Gdy się czyta nową książkę ks. Roberta Skrzypczaka Kto wierzy, widzi więcej, która ukazała się nakładem wydawnictwa Biały Kruk, ma się wrażenie, że ktoś uchyla nam drzwi do skarbca i pokazuje źródła, z których od wieków czerpie Kościół.
Książka zaczyna się od pytań, które w ostatnich latach niepokoją wielu: o sens dziejowych wstrząsów, o „znaki czasu”, o to, jak rozpoznać Boga pośród zamętu. Odpowiedzi na nie są zaskakujące, bo znajdujemy je nie w abstrakcji, lecz w sercu liturgii i życia sakramentalnego. Ksiądz Skrzypczak pokazuje, że właśnie sakramenty – chrzest jako źródło tożsamości, Eucharystia jako oblubieńcze spotkanie, spowiedź jako warunek wolności, sakramenty uzdrowienia jako realne lekarstwo – są dziś najpewniejszą drogą wyjścia z lęku i chaosu. Mówi o adoracji jako o „portrecie Kościoła”, o paschalnym realizmie wiary, o powołaniu kobiety i mężczyzny, o maryjnym zawierzeniu, które nie jest ucieczką od świata, lecz stanowi siłę do jego przemiany.
Dlaczego w dawnej Polsce kruszono kopie w kościele? Jak ważna była wiara w życiu przeciętnego szlachcica? Na te pytania odpowiada Radosław Sikora w swojej najnowszej książce.
Wydawać by się mogło, że o życiu w czasach I Rzeczypospolitej powiedziano już wszystko. Radosław Sikora, znany popularyzator historii, przekonuje, że jeszcze wiele ciekawostek z tamtych czasów nie przebiło się do szerszej świadomości Polaków, a Rzeczpospolita szlachecka wciąż pozostaje fascynującym, ale nie do końca odkrytym tematem. Autor przygląda się życiu codziennemu szlachty, kleru, mieszczan, żołnierzy i chłopów, utrwalonemu w pamiętnikach i dawnych kronikach. Otrzymujemy więc ciekawą opowieść o tym, czy można umrzeć od kąpieli, skąd się wzięło znane nam wszystkim powiedzenie „wyszedł jak Zabłocki na mydle”, jak dziewczyny zalecały się do chłopaków i jak Polacy widziani byli przez swoich sąsiadów. To jedne z zagadnień, które Sikora stara się przedstawić w drugim tomie książki Dawna Rzeczpospolita na nowo odkryta. Gabinet osobliwości. Pierwszy tom tej publikacji okazał się bestsellerem, a nowa odsłona zapowiada się jeszcze bardziej interesująco.
Straszny wypadek samochodowy, śpiączka i po
miesiącu rozpoczęcie procedury odłączania od
aparatury podtrzymującej życie. To początek
historii nawrócenia kobiety, która interesowała się czarną magią, wróżbiarstwem, wywoływała duchy, zażywała narkotyki i nadużywała
alkoholu. Kobiety, która jedną nogą przekroczyła granicę śmierci i zobaczyła, co jest po drugiej stronie...
Kobiety, która lekarzowi z oddziału
intensywnej terapii powiedziała, gdzie chowa
wódkę z sokiem pomarańczowym w pokoju socjalnym, ponieważ widziała to spod sufitu, leżąc
w śpiączce na OIOM-ie. Jakim cudem? Poznajcie historię Irminy Sosnkowskiej z Poznania.
Kard. Ryś poświęcił siedzibę Hospicjum Domowego w Tomaszowie Mazowieckim, nadając mu imię Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej
Hospicjum Domowe, założone przez dr Alinę Goskę i jej śp. męża Wojciecha, przeżywa rok jubileuszowy. Od 25 lat niesie pomoc i opiekę osobom chorym, a obecnie świętuje uroczystość nadania imienia Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej – mówił kan. Zygmunt Nitecki podczas Mszy Świętej celebrowanej w parafii pw. NMP Królowej Polski w Tomaszowie Mazowieckim. Liturgii przewodniczył i homilię wygłosił kardynał Grzegorz Ryś.
Metropolita łódzki, nawiązując do postaci patronki tomaszowskiego Hospicjum Domowego, powiedział:
– Człowiek, który został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, nie może odnaleźć się w pełni inaczej, jak tylko poprzez bezinteresowny dar z samego siebie. To zdanie najlepiej opisuje Stanisławę Leszczyńską. Nie potrafiła żyć dla siebie – była dokładnie taka, jak Bóg w tym sensie, że potrafiła być dla innych, w każdej sytuacji. Nawet wtedy, gdy miała prawo skupić się na sobie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.