Tegoroczna edycja wydarzenia okazała się rekordowa pod względem frekwencji oraz różnorodności zaprezentowanych pojazdów, gromadząc ponad 200 klasyków – oldtimerów i youngtimerów, zarówno samochodów, jak i motocykli. Zlot rozpoczął się od rejestracji uczestników na Bieckim Jarmarku Kultury. Następnie kolumna zabytkowych pojazdów przejechała na rynek, gdzie uczestnicy, wraz z osobami towarzyszącymi, mieli możliwość bezpłatnego zwiedzania udostępnionych specjalnie na tę okazję atrakcji turystycznych, dzięki uprzejmości Muzeum Ziemi Bieckiej.
Reklama
Kolejną atrakcją zlotu była parada pojazdów drogami gminy Biecz, która dotarła na plac przy kościele św. Michała Archanioła w Binarowej. Na placu przed kościołem zgromadziło się aż 201 pojazdów, w tym prawdziwe motoryzacyjne perełki z różnych epok. To właśnie tutaj, w malowniczym otoczeniu drewnianej świątyni przyznano unikatowe puchary „Gwiazdy Zlotu”, wykonane z części silnikowych pojazdów. W kategorii samochód wyróżnione zostały następujące klasyki: Ford T z 1915 r. – prawdziwa ikona motoryzacji i równocześnie najstarszy pojazd biorący udział w wydarzeniu oraz Triumph Spitfire z 1976 r. Wśród motocykli wyróżniono reprezentacyjnego Sokoła z 1938 r. oraz WFM M52 Osa z 1965 r. Przyznano również Puchary Proboszcza Parafii w Binarowej, które trafiły do właścicieli Dniepra oraz pięknej Warszawy z 1964 r. Każda załoga zgłoszona jako uczestnik zlotu otrzymała dyplom i okolicznościowe pamiątki. Każdy uczestnik spotkania mógł nabyć magnes oraz znaczek z limitowanej serii, wydanej specjalnie na III Zlot Pojazdów Zabytkowych w Binarowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zwieńczeniem spotkania była uczta dla podniebienia przygotowana dzięki gościnności i zaangażowaniu pań z Koła Gospodyń Wiejskich oraz pań z Klubu Senior+. Uczestnicy zlotu mogli spróbować regionalnych przysmaków.
III edycja zlotu pokazała, że wydarzenie to wpisało się już na stałe do kalendarza regionalnych imprez promujących dziedzictwo kulturowe i motoryzacyjne Małopolski. Z roku na rok rośnie zainteresowanie zarówno wśród uczestników, jak i widzów. Świadczy to o ogromnym potencjale integracyjnym i promocyjnym tej inicjatywy, która rozwija się z każdą kolejną edycją. W ten sposób pielęgnując historię, tworzymy nową tradycję.