasową szkołę powszechną, a w 1921 roku został powołany do odbycia służby wojskowej. W 1929 roku rozpoczął naukę w szkole rolniczej w Pilźnie, którą ukończył z bardzo dobrym wynikiem.
Dziś, 10 września, przypada druga rocznica beatyfikacji rodziny Ulmów. W marcu 1944 roku Józef i Wiktoria, wraz z siedmiorgiem ich dzieci, zostali zamordowani przez Niemców za udzielenie schronienia Żydom. Warto przypomnieć kim byli na co dzień Józef i Wiktoria, zwani Samarytanami z Markowej, czym żyli, jakie mieli pasje oraz jak wyglądało ich życie oraz śmierć.
Był synem Marcina i Franciszki z domu Kluz. Jego rodzice mieli trzyhektarowe gospodarstwo, w którym pomagał od najwcześniejszych lat. Skończył czteroklasową szkołę powszechną, a w 1921 roku został powołany do odbycia służby wojskowej. W 1929 roku rozpoczął naukę w szkole rolniczej w Pilźnie, którą ukończył z bardzo dobrym wynikiem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.