Pielgrzymi odwiedzili grób papieża Franciszka w bazylice Santa Maria Maggiore, przeszli przez drzwi święte w papieskich bazylikach większych i zwiedzali stolicę Włoch. Mieli także okazję zobaczyć wyjątkową wystawę o pojednaniu i orędziu, która znajduje się w Stacji Naukowej Polskiej Akademii Nauk w Rzymie, a którą przygotował Ośrodek Pamięć i Przyszłość. Dla nich odbył się specjalny przedpremierowy pokaz, w którym wziął udział m.in. abp Józef Kupny, metropolita wrocławski i wiceprzewodniczący KEP, prof. Hanna Suchocka, była premier i dyplomatka i Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Reklama
Profesor Wojciech Kucharski, wicedyrektor Ośrodka Pamięć i Przyszłość, podkreślił podczas pokazu, że dokument kard. Bolesława Kominka był czymś absolutnie wyjątkowym – spojrzał na relacje polsko-niemieckie wbrew obowiązującej wówczas w Polsce narracji, że Polacy i Niemcy skazani są na odwieczną wrogość. – II wojnę światową kard. Kominek nazwał w orędziu „aktem totalnego zniszczenia i wytępienia”. Niemcy zamordowali wtedy niemal 6 mln polskich obywateli, w tym prawie 3 tys. polskich duchownych. Jak w takiej sytuacji mówić o pojednaniu, gdy niemal w każdej polskiej rodzinie żyła pamięć o utracie kogoś bliskiego przez Niemców? A jednak można. To jest możliwe tylko w chrześcijaństwie – zaznaczał prof. Kucharski. – Ten dokument powinien nadal kształtować nasze myślenie o Europie, bo nic nie stracił na swojej aktualności – mówiła była premier Hanna Suchocka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
29 maja wierni uczestniczyli w Mszy św. w kościele polskim św. Stanisława w Rzymie, której przewodniczył abp Józef Kupny. Sprawował ją także bp Maciej Małyga, kapłani archidiecezji wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. prof. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego. Zaznaczał w niej, że kard. Kominek miał świadomość, że nie tylko Niemcy są uwikłani w zło, ale my, Polacy, możemy dać się uwikłać w zło, jeśli zabraknie w nas przebaczenia. Pytał, jaką powinniśmy przyjąć współcześnie postawę w pojednaniu w tak podzielonej ojczyźnie, kiedy – jak określił – „nasza wspólnota europejska zmierza w dziwnym kierunku”. – Szukamy odpowiedzi w Ewangelii. W niej Jezus mówi: „Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem”. Naszym zadaniem jest pozytywistyczna praca u podstaw. To nadzieja dla nas. Trudna, ciężka, wytrwała praca w cichości i odpowiedzialności. Dla dobra naszej kochanej ojczyzny – przekonywał ks. prof. Stasiak.
Arcybiskup Józef Kupny dziękował wszystkim oddanym idei pojednania w codziennym życiu. – O przesłaniu pojednania, które wypłynęło z Polski w 1965 r. za sprawą polskich biskupów, mówiłem osobiście papieżowi Franciszkowi. Ostatni raz w grudniu 2024 r. Ucieszył się, że je propagujemy i poparł ideę pokoju, która wynika z orędzia. Dzisiaj jesteśmy w szczególnym czasie w Rzymie, trwamy w zadumie nad grobem Ojca Świętego i wierzymy, że wspomaga nasze działania wstawiając się za nami u Boga. Rok Jubileuszowy, który ogłosił dla całego świata i Rok Pojednania we Wrocławiu mają ze sobą wiele wspólnego – mówił metropolita wrocławski.