W niedzielę 4 maja miała miejsce XXX edycja pielgrzymki. Uroczystej Eucharystii w intencji strażaków przewodniczył abp Józef Michalik. W homilii przypomniał, że według statystyk strażacy są najbardziej szanowaną grupą społeczną w Polsce. – Bo jest to grupa czuwania. Strażak czuwa, ma oczy otwarte i natychmiast reaguje. Reaguje niezależnie od tego, czyj to dom się pali, kto tonie, czy to jest bogaty, czy biedny, czy Polak, czy obcokrajowiec, czy wierzący, czy niewierzący. Strażak wie, że ma pomagać, że trzeba natychmiast reagować i spieszyć z pomocą – mówił hierarcha.
Właściwa droga
Reklama
Nawiązując do czytań mszalnych, arcybiskup przypomniał, że w swoim życiu zawsze trzeba więcej słuchać Boga niż ludzi. – Zwłaszcza jeśli ci ludzie nie słuchają Pana Boga i chcą narzucić nam swoje zarządzenia przekreślające Boże prawo. Więcej słuchać Boga, nie słuchać kłamstw, które płyną dzisiaj w różnych formach, w różnych sposobach, ono się przemienia. To jest kompromitujące, że dzisiaj ludzie chcą być okłamywani. Nie chcą się przyznać, nie chcą wejść na drogi poszukiwania prawdy, to ich ośmiesza – ostrzegał hierarcha. – Dzisiaj widzimy, jak w naszej Ojczyźnie łatwo się zapomina kłamcom ich kłamstwa, ich fałszywe obietnice, ich fałszywe deklaracje. Zapomina się, że i dzisiaj są ludzie, którzy posługują się kłamstwem i promują wierność szatanowi publicznie, domagając się ogłoszenia praw przekreślających Boże prawo – mówił odważnie abp Michalik i podkreślał, że zawsze droga prawdy i słuchania Pana Boga jest drogą właściwą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gasić ogień zła
Kaznodzieja ostrzegał, że dzisiaj są lansowane zgubne ideologie i poglądy, że ludzie zapominają o grzechu. – Chcą wmówić, że grzech przestał być grzechem, że możliwe jest zabijanie dziecka poczętego, gdy ono się mogło już narodzić i żyć, i była szansa, żeby je przyjąć. Bezkarnie dzisiaj próbują wmówić, że to jest takie prawo ludzkie. To jest ten ogień zła, który się pali, przekreślając moralne zasady, a który trzeba, żebyśmy gasili – apelował abp Michalik. – Żebyśmy jako strażacy, jako ludzie wrażliwości na niebezpieczeństwo, w naszych środowiskach umieli właśnie ten ogień wiary podtrzymywać, a gasić ogień zła, który przeciwstawia się Panu Bogu i dobru. Myślę, że to właśnie rola wspólnoty, rola nawet małej grupy ludzi zjednoczonych w imię Chrystusa – dodał.
Na zakończenie poprzedni metropolita przemyski złożył życzenia wszystkim strażakom. – Niech więc ta łaska Boża towarzyszy wam bracia i siostry, druhny i druhowie, strażacy, żebyście tym głosem wiary i miłości, który słyszycie, dzielili się w waszych rodzinach i w waszym środowisku najbliższym – mówił abp Michalik.
Tego samego dnia na Kalwarii Pacławskiej zgromadzili się także niesłyszący z całej archidiecezji przemyskiej, aby odbyć swoją jubileuszową pielgrzymkę w Roku Świętym do bazyliki kalwaryjskiej, wyznaczonej jako jeden z trzydziestu trzech kościołów jubileuszowych w naszej archidiecezji.