Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Modlitwa w gronie przyjaciół

Członkowie rodziny Matki Teresy Kierocińskiej z Częstochowy, a także wierni z Zagłębia, Śląska, Wrocławia przybyli na spotkanie do klasztoru Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu, by modlić się o jej beatyfikację.

2025-09-23 13:59

Niedziela sosnowiecka 39/2025, str. III

[ TEMATY ]

Sosnowiec

Piotr Lorenc/Niedziela

S. Lilioza – świadek nieustannej modlitwy

S. Lilioza – świadek nieustannej modlitwy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wrześniowe spotkanie odbyło się, jak zawsze, 12. dnia miesiąca w sosnowieckim klasztorze i zgromadziło licznych czcicieli Matki Teresy Kierocińskiej z różnych stron Polski. Rozpoczęto tradycyjnie od zwiedzania muzeum poświęconego Matce Teresie Kierocińskiej. Radością napawa fakt, że klasztor i muzeum odwiedzają nie tylko mieszkańcy Sosnowca, lecz także pielgrzymi z innych miast, często po raz pierwszy. Część z nich zapowiedziała powrót w kolejnym miesiącu, aby jeszcze raz obejrzeć ekspozycję. W Księdze Pamiątkowej pojawiły się piękne wpisy, m.in.: „Dziękuję za perfekcyjnie zaprezentowane muzeum, które mnie zaskoczyło swoim rozmachem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełna treść tego i pozostałych artykułów z NIEDZIELI 39/2025 w wersji drukowanej tygodnika lub w e-wydaniu .

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sosnowiec: Caritas otworzyła pralnię społeczną

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Sosnowiec

Diecezja Sosnowiecka

Na terenie parafii pw. NMP Częstochowskiej w Sosnowcu-Porąbce otwarto Pralnię Społeczną Caritas. Będzie to miejsce aktywizacji zawodowej osób zagrożonych wykluczeniem, bezdomnością, długotrwale bezrobotnych i niepełnosprawnych.

- Uważam, że bardzo wychowawcze jest, kiedy nie tylko rozdajemy środki pomocy, ale również, gdy stwarzamy możliwość zatrudnienia. W ten sposób, osoby pracujące w naszej nowej pralni, nie tylko zarabiają na siebie i swoje rodziny, ale również świadczą usługi dla wszystkich. Zachęcam, aby z tych usług korzystać - powiedział bp Grzegorz Kaszak.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Wdzięczność, wspomnienia i modlitwa

2025-09-29 23:08

ks. Jakub Oczkowicz

Spotkanie w Terliczce

Spotkanie w Terliczce

Zgromadzonych w Sanktuarium powitał ks. Paweł Ciba, proboszcz parafii i jednocześnie przewodnik jednej z grup pielgrzymkowych. Eucharystii przewodniczył bp Edward Białogłowski, a koncelebrowali ją m.in. ks. Jakub Nagi, dyrektor pielgrzymki, ks. Władysław Jagustyn, ojciec duchowny pątników, a także księża przewodnicy poszczególnych grup. Homilię wygłosił ks. Mariusz Uryniak, wicedyrektor rzeszowskiej pielgrzymki, który w swoim słowie zachęcał do pielęgnowania owoców drogi na Jasną Górę w codziennym życiu oraz do odkrywania obecności Boga w zwyczajności.

Ks. Uryniak podkreślił, że najgorszym błędem człowieka wierzącego jest zatrzymanie się w miejscu. „Najgorzej jest, kiedy człowiek bojąc się podjąć jakiegoś trudu zatrzymuje się w miejscu” – mówił, wskazując, że pielgrzymka przypomina nam o tym, iż życie chrześcijanina jest nieustanną drogą, wymagającą dynamiki, odwagi i szukania rozwiązań. Kaznodzieja zachęcał, aby każdy z uczestników spotkania uczynił ze swojego życia taką codzienną pielgrzymkę, która prowadzi przez małe akty dobra do spotkania z Bogiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję